Saltus jest miły, uprzejmy, towarzyski i dobry. Lecz jak się zdenerwuje, przeradza się w prawdziwą bestię. Nie znosi patrzeć na oszustów, złodziei czy innych 

bandytów - po prostu ich nienawidzi. Ma strach przed złem, ale go przełamuje bo wie, że musi z nim walczyć. Jeśli chodzi o śmierć, to jego marzeniem jest 

umrzeć przy Wodospadzie Snów. Salyus ma szacunek do wszystkich stworzeń, ale ograniczony dla podejrzanych typów.

Saltus jest wysoki i chudy ,ma szczupłą twarz .  Może zmieniać się w różne postacie, ale głównie przebywa pod postacią człowieka . Zmienia się w  czerwonego smoka, oczywiście ze skrzydłami. Nie widać wtedy jego oczu, tylko ogień, który w nich jest. Na jego grzbiecie  również pali się ogień. Osiąga wtedy wysokość do 10 m .

 Saltus  już jako człowiek nosi się głównie ubrany na czarno . Ma 

brodę jasnego koloru. Jeśli chodzi o oczy,  jedno ma koloru zielonego, a drugie koloru żółtego (przez które przebiega blizna, zadana mu podczas starcia ze 

zbójcami.)  Ma długie  blond włosy. Na szyi nosi medalion, a na ręce dwa pierścienie - jeden magiczny, czyli pierścień władzy ,a drugi po matce. Na ręce nosi też bransoletę, a zbroję i spodnie ma pod swoją szarą szatą maga, która jest ozdobiona runami.

Saltus narodził się przy Wodospadzie Snów, jest pradawnym no i można go też zaliczyć do zmiennokształtnych. Jego poród odbierał jego ojciec, który był druidem, a jego brat -czyli Saltusa wuj- odbierał 
poród Neski, konia Saltusa. Matka Saltusa była czarodziejką. Był spokojnym dzieckiem, wychowywał się w ukrytej wiosce elfów nieopodal Wodospadu 
Snów. Od swojej matki nauczył się czarodziejstwa, od swojego ojca nauczył się lecznictwa,  a od babki nauczył się zielarstwa. Pewnego dnia, gdy za bardzo 
się oddalił od wioski i zaszedł pod Wodospad Snów ,wieczorem ( a właściwie w magiczną noc)  wszedł do jeziora, a światło księżyca uderzyło w niego. Następnego dnia 
Saltus obudził się w swoim łóżku, ale już nie był tym kim dawniej był. Już nie był tym, samym dzieckiem, które bawiło się z innymi dziećmi elfów, posiadał 
teraz moc polimorfii czyli zmieniania się w daną osobę, zwierzę lub inną bestię oraz zaczął rozumieć mowę zwierząt. Od tej pory rozmawia głównie ze swoją klaczą Neską oraz z innymi zwierzętami. Pewnego dnia gdy Saltus, razem z rodzinom, czyli babką, matką, ojcem i 
kuzynką Liv wybrali się na targ do pobliskiego miasta, zaatakowali ich zbójcy . Minneja, Jakeros i Krispis. Trzy najgorsze zbiry. Gdy ich trójka wyskoczyła z krzaków na traktat wiodący do miasta najpierw padł ojciec Saltusa, któremu poderznięto gardło, jego babka i matka utworzyły portal i wepchnęły tam Saltusa i Liv, a to przeniosło ich do Wodospadu Snów, lecz niestety babka i matka Saltusa poległy w walce. Został mu tylko wuj i Liv tylko, że Saltus nie wiedział gdzie znajduje się jego wujek.  Atak zbirów  przeżył tylko 
Saltus i Liv, która wstrząśnięta tymi wydarzeniami wyjechała na Wyspę Syren. Saltus nie miał już z nią kontaktu. Zaprzysięgły zemstę tym trzem 
zbójom. Pierwszego rozbójnika napotkał w Dolinie Umarłych- był nim Jakeros, został zabity przez Saltusa. Lecz zanim Saltus go zabił, Jakeros wyjawił mu, że 
reszta bandytów znajduje się w Mglistych Bagnach i wręczył Saltusowi swój pierścień, który zwał się pierścieniem władzy, tylko jedna osoba może go nosić 
i przekazał Saltusowi pierścień, Saltus założył go i zyskał zdolność telepatii i telekinezy oraz jeszcze parę innych zdolności. Następnie zabił Jakerosa i 
popędził zabić Minneje i Krispisa. Napotkał ich na bagnach, stoczył z nimi walkę- ciężka to była walka, nie mógł ich pokonać, czego skutkiem było:  rozcięcia na ręce i na brzuchu oraz nad 
okiem.  Od tej pory widzi tylko na jedno oko, ale zabił oboje zbójców. Saltus nie wiedział, co dalej robić, więc zaczął podróżować po całym świecie, zabijać 
potwory, poznawać kulturę i zwiedzać świat.

I tak rozpoczęła się przygoda Saltusa Elemitae