Oglądasz profil – Saltsen
Ogólne
- Godność:
- Saltsen
- Rasa:
- Tygrysołaki
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 35 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Znacznie potężniejsza od przeciętnej aura, odznaczająca się silną, żelazną barwą z przebłyskami cyny i barachitu. Wydziela intensywny zapach mokrej ziemi i sierści. Wokół niej nie słychać żadnego dźwięku. W dotyku emanacja jest twarda, giętka i lepka, posiada również ostre krawędzie, smakuje zaś łagodnie, z wyraźną, gorzką nutą.Połączone profile
Brak profili posiadających połączenia.
Atrybuty
Krzepa: | silny, wytrzymały |
---|---|
Zwinność: | bardzo zręczny, bardzo szybki, dokładny |
Percepcja: | sokoli wzrok, czuły słuch, czuły węch, przytępiony smak, nieznaczny zmysł magiczny |
Umysł: | bystry, ineligentny, silna wola |
Prezencja: | charyzmatyczny |
Umiejętności
Skradanie się | Mistrz |
---|---|
Tropienie | Biegły |
Handel | Biegły |
Matematyka | Biegły |
Jeździectwo | Biegły |
Władanie bronią białą | Biegły |
Łucznictwo | Opanowany |
Hodowla | Opanowany |
Przetrwanie | Biegły |
Polowanie | Mistrz |
Cechy Specjalne
Zmiana kształtu | Dar |
---|---|
Przeobraża się w zwierzę - tygrysa. | |
Klątwa | Dar |
Ugryzienie przez Saltsena może zarazić likantropią. | |
Atak tygrysa | Zaleta |
Atak wręcz doskonały - skok, zwarcie, przytrzymanie i ostatecznie rozszarpanie | |
Braterstwo zwierząt. | Zaleta |
Rozumie mowę zwierząt. |
Magia: Intuicyjna
Nowicjusz | |
Przedmioty Magiczne
Mroczny | |
Charakter
To perfekcjonista w wykonywaniu zleconej roboty, przykładający uwagę do najdrobniejszych szczegółów. Zapobiegliwy,
powściągliwy i przezorny. Nie lubi ludzi, goniących tylko i wyłącznie za bogactwem, nie cierpi służalców i durnych
pochlebstw. Zależnie od rozwoju sytuacji przybiera różne oblicza, trudno się więc zorientować w jego prawdziwych
intencjach. Trochę manipulant, ale z pewnością odnajdzie się w każdej sytuacji, którą uzna za właściwą i odpowiednią do
jego planów. Potrafi być opiekuńczy i troskliwy, ale tylko dla tych, na których naprawdę mu zależy.
Poza tym ponury, nieprzystępny, na pierwszy rzut oka jego osoba nie zachęca do głębszego zaznajomienia, ale przy
bliższym poznaniu wiele zyskuje. Problem w tym, że ciężko przebić się przez mało czuły, zewnętrzny pancerz człowieka
samotnego z wyboru.
Wygląd
Raz można go spotkać jako człowieka, którym przecież nadal jest, innym razem jako prawdziwą bestię – ogromnego
tygrysa z potężnymi zębiskami, gdzie długie kły stanowią niemalże broń doskonałą. Postura zwierza już na wstępie
zniechęca do… W sumie do wszystkiego, mało który śmiałek połakomił się na trofeum w postaci tygrysiego ucha. Bestia
porusza się szybko i zwinnie mimo imponującej sylwetki o silnych mięśniach niewidocznych dla oka, bo schowanych pod
dłuższym niż zazwyczaj pasiastym futrem. Wąskie ślepia tygrysa spoglądają pełne furii i niekontrolowanej wściekłości, ogon
często porusza się na boki, dając znak, że nie ma szans na przyjazne spotkanie. Potężne łapy „zdobią” długie, ciemne
pazury, zakrzywione nieco ku dołowi, a gdy chowają się one wśród twardych fałdach skóry, mało kto potrafi usłyszeć
bezszelestnie przemieszczające się zwierzę. Jeśli dodać do tego dokonały wzrok i słuch oraz wcale nie gorszy zmysł
powonienia, cóż – Saltsen w zwierzęcej odsłonie to przeciwnik trudny do pokonania.
Gdy jednak przyjdzie go spotkać w jego zwykłej postaci – trzydziestoparoletniego mężczyzny, wyróżnia go jedynie słuszny
wzrost i postura, choć ta druga mogła być wynikiem grubej skórzanej zbroi, która okrywała męskie ciało, masy futer
zarzuconych na ramiona, okutych butów, miecza czy długiego łuku. Twarz trudno dostrzec, bo skrywa ją często pod
kapturem i tylko silnie zarysowana szczęka, zarośnięta i przecięta głęboką blizną, dowodzą, że spotkało się jednak
człowieka na swej drodze. Cóż, tej ludzkiej postaci Saltsen strzeże jak oka, to swoisty łącznik z dawnym życiem, po
zwierzęciu nie ma więc śladu – ogon zanika, uszy znikają, ot, zwykły zmęczony drogą łowca.
Druga cecha to długie, zlepione włosy, których kolor trudno odgadnąć, trzecia dziwny, ale nie nieprzyjemny zapach – trochę
jak las, trochę w nim bylicy, potu i zniechęcenia. Kiedy zaś oczy Saltsena spojrzą, okazuje się, że mają wyjątkowo miły,
niebieski kolor, choć patrzą ponuro i nieprzystępnie.
Sylwetka mężczyzny sprawia wrażenie, że to człek powolny, niezręczny, choć silny. Nic bardziej mylnego. Saltsen doskonale
włada mieczem i strzela z łuku. Ta druga umiejętność wciąż wymaga treningów, potężne dłonie nie radzą sobie tak dobrze,
jak elfie, ale strzała zwykle trafia w cel.
Historia
To nigdy nie jest tak, że podczas narodzin już wiadomo, że małe dziecię stanie się wojownikiem, a inne… kimś innym. To
znaczy – ponoć losy zapisane są już od dawien dawna, ale człowiek zawsze może wybierać.
Nie jest też tak, że nawet jeśli już ktoś wybierze drogę wojownika, nie ma rodziny, żyje niczym odarty z korzeni i
przeszłości. Zawsze coś łączy go z kimś lub czymś. Dlatego Saltsen nie był wyjątkiem, urodził się jako syn oddanego sługi
pewnego czarownika, może jednego z tych, którzy uciekli, a może kogoś zupełnie innego, wpisanego w inne dzieje. W
każdym bądź razie i Saltsen znalazł swoje miejsce w posiadłości maga, przez długie lata zajmował się wierzchowcami i
sprawował piecze nad zaopatrzeniem oraz wymianą wszelkich dóbr. Wiódł spokojne życie, ożenił się ze spokojną
dziewczyną, piękną zapewne i dobrą, doczekał się dwóch synów, i absolutnie wszystko toczyłoby się zwykłym rytmem,
gdyby nie zaraza. Okropny strach spadł na mieszkańców, ludzie umierali, także ci, żyjący po lasach, stało się w końcu też
to, czego najbardziej obawiał się Saltsen – zachorzała jego rodzina. Do kogóż udać miał się po pomoc, jak nie do swojego
pracodawcy? Ten zaś, od dawna już obserwując zarządcę w skrytości, obiecał pomóc, ale nie za darmo. Uzdrowić –
oczywiście, postara się, w pierwszej kolejności jego synkowie otrzymają lekarstwo, nad którym już pracował czarnoksiężnik,
jednakże Saltsen weźmie na swe potężne ramiona ogrom czarów likantropii. Ten zaś, innego wyjścia nie widząc, zgodził się
i przyjmował bez szemrania każdą próbę maga. Dni mijały, antidotum nie pojawiało się, a mężczyzna cierpiał katusze
przemian, znosząc każde zaklęcie, które wychodziło z dłoni maga. Ów czarownik pragnął za wszelką cenę posiąść tajemną
wiedzę transformacji, ale za nic w świecie nie chciał sam stać „szczurem doświadczalnym”.
Któregoś dnia stało się to, na co czekał czarnoksiężnik – Saltsen bez większego wysiłku przyoblekał się w tygrysią postać,
zupełnie porzucając hybrydową formę. Szerzył spustoszenie wśród zwierząt dzikich i hodowlanych, rzucając cień strachu na
osadników. W szale bycia bestią zapominał o wszystkim, na jakiś czas zapomniał o rodzinie. Kiedy wreszcie pojawiło się
otrzeźwienie, nie miał do kogo wracać – synkowie i ukochana pomarli. Oszalały z rozpaczy i własnej głupoty Saltsen wrócił
do maga, ale nie zastał go na włosciach. Przemieniony w tygrysa czarownik zniknął, nie wywiązawszy się z danej obietnicy
sporządzenia lekarstwa. Cóż pozostało jak nie zemsta?
Od tamtej pory, a minęło już dziesięć ponurych lat, Saltsen podróżuje po świecie w poszukiwaniu zdrajcy. Od pewnego
czasu w towarzystwie dzikiego orła, ale trudno powiedzieć, żeby był to jego Chowaniec. Orzeł pojawia się wtedy, kiedy sam
zechce, ostrzega towarzysza przed niebezpieczeństwami, czającymi się na drodze, czasem walczą wespół. Można by
powiedzieć, że jest to rodzaj przyjaźni. Jak się poznali? Prosta historia. Orzeł zaplątał się w liny, które porozwieszano po
drzewach właśnie po to, by go złapać. Ptak od wielu lat grasował po okolicznych terenach, porywając z pastwisk co młodsze
sztuki ze stada owiec. Plotka głosi, że łakomił się też na małe dzieci. Ile w tym prawdy, nie wiadomo, jedno jest pewne,
orzeł przyłączył się do tygrysa na swoich zasadach.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Saltsen
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: Prośby o akceptacje zmian w KP
Proszę o akceptację zmian w KP - została dodana aura. Dziękuję. - 769 Odpowiedzi
- 386640 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Prośby o napisanie aury
Uprzejmie proszę o stworzenie aury dla postaci. - 1516 Odpowiedzi
- 683531 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Prośby o sprawdzenie KP
Proszę o sprawdzenie KP. - 1963 Odpowiedzi
- 849496 Odsłony
- Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
-