Oglądasz profil – Andre

W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji















- Brak Avatara -

Ogólne

Godność:
Andre Vioner de Astrouk
Rasa:
Człowiek
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
34 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Dość słaba aura o złotej barwie i turmalinowej poświacie. Wokół niej nie słychać żadnego dźwięku. Towarzyszy jej woń metalu oraz prochu strzelniczego. W dotyku jest gładka i ostra a w smaku gorzko-słona.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Andre
Ranga:
Zbłąkana Dusza
Grupy:

Skontaktuj się z Andre

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
13
Rejestracja:
13 lat temu
Ostatnio aktywny:
13 lat temu
Liczba postów:
6
(0.01% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Valladon
(Posty: 5 / 83.33% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Plac handlowy] Ekspansja
(Posty: 5 / 83.33% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:przeciętna
Zwinność:szybki, precyzyjny
Percepcja:przeciętna
Umysł:bystry, błyskotliwy, silna wola
Prezencja:Ładny, godny, charyzmatyczny

Umiejętności

RetorykaBiegły
Wprawiony w mowie, człowiek o dużej charyzmie potrafi zjednać sobie ludzi.
Jazda konnaOpanowany
Nauka jazdy konnej.
PoliglotyzmBiegły
Opanowana mnogość języków.
HistoriaOpanowany
Informacje z historii najnowszej i nie tylko, kontynentu.
PolitykaOpanowany
Czyli kto z kim i za ile?
Znajomość broniMistrz
Potrafi określić jej jakość i przede wszystkim wartość!
PrawoBiegły
Wszelkie regulacje prawne nie są mu obce.

Cechy Specjalne

Klątwa

Magia: Intuicyjna

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Mroczny

Charakter

Ten charyzmatyczny osobnik już po kilku chwilach spotkania potrafi zjednać do siebie rozmówców. Potrafi ich przekonać do swojej racji, niektórych 

nakłonić nawet do czynów wbrew sobie. Jest niezwykle bystry, a kryjąc się pod pozorami, także okrutny, wyrachowany i zimny. Liczy się tylko tu i teraz,
jego pobudki i pragnienia. Arogancki i przekonany o swej wyższości, często ignorujący potrzeby innych ludzi. Pytany, sam nie potrafi określić, dlaczego
zjednuje sobie ludzi, dowodzi nimi. Istnieją, jak widać, różne oblicza charyzmy...

Wygląd

Andre jest średniego wzrostu mężczyzną, o szczupłej budowie ciała i wyraźnych rysach twarzy. Jego silnie zarysowana linia szczęki tworzy pozory 

twardego mężczyzny, co też często pomaga mu w pracy. Delikatny zarost, ciemna karnacja i oczy koloru piwnego, patrzące zwykle zimnym i oceniającym
wzrokiem, dodają tylko tajemniczości i swoistego uroku. Zmierzwione i długie włosy koloru węgla, opadają swobodnie na kark, często osłonięty
podniesionym kołnierzem szarego płaszcza, sięgającego aż do kostek. Uwagę zwraca także skórzany pasek przecinający klatkę piersiową, przytrzymuje
on, noszony zwykle na plecach arkebuz. Prostą broń palną, faworyta Andre. Pod charakterystycznym płaszczem skrywana jest czarna tunika, a niżej
wygodne spodnie z materiału, które ostatecznie włożone są w buty o wysokiej cholewie, kończące się tuż przed kolanem mężczyzny. Wyprostowana i
dumna postawa, którą mężczyzna zwykł przybierać, może świadczyć o arogancji i być może nieco przesadzonej pewności siebie.

Historia

Narodzony w osadzie mieszczącej się w połowie drogi między miastami Fargoth i portową Seereną. Była to mieścina bogata, która dzięki dwóm 
przechodzącym prosto przez nią, szlakom handlowym, pełna była tawern, karczm oraz luksusowych domów publicznych. To właśnie obecność szlaków
handlowych oraz bogactw, które oferowały, później ukształtowały Andre i jego zawód. Otoczony zewsząd kupcami oferującymi najciekawsze rzeczy,
niosącymi je od miasta trzech jezior, Seereny, a nawet bardzo odległych południowych wybrzeży, widział ich dobrobyt i zaradność. Szybko się uczył,
przebywając wśród ludzi, którzy walcząc o wpływy, nie cofali się przed nawet najokrutniejszymi czynami. Szlaki przynosiły przeogromne korzyści, a ich
potentaci stawali się rzeczywistymi magnatami. Swoją pierwszą transakcję wykonał w wieku lat czternastu, gdzie zdobyty za niską cenę narkotyk, potrafił
sprzedać z ponad dwukrotnym zyskiem. W ten sposób obudził się w nim pewien rodzaj uzależnienia- musiał być zawsze najlepszy i najszybszy.
Wyeliminować konkurencję i przejąć ich interesy. Nie potrzebował wiele czasu, by dowiedzieć się na czym można obłowić się najbardziej, co napędza świat
od samego początku- wojna. Terminował wśród największych szumowin, poznając typy broni. Szybko dowiedział się, że groty rozpryskujące się po wbiciu
w ciało są sześciokrotnie droższe od normalnych. Te z fiolkami trucizny zaś trzykrotnie i choć nie używane w otwartych walkach, idealne są dla
skrytobójców. Zaznajomił się ze specyfikacją oręża standardowego, mieczy, toporów i włóczni oraz tymi bardziej egzotycznymi- gwiazdami śmierci,
nazywanymi shurikenami, czy wybuchającymi pułapkami. Stale informowany, pojawiał się tam, gdzie wybuchały bunty, konflikty rasowe i wojny
pomiędzy grupami bandytów. Często sprzedawał broń każdej ze stron konfliktu. Nagle równiny Drivii i północne wybrzeże stały się dla niego zbyt ciasne,
chciał osiągnąć coś więcej. Budując nowe kontakty, zatrudniał przewoźników, szukał informacji i nowych klientów. Sam zaś stał się znanym w półświatku
nosicielem śmierci, jednym z wypranych emocjonalnie magnatów handlu, siewcą terroru, panem życia i śmierci...
  • Najnowsze posty napisane przez: Andre
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Plac handlowy] Ekspansja
    Szedł jako ostatni. Ciągnął spokojnie za pozostałą dwójką towarzyszy, bacznie obserwując otoczenie. Valladon było miastem o natężeniu ruchu, jakiego nigdy wcześniej nie uświadczył. Mimo że liczba kręcących się …
    28 Odpowiedzi
    10243 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Plac handlowy] Ekspansja
    Rozmowa świeżo poznanych osób toczyła się gładko, a mężczyzna w kapeluszu już zaproponował nieznajomej wspólną podróż. W jego rodzinnych stronach to byłoby nie do pomyślenia. Słońce usadowiło się w najwyższym p…
    28 Odpowiedzi
    10243 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: [Plac handlowy]Ekspansja.
    Do rozmowy dołączył się jeszcze jeden mężczyzna. Także wędrowiec, tak przynajmniej wynikało z tego, co mówił. Andre zapragnął dowiedzieć się, czy w mieście zwykle więcej jest mieszkańców, czy też istot będących…
    28 Odpowiedzi
    10243 Odsłony
    Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post