Oglądasz profil – Liriels
W tej karcie postaci zostały wprowadzone zmiany i wymagają one ponownej akceptacji
Ogólne
- Godność:
- Liriels Calisea an Belaqua "Nazwisko" Nazwisko
- Rasa:
- Fellarian
- Płeć:
- Mężczyzna
- Wiek:
- 30 lat
- Wygląda na:
- 234 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Platynowo-kobaltowa aura o przeciętnej sile i szafirowej poświacie. Wokół niej nie słychać żadnego dźwięku. Wydziela delikatny zapach lasu. W dotyku jest niezwykle giętka, gładka i ostra a w smaku łagodnie gorzka.Połączone profile
Atrybuty
Krzepa: | raczej wytrwały |
---|---|
Zwinność: | zręczny, szybki, perfekcyjny |
Percepcja: | przeciętna |
Umysł: | niezwykle bystry, błyskotliwy, b. silna wola |
Prezencja: | piękny, arytokratyczny, charyzmatyczny |
Umiejętności
Kaligrafia | Mistrz |
---|---|
łucznictwo | Mistrz |
Etykieta | Mistrz |
Prawo | Biegły |
Jeździectwo | Biegły |
Pływanie | Biegły |
Śpiew | Biegły |
Poliglotyzm | Biegły |
Gra na instrumencie | Biegły |
Gra na harfie oraz lutni | |
Handel | Biegły |
Kulturoznawstwo | Biegły |
Geografia | Biegły |
Tkactwo | Biegły |
Taniec | Biegły |
Matematyka | Biegły |
Polityka | Opanowany |
Targowanie się | Opanowany |
Taktyka | Opanowany |
Powożenie | Opanowany |
Polowanie | Opanowany |
Przetrwanie | Podstawowy |
Poezja | Podstawowy |
Cechy Specjalne
Klątwa | |
Magia: Intuicyjna
Nowicjusz | |
Przedmioty Magiczne
Mroczny | |
Charakter
Ruda jest osobą o bystrym umyśle, sprytna i nie ugięta. Zawsze planuje potem robi. Jest nie ufna, choć jeśli przekona się ją do siebie, jest silnym sojusznikiem. Jest spokojną osobą, wolny czas spędzającą czytając książki, czy grając grając na harfie. Bardzo mocno związana jest ze swoim bratem, ufa mi i zawsze wstawia się za nim. W zyciu kieruje się chwilą, zachwyca pięknem dookoła, umie docenić gest. Jej najbardziej ulubionym napojem jest herbata z mięty oraz kawa. Lubi słodkie owoce, specjalność kuchni jej marchii. Potrafi całe dni spędzać nad morzem, przysłuchując się falą, szumu wiatru i krzyku mew. Kocha wolność i ją ceni najbardziej. Dla swoich poddanych próbuje być łagodna, sprawiedliwa i cierpliwa. W momencie kiedy pojawia się na radach Lirien, jest osobą pewną siebie, poważną, nie boi się powiedzieć prawdy, nie waha się. Wie co w życiu chce osiągnąć, ile jest wstanie poświęcić.
Ma paniczny lęk przed dotykiem mężczyzn, jak również ogniem. Każda z tych dwóch sytuacji wywołuje u niej spory lęk, stres a jeśli sobie nie umie z tym poradzić załamanie nerwowe.
Wygląd
Liriels ma piękne rude włosy, najczęściej ułożone w koki lub misterne fryzury z tyłu głowy. Ubiera się raczej w jasne kolory, suknie jednak zawsze są szyte na modę jej kraju. W lato paraduje jedynie w lekkiej luźniej sukni szytej z batystu. Zimą zaś w sukniach dopasowanych od góry i opadających szerokim kołem. Nosi nie wiele biżuterii, głównie zdobi włosy. Bardzo dba o swój wygląd, choć nie używa zbyt wielu barwników. Na szczęście wydaje się kobietą 20 - kilku letnią. Ma ładne głębokie oczy koloru zielonego, oraz usta koloru perłowego. Jej skóra jest jasna, choć nie blada. Kobieta jest drobnej budowy, ładnych kształtów, oraz wzrostu 1,70 cm. Kiedy rozwinie włosy cześć z nich lekko się kręci i sięgają one prawie łokcia.wwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwwww
Historia
Liriels i jej brat są ostatnimi i jedynymi potomkami rodu Belaqua. Rodu władającego marchią zachodnią . Jedynego rodu w Lirien posiadającego w swoich żyłach krew elfów. Dało im to nie zwykła urodę oraz długowieczność. Zawsze wyglądają na znacznie młodszych niż są w rzeczywistości. Do tego ich ciało, rysy twarzy, smukłe twarze oznaczają się elfimi przodkami. Po za mini dwojga nie ma już nikogo z tego starego, ale upadającego już rodu. Liriels urodziła się 30 zim temu, w pałacu swego ojca Alvegarda an Belgua i jego żony. Ich dzieciństwo początkowo przebiegało w atmosferze zabawy i nauki. Umysł Liriels okazał się chłonny i szybko rozpoczęła nauki. Ojciec z duzym zadowoleniem znalazł jej najlepszych nauczycieli. Ze swoim niewiele starszym bratem, od zawsze trzymali się razem, spędzając długie godziny w ogrodzie, wspinając się na wzgórza okalające okolice, czy kąpiąc się w chłodnym morzu. Żyło im się beztrosko i dobrze, ich marchie nie nękały wojny, brat uczył się miecza, ona pięknego pisania i czytania. Wszystko zmieniło się kiedy nieco urośli. Jej brat miał odziedziczyć tron , ona zaś wyjść za mąż. Zaskakujące był fakt że żadnemu z nich ten układ się nie podobał. Jednak chcieli pozostać posłuszni rodzicom. Wtedy zdarzyło się coś strasznego co zawarzyło na dalszych losach rodu Belagua i dziejach. Mianowicie jej przyszły mąż, wpływowy, poyteżny i silny wojownik z wschodu. Ojciec omówił z nim warunki ślubu, który miał się odbyć jak Liriels ukończy dokładnie 17 lat. Wojownik jednak zamierzał posiąść kobietę znacznie wcześniej niż za rok. Dlatego po bardzo hucznej uczcie, na której większość uczestników pijana dowlokła się do izb sypialnych. On wybrał się do komnaty swojej przyszłej żony. Oczywiście Liriels wpuściła go i nawet z chęcią zamieniła z nim kilka słów, dopóki wojownik nie zaczął się do niej dobierać. Wtedy rozpoczęła się wojna, kobieta próbowała się uparcie uwolnić on zaś dostać do niej. W całej tej szamotaninie, przez przypadek rzucona w niewłaściwy kierunek wpadła nogą i biodrem w ogień. Ogień zaprószył się i zaczęło palić się w pomieszczeniu. Wojownik zniknął czym prędzej. W tym zresztą momencie straż , brat i rodzice wpadli na ratunek do jej izby, została wyciągnięta z ognia, jednak do dziś pozostały ślady na jej prawej nodze i biodrze oraz pod postacią lęku przed ogniem. W pożarze jaki powstał zginął ich ojciec ratując córkę i syna. Matka umarła krótko po tym zabijając się z rozpaczy. Zostali sami, Liriels długo dochodziła do siebie, lęk narastał, bała się prawie wszystkiego, zamknęła w czterech ścianach nie chcąc z nikim mówić. Kiedy rany się zagoiły, Liriels nazywająca siebie od tamtego czasu Rudą, wróciła na dwór rodziców, by objąć tron po nich. Stale za nią korytarzami podążało 6 wojowników, oraz 6 dwórek, stanowiących jej nie odłączą część dworu. Swego czasu często bywała w Astron-oris gdzie stała się nieodłączną osobą , doradczynią, przyjaciółką Eohaida, jednak mężczyzna 4 lata temu wyrzucił ją w pałacu odsyłając w diabły. Wszystko wzięło się stąd iż powiedziała prawdę na temat Eohaida, jego dworu i stanu całęgo Lirien. Kiedy jednak dowiedziała się o nowej arcyksiężnej zobaczyła w niej swoją szanse na powrót do stolicy. Dlatego postanowiła osobiście ślubować hołd nowej Pani LIrien.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Liriels
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: Świąteczne Życzenia.
O jeju, ale super że powstał ten temat. Nie jestem najlepsza w składaniu życzeń, no ale spróbuję. Wszystkim życzę cudownych świąt, takich naprawdę rodzinnych, ciepłych gdzie przy świetle choinki, poczują się … - 7 Odpowiedzi
- 6095 Odsłony
- Ostatni post 10 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Karczma "Biały Ogier"] Daleko od domu.
Liriels przestraszona cofnęła się, nadal płakała i nie przypominała teraz ani księżnej, ani dobrej złodziejki. - Proszę nie - zaprotestowała. - Ja.. ja nigdy niczego nie ukradłam, nie chcę. Ja chcę tylko do..… - 24 Odpowiedzi
- 13684 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: [Karczma "Biały Ogier"] Daleko od domu.
Kiedy tylko wyszła Vivien, Liriels zerwała się na równe nogi. Co jak co, ale nie zamierzała dzielić się sobą, z nikim innymi niż Asaldurem. Wstała i z pewnym trudem podeszła do kufra. Zaczęła wyszukiwać w nim c… - 24 Odpowiedzi
- 13684 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-