Oglądasz profil – Garean
Ogólne
- Godność:
- Garean
- Rasa:
- Człowiek
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 33 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Aura o przeciętnej sile i barwie barachitu. Bije od niej obsydianowa poświata. Wokół niej słychać zawodzenie wiatru oraz szybkie bicie pulsu. Wydziela zapach suszonych ziół i igliwia. W dotyku jest ostra a w smaku lepka i łagodna.Połączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | raczej wytrwały, odporny |
---|---|
Zwinność: | zręczny, szybki, precyzyjny |
Percepcja: | dobry wzrok, czuły słuch, wyostrzony węch, czuły język, b. wyostrzone czucie |
Umysł: | niezwykle bystry, błyskotliwy, b. silna wola |
Prezencja: | godny, charyzmatyczny |
Umiejętności
Jeżdziectwo | Opanowany |
---|---|
Pływanie | Opanowany |
ZIelarstwo | Mistrz |
Bestiologia | Biegły |
Botanika | Biegły |
Gra na okarynie | Mistrz |
Rytualizm | Opanowany |
Uniki | Opanowany |
Walka kijem | Opanowany |
Tropienie | Opanowany |
Cechy Specjalne
Mowa zwierząt | Zaleta |
---|---|
Mowa roślin | Zaleta |
Znajomość zielarstwa | Zaleta |
Wyostrzona zdolność zapamiętywania | Zaleta |
Magia: Rytuały
Magia życia | Uczeń |
---|---|
Powietrza | Uczeń |
Przedmioty Magiczne
Mroczny | |
Charakter
Garean już od dziecka wykazywał się posiadaniem intelektu daleko wykraczającego ponad poziom większość jego rówieśników. Jest bystry, inteligenty i
posiada znakomitą pamięć. Odczuwa głęboką więź z naturą, zwierzętami i roślinami, nad którymi jako druid sprawuje opiekę i nieustannie nad nią czuwa.
Choć rzadko widywany jest w ludzkich osiedlach, znany jest jako osoba rozmowna, a nawet często dowcipna. Jego gra na instrumencie doskonale
odzwierciedla pokój jaki panuje w jego duszy i umyśle. Za najwyższe dobro Garean uznaje harmonię człowieka z otoczeniem i dążenie do wewnętrznej
doskonałości ducha z ciałem. Jedyną rzeczą, której się lęka, jest sam strach - ten, który popycha ludzi do szaleństwa i prowadzi do samozniszczenia.
Wygląd
Garean wyglądem niewiele odstaje od przeciętnego mężczyzny. Ma sześć stóp wzrostu i jest dobrze zbudowany. Jego twarz jest troszkę pociągłą w pionie i
dość zarośnięta. Włosy ma średniej długości, suche i matowe, o kolorze owocu kasztanu. Spojrzenie jego ciemnobłękitnych oczu jest pogodne i przyjazne dla
innych istot. Nos, uszy i usta są zupełnie zwyczajne, nie przyciągają uwagi widzącego swoimi walorami. Garean poruszą się zwinnie i szybko w każdym
terenie. Potrafi wysoko skakać i wspinać się na wysokie drzewa. Niestraszne są dla niego upału czy przymrozki. Życie w surowych warunkach sprawiło, iż
jest wytrzymały na zmęczenie i potrafi poradzić sobie z dala od osiedli ludzkich, w głębi dziczy. Ubrany jest zawsze w tą samą, szarozieloną szatę z
kapturem na której da się zauważyć kilka łat i niewielkich dziur. Nigdy nie rozstaje się ze swoim kijem i plecakiem z materiału, w którym trzyma
najpotrzebniejsze rzeczy.
Historia
O o jego wiadomo bardzo niewiele - czyli dokładnie tyle, ile sam Garean zdecydował się ujawnić. Prawdą jest, iż dokładnie trzydzieści dwa lata temu, on
wraz z rodzicami jechał jednym z wielu leśnych traktów razem z kupiecką karawaną, która została zaatakowana przez łotrów żądnych cudzych bogactw. W
wyniku ataku zginęli wszyscy jadący w karawanie. Martwe ciała, głównie bogatych kupców, w tym pewnie jego rodziców, zostały rozebrane i ograbione z
wszelkich bogactw, tak jak wozy wypełnione złotem, futrami i wszystkim co miało jakąś wartość i co można było zabrać ze sobą. Trzyletnie dziecko nie
przeżyłoby nocy w chłodzie, miejscu pełnym dzikich bestii... Gdyby nie zjawił się na miejscu pewien mężczyzna o sędziwym wieku. Jego imię brzmiało
Akelaos. Kiedy stanął na drodze przecinającej las, zobaczył jak kruki tłumnie zebrały się, aby zaucztować na ciałach zarżniętych niczym bydło ludzi, a wokół
leżały szczątki zniszczonych wozów . Kiedy ostry dziób ptaka wbił się w oko jednej z martwych kobiet, nagle z jednego z wozów dobiegł płacz dziecka,
którego dźwięk nie umknął uszom starca. Znalazł on małego chłopca i zabrał go do wioski, w której mieszkał. Dziecko płakało nieustannie, nie dając
staruszkowi spać, więc postanowił on zagrać małemu na instrumencie zwanym okaryną. Tej nocy mały zasnął spokojnie, a nad jego losem zaczęło jasno
świecić słońce...
Starzec okazał się być jednym z druidów, szanowanych za zdolności leczenia wszelakich chorób ciała i służących radą tym, którzy cierpieli na duchu. Kiedy
mały podrósł, Akelaos zauważył, że mały dzieli z nim swoje zainteresowanie naturą... i okaryną. Postanowił więc nauczyć chłopca, którego nazwał
imieniem własnego dziadka - Garean. Młody adept okazał się być nadzwyczaj zdolny i w wieku 13 lat, zdołał doścignąć zdolnościami swojego mistrza -
wliczając w to zielarstwo i magię, akurat, aby zdążyć przed jego przejściem do stanu wiecznej harmonii z wszechświatem. Garean pożegnał się ze
staruszkiem i zabierając wszystko co miał opuścił wioskę, zostawiając tuziny niepocieszonych wieśniaczek, które uwielbiały jego grę na okarynie.
Dziś, Garean podróżuje razem ze swoją przyjaciółką, Sirah po pustkowiach nietkniętych ludzką stopą, z rzadka odwiedzając wioski rozsiane po całym
świecie. Uniknął wielu niebezpieczeństw czyhających na takich wędrowców jak on, dzięki swojej zręczności i sprytowi. Cieszy się każdym dniem w świecie,
w którym jutro jest tak niepewne...
-
- Najnowsze posty napisane przez: Garean
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: Nad rzeką
- Śpij spokojnie, Arannea, śpij spokojnie - powiedział druid szepczącym głosem. Tej nocy Garean nie spał. Kiedy tylko elfka oddała się snu w swoje objęcia, przestał grać na swojej starej okarynie. Spojrzał się… - 16 Odpowiedzi
- 10778 Odsłony
- Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Nad rzeką
Druid pozostał niewzruszony na widok sondującej go oczyma elfki. Choć jej pytanie zdawało się być zupełnie poważne, Garean rozchylił swoje usta w delikatny uśmiech rozbawienia. Odpowiedź, jaką znał, była prost… - 16 Odpowiedzi
- 10778 Odsłony
- Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Nad rzeką
Druid nie spuszczał wzroku z olśniewających lic elfki, które w pobliżu płonącego ogniska promieniowały złocistą barwą. Zaczął się zastanawiać nad tym, co przyniesie jutro. Zapewne ich drogi rozejdą się na zawsz… - 16 Odpowiedzi
- 10778 Odsłony
- Ostatni post 13 lat temu Wyświetl najnowszy post
-