Oglądasz profil – Fox

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Fox
Rasa:
Elf
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
120 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Fox
Grupy:
Płeć gracza:
Kobieta

Skontaktuj się z Fox

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
9
Rejestracja:
9 lat temu
Ostatnio aktywny:
9 lat temu
Liczba postów:
3
(0.00% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Trytonia
(Posty: 2 / 66.67% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Trytonia] Tawerna "Pod Zbutwiałą Dechą"- Morze Śmierci
(Posty: 2 / 66.67% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile

Brak profili posiadających połączenia.

Atrybuty

Krzepa:raczej silny, wytrwały, wytrzymały
Zwinność:bardzo zręczny, szybki, dokładny
Percepcja:wyostrzony wzrok, czuły słuch, czuły zmysł magiczny
Umysł:pojętny, ineligentny, silna wola
Prezencja:piękny, nieokrzesany, charyzmatyczny

Umiejętności

PolowanieBiegły
ZielarstwoBiegły
UnikBiegły
LutniaBiegły
Krótkie ostrzeBiegły
TropienieBiegły
ŁukBiegły
BestiologiaBiegły
Skradanie sięBiegły
GeografiaPodstawowy

Cechy Specjalne

Odporność na chorobyDar
Mowa zwierzątZaleta

Magia: Inkantacje

OgniaNowicjusz
Nauczył się kilku zaklęć przy spotkaniu z pewnym czarodziejem.

Przedmioty Magiczne

Tyr-FasulZaklęty
Długi łuk niewiadomego pochodzenia. Jest lżejszy od zwykłego łuku i bardziej elastyczny. Wykonany jest z bardzo gładkiego, niepalącego się drewna. Gdy właściciel wypowie nazwę tego łuku, automatycznie łączy się z ręką stanowiąc jej naturalne przedłużenie, co pozwala na większe wyczucie podczas strzału.

Charakter

Fox często zachowuje się nieodpowiednio do sytuacji i ma problemy z zaufaniem do innych osób. Będąc w mieście zawsze chodzi poboczami, mając spuszczoną głowę, unika wzroku ludzi. Robi to, co uważa za słuszne i nic poza tym. Jeżeli już dochodzi do kontaktów z innymi, często mówi szybko i lakonicznie. Będąc samemu, często mówi coś pod nosem, da się wyczuć z tego nutkę szaleństwa. Jak znajdzie się osoba, której może zaufać, rozmawia już w normalny sposób i cały czas się uśmiecha. Czuje, że jest stworzony do czegoś więcej. Ma już dość samotności i zrobi wszystko by zmienić siebie i swój los.

Wygląd

Fox jest wysokim dobrze zbudowanym elfem, o szerokich barkach i umięśnionych ramionach. Zdaje się, że ma lekko pochylone ramiona. Prezentuje się jednak godnie. Zwykle swoje długie wybielone włosy nosi związane w kitkę. Nosi się w prostych rzeczach, nie bywa na balach ani spotkaniach szlachty, więc i po co ma szczególnie się ubierać. Ma ciemną karnację i tatuaż na pół twarzy.

Historia

Nazywam się Fox i pochodzę z Równiny Theryjskiej. Nie znałem mojej matki.. Wychował mnie ojciec, ale i na niego nadszedł w końcu czas... Biedny staruszek, zawsze miał problemy ze zdrowiem. Zostałem sam... Sam z tym wszystkim, po ojcu został mi tylko Tyr-Fasul, jego ulubiony łuk. 
Mijały lata, a ja musiałem radzić sobie sam, będąc samemu staczałem się w otchłań szaleństwa. Sam nauczyłem się polować, tropić... Na początku przychodziło mi to z trudem, jednak z czasem przestałem mieć problemy.
Po kilku latach spotkałem pewnego druida... Nigdy mi się przedstawił, dość dziwny typ. Polowałem dla niego i zbierałem rośliny, ale zawsze miałem dach nad głową. Nie miałem z nim wspólnych tematów do rozmowy, wolne chwile spędzałem ćwicząc grę na lutni... Nie za dobrze mi szło, ale zawsze pomagało się zrelaksować.
Mijały lata, zacząłem się już załamywać... Szara rzeczywistość, rutyna i samotność. Do druida przybył kolejny elf, myśliwy tak jak ja... Jeżeli w ogóle mogę nazywać się myśliwym. Wtedy byłem nikim... Nazywał się Aramil, można powiedzieć, że został moim mentorem. Razem polowaliśmy, w wolnym czasie uczył mnie walki mieczem... postanowiłem stać się lepszy od niego, zmienić swój los i codziennie ćwiczyć. Niestety pewnego dnia odszedł, tak po prostu, bez słowa... Znów czuję się samotny, nie wiem co się z nim stało, ale zawsze jak jestem wśród przyrody, czuję jego obecność... Wypełnia mnie ona od środka, dając siłę do zmiany własnego losu...Postanowiłem odejść bez słowa... Druid został sam, ciekawe co tam teraz waży ten stary zgred... Wspomnienia uciekają, ojca pamiętam już przez mgłę, zresztą jak większość rzeczy.... Pamiętam tylko ogólniki, to wszystko przez rutynę. Ale teraz, gdy postanowiłem zmienić siebie i swój los, stworzę nowe wspomnienia, na pewno lepsze... Dobra.. I tak się rozgadałem, gaś ognisko i idziemy w dalszą drogę. Po doświadczenie i w poszukiwaniu osoby, która ocali mnie od samotności. Kto wie? Może to będziesz Ty?
  • Najnowsze posty napisane przez: Fox
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data