Danae[Karczma Pod Czarnym Jednorożcem]

Jedno z trzech elfich królestw znajdujących się w szepczącym lesie. Otoczone murami rozległe miasto wtopione w leśną gęstwinę magicznego lasu.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Nimlos
Szukający Snów
Posty: 194
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nimlos »

Widząc, że Searion nie reaguje przyszedł jej do niecny plan. Uśmiechnęła się łobuzersko i kopnęła do w żebra na tyle mocno, żeby ból dał się we znaki. Owszem, przeszło jej przez myśl, że mężczyzna nie żyje, ale jeśli tak, to już nie poczuł by bólu.
Widząc owego szczura, do którego Tanya poczuła straszny wstręt, co było widać na jej twarzy, cofnęła się o krok w tył. Małe, wredne stworzenie ruszyło za nią. Dziewczyna nie wiedząc co robić, kopnęła z całej siły małe stworzenie. Szczur wylądował na ścianie, padając martwy na ziemie. Tanya zatkała usta w obrzydzeniu i wypowiedziała
- Oj, nie chciałam. Znaczy, chciałam. Matko, mówię sama do siebie
Kto zanurkuje, kiedy jestem na dole?
Kto sprawi, że zacznę walczyć?
Kto przywróci mnie do życia?
Nie pozwól mi utonąć...

Wszystkie moje czerwone sny...
Awatar użytkownika
Searion
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wilkołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Searion »

Po silnym kopniaku w żebra mężczyzna wraca do równowagi i się budzi.Mocno rękoma podpiera się wilgotnej ziemi,stanął na nogi łapiąc się za głowę,oczywiście tez odczuwał bul w okolicach żebra gdzie dostał nieświadomie od kobiety.Zrobił rozgoryczona minę i popatrzył na Tanie.
- Nie wiesz od czego mnie tak zebra bolą?.- Powiedział zdezorientowany obecna sytuacja,wzrokiem mierzy ściany kanałów oraz na swoje ciało.Stoi nago przed kobieta od razu się zasłonił i chwycił lezące pobliskie ubranie przyniesione przez dziewczynę.
- Będziesz musiała się mi z wszystkiego wytłumaczyć co tu się stało.- Wypowiadał słowa powoli,zakłada ubrania na siebie no cóż ubrania były trochę przykuse,ale lepiej to niż paradowanie nago po mieście.
Klątwa Gorsza Niż Śmierć.

Awatar użytkownika
Nimlos
Szukający Snów
Posty: 194
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nimlos »

Widząc, że kopniak dał się we znaki mężczyźnie, a ten ocknął się obróciła się w stronę muru, cicho śmiejąc się z obecnej sytuacji. Szybko wymyśliła wymówkę, na bolące żebra
-Może źle spałeś- wypowiedziała to ze śmiertelną powagą, chociaż miała ochotę leżeć ze śmiechu na podłodze. Odchrząknęła cicho i nie słysząc jakichkolwiek ruchów za swoimi plecami odwróciła i stwierdziła z anielskim spokojem
-Nic nie pamiętasz, prawda?- w jej głosie było słychać trochę nadziei a trochę zatroskania.
Kto zanurkuje, kiedy jestem na dole?
Kto sprawi, że zacznę walczyć?
Kto przywróci mnie do życia?
Nie pozwól mi utonąć...

Wszystkie moje czerwone sny...
Awatar użytkownika
Searion
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wilkołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Searion »

- Jedyne co pamiętam to zamazane obrazy,dla tego powiedz mi coś więcej.- Dumający człowiek zbliżył się do dziewczyny,na pewno chce wiedzieć wszytko co kobieta widziała ze szczegółami.Oparł rękę o ścinane czekając na odpowiedz.
- Masz moje rzeczy? Tobie nic nie jest? - Od razu rzucił słowa z troską o zdrowie i stan Tani.Oglądał ja uważnie szukając jakiś śladów podrapania czy ugryzienia.Widząc uśmiechnięta kobie,jakby ta nie zręczna sytuacja ja bawiła zrobił nie za przyjemna minę i powiedział.
- Co tak cie bawi moja droga?.- Złapał ja za rękę zbliżając się do niej patrzy jej w oczy i na pół ucieszona minę.Podejrzewa ze uderzyła się w głowę i nie wie o teraz się dzieje.Ocenił szybko sytuacje chcąc powoli wyjść z wilgotnych i cuchnących kanałów.
Klątwa Gorsza Niż Śmierć.

Awatar użytkownika
Nimlos
Szukający Snów
Posty: 194
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nimlos »

-Gdyby nie ja, zabiłbyś pół Danae.- Powiedziała z dumą, ze swojego postępowania- Pełnia ci przygrzała do głowy. Potem chciałeś się wydostać z kanałów, ale to nie było proste, więc... Wstąpiłam do akcji ja i uratowałam siebie, ciebie i miasto, o!- o słowach o pełni na jej twarzy pojawił się uśmiech rozbawienia komizmem całej tej sytuacji.
Pokazała Searionowi torbę, którą miała przewieszoną przez ramię.
-Cała i zdrowa- powiedziała po czym mężczyzna zbliżył swoją twarz do jej twarzy. Tanya się lekko uśmiechnęła i odpowiedziała
-Jesteś potulny jak piesek- ruszyła w stronę wyjścia.
Kto zanurkuje, kiedy jestem na dole?
Kto sprawi, że zacznę walczyć?
Kto przywróci mnie do życia?
Nie pozwól mi utonąć...

Wszystkie moje czerwone sny...
Awatar użytkownika
Searion
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wilkołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Searion »

- Nie mów tak do mnie,bo to może się zmienić.- I ruszył za dziewczyna w stronę wyjścia.gdy wyszedł już na świeże powietrze od razu zaciągnął spory wdech tlenu.Ludzie w mieście obserwowali przechadzającą się parę ludzi idąca w stronę karczmy.
- Możesz teraz czuć się odważna,ale uważaj na swoje słowa w kierunku mnie.Dziękuje ci ze nie wyszło to na jaw,ale nie bądź zbyt pewna siebie.Uwierz to do niczego nie prowadzi.- Ułożył składankę słów która powiedział do kobiety.Jego twarz wyrażała uśmiech i zadowolenie w końcu kobieta zdała lekcje odwagi.Podbiegł do niej i objął ja ręka kładąc ja na ramieniu kobiety.
- Jestem ci dłużny porządny obiad i kąpiel.- Powiedział z radością czekając na reakcje Tani.
Klątwa Gorsza Niż Śmierć.

Awatar użytkownika
Nimlos
Szukający Snów
Posty: 194
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nimlos »

I znów się zaczyna. pomyślała z zażenowaniem. Miała dość huśtawek nastroju, ale nie powie mu tego w twarz. Jak by to wyglądało? Widząc, że ludzie patrzą się na nich raczej to zignorowała. Elfy zawsze inaczej traktowały tych, których nie mają uszu w szpic.
-Mówię, co myślę i nie myśl sobie, że masz nade mną władze.- powiedziała lekko obrażona jego słowami. Nie znosiła jeśli ktoś jej rozkazywał i obiecała sobie, że przy następnej okazji wyjedzie mu o tych zmianach nastoju.
Gdy weszli do karczmy kobieta usiadła przy jednym ze stolików i kiwnęła w stronę barmana, i powiedziała "Mięta"
- Moje ulubione - rzekła gdy ten przyniósł do stołu miętową pastę na dwóch kromkach chleba. Tanya wzięła jeden kęs i uśmiechnęła się do siebie czując jedzenie w ustach. Dawne smaki...
Kto zanurkuje, kiedy jestem na dole?
Kto sprawi, że zacznę walczyć?
Kto przywróci mnie do życia?
Nie pozwól mi utonąć...

Wszystkie moje czerwone sny...
Awatar użytkownika
Searion
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wilkołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Searion »

Gdy już weszli razem do karczmy kobieta zajęła miejsce przy stole.Udał się do pokoju na górę po schodach,z rzucił z siebie płaszcz i buty stawiając przy łóżku,rozłożył ciało wygodnie i zapadł w sen.Torba z wyposażeniem człowieka skrywał coś więcej niż tylko mała książkę z datami pełni i ich nazwami.W myślach musiał ułożyć swój nastrój,widział ze to jest denerwujące.Od czasu coś mówił przez sen niewyraźnie,widocznie są to wspomnienia z zeszłej pełni.Medalion na ciele człowieka połyskiwał metalicznym odcieniem kusząc by go dotknąć.
Klątwa Gorsza Niż Śmierć.

Awatar użytkownika
Nimlos
Szukający Snów
Posty: 194
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nimlos »

Skończywszy posiłek, Tanya przetarła zmęczone oczy i wstała od stołu. Wyszła po schodach a wchodząc do pokoju zastała śpiącego Seariona. Zrobiła niezadowoloną minę. Słysząc, że mężczyzna mówi coś podeszła do niego, przysłuchując się
-On gada przez sen- wyszeptała i zaśmiała się cicho. Usiadła na skraju łóżka, przyglądając się niespokojnemu snu Seariona. Widząc połyskujący medalion spojrzała na niego z niesmakiem, po tym, co widziała "w nim" na polanie pośrodku Szepczącego Lasu. Chwilę się zastanawiała. Znów to dziadostwo chce coś pokazać westchnęła i dotknęła go.
Kto zanurkuje, kiedy jestem na dole?
Kto sprawi, że zacznę walczyć?
Kto przywróci mnie do życia?
Nie pozwól mi utonąć...

Wszystkie moje czerwone sny...
Awatar użytkownika
Searion
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wilkołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Searion »

Gdy kobieta zbliżyła dłoń ku medalionu zaświecił się delikatna niebieska poświatą i tym razem kobieta odczuła tylko niewyraźną wizje pokoju i wielkiej księgi której medalion był kluczem.Mężczyzna nic nie świadomy spał dalej,ale do czasu gdy kobieta pościła medalion człowiek szybko się przebudził i złapał dziewczynę za rękę.
- Co to ma znaczyć,chciałaś mnie okraść?.- Powiedział zdeterminowany szybkim i głośnym tonem.Nieco zdziwiony ze widzi kobietę z uniesioną ręka ku kierunku do medalionu,zrobił stanowcza minę i spoważniał.
- Chciałaś go zabrać,powiedz mi co się stało?.- Wciąż nie przestawał robić poważnej miny widocznie ten medalion naprawdę był dla niego cenny.Teraz z nowa myślą kobieta raczej powie co przekazał jej medalion.Naszyjnik ciągle połyskiwał niebieskim odcieniem,Searion rzadko widział go w takim stanie przejął się trochę na widok metalu.
- Jak ty to...?.- Oszołomiony wyglądem nachodziły go co trochę myśli.Oczekując odpowiedzi od Tani siedział nieruchomo na łóżku.
Klątwa Gorsza Niż Śmierć.

Awatar użytkownika
Nimlos
Szukający Snów
Posty: 194
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nimlos »

Widać jej przeczucia się sprawdziły. Ów medalion po raz kolejny chciał coś pokazać. Gdy Searion obudziwszy się złapał Tanyę za rękę ta, aż się wyprostowała
-Przestraszyłeś mnie! I nikt nie planował cie okraść. Poza tym jak mogłeś nawet tak sądzić! Nie jestem złodziejem- powiedziała podniesionym tonem po czym szarpnęła rękę, by uwolnić ją z uścisku. Patrzyła na niego z nieco obrażoną miną, po czym wstała i usiadła na parapecie.
- Twój naszyjnik pokazał mi jakąś wielką książkę a kluczem do niego ma być... on- powiedziała całkiem obojętnym tonem, wskazując mieniący się medalion- I więcej mnie o takie coś nie oskarżaj! Poza tym, skoro twierdzisz, że ja to ... wywołałam, to widać, twój przyjaciel cie nie lubi!-tu, uśmiechnęła się pobłażliwie i wbiła wzrok w ziemię.
Kto zanurkuje, kiedy jestem na dole?
Kto sprawi, że zacznę walczyć?
Kto przywróci mnie do życia?
Nie pozwól mi utonąć...

Wszystkie moje czerwone sny...
Awatar użytkownika
Searion
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wilkołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Searion »

- W życiu wiele mi się zdarzało i doświadczyłem.- Nie postanawiał zmienić tonu,Dobra mi mistyka dobrze komponowała się z wypowiadanymi słowami które trafiały do Tani.Spojrzenie mówiło ze nie kłamie,a regularne bicie serca to potwierdzały.
- Nie jestem w stanie dowiedzieć,dla czego przekazuje tobie te informacje.Wiedziałem ze naszyjnik jest kluczem...ale...do księgi.- Stwierdził wytłumaczywszy słowa kobiety.Wiedział także ze gdy naciśnie na pewien punkt na medalionie wysuną się niewielkie ostrza,służące do zaczepu we wnęce księgi lub wrót.
Klątwa Gorsza Niż Śmierć.

Awatar użytkownika
Nimlos
Szukający Snów
Posty: 194
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nimlos »

Wzruszyła ramionami na słowa Seariona. Ani ona nie była winna temu, że miał wiele złych przypadków, ani temu, że jest przewrażliwiony na jej punkcie. Nie będzie sobie zagmatwać głowy jakimiś "widzi mi się". Westchnęła tylko na zaistniałą sytuacje. Nie chciała być w niczyich oczach złodziejem, bo nie była.
-Jak się domyślam, bierzemy manaty i idziemy w poszukiwaniu owej książki?- zapytała, przewidując kolejne słowa Seariona. Właściwie to tylko się ich domyślała, ale było to kwestią czasu, jeśli poszliby jej szukać.
Kto zanurkuje, kiedy jestem na dole?
Kto sprawi, że zacznę walczyć?
Kto przywróci mnie do życia?
Nie pozwól mi utonąć...

Wszystkie moje czerwone sny...
Awatar użytkownika
Searion
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wilkołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Searion »

- Będziemy szukać,ale nie teraz zbyt duże niebezpieczeństwo może nas spotkać ze strony Wampirów.Podejrzewam że ukrywają ja gdzieś swoich zapchlonych dziur.Teraz musimy zająć się następnym stopniem treningu.- Pod irytowany stwierdził słowa Tani.Oglądając trzymany w ręku medalion uśmiechnął się i pomyślał.
- A może to ty jesteś kluczem?.- Powiedział zagadkowo w stronę kobiety opierającej się o parapet.Jedyne co mu chodziło po głowie to kontynuacja treningu z dziewczyna.
Klątwa Gorsza Niż Śmierć.

Awatar użytkownika
Nimlos
Szukający Snów
Posty: 194
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Nimlos »

Słysząc słowa wampir zmroziła go wzrokiem a zaraz po tym uciekła nim i spojrzała za okno. Tam wszystko działo się w naturalnym rytmie. Wysłuchiwała w uwadze to co ma do powiedzenia Searion. Kolejne treningi, treningi i chyba jeszcze treningi.
-Ja i klucz?- spojrzała na niego z takim wyrazem twarzy jakby chciała mu powiedzieć "Stary, zastanów się, zanim coś powiesz". Jeszcze tego nie było w jej życiu. Raczej zaśmiałaby mu się prosto w twarz, gdyby ktoś mógł w niej coś takiego dostrzegać.
Kto zanurkuje, kiedy jestem na dole?
Kto sprawi, że zacznę walczyć?
Kto przywróci mnie do życia?
Nie pozwól mi utonąć...

Wszystkie moje czerwone sny...
Awatar użytkownika
Searion
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 104
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Wilkołak
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Searion »

- Tak to ma jakieś powiązania,na pewno i nie patrz tak na mnie jak na idiotę.Widocznie Krwio pijcy coś szykują...- Rozglądał się po pokoju,po czym wstał z łóżka założył buty i płaszcz.
- Wiec co do treningu,kontrola już była teraz coś w plenerze zadziałamy wybieraj zwierzyna czy ofiary?.- Za dal konkretne pytanie Tani by odpowiedziała.Posłał do niej uśmiech i ruszył w jej kierunku,a dokładnie w stronę okna by zobaczyć przechadzających się mieszkańców.
Jedyne co zobaczył to jak na ulicach świeca pustki i bardzo dobrze się złożyło.
Klątwa Gorsza Niż Śmierć.

Zablokowany

Wróć do „Danae”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość