Silna, błyszcząca aura o szafirowej poświacie. Ma kolor barachitu. Bije od niej chłód. Roztacza wokół zapach kwiatów i morskiej bryzy. Słychać przy niej szum fal i wiatru. Jest aksamitna w dotyku, niekiedy można w niej dojrzeć również tęczową poświatę. Jest miękka i kwaśna.
Na ziemi Eriana wygląda jak zwykły człowiek. Zmienia się w syrenę tylko, gdy wejdzie do wody.
Magia: Intuicyjna
Wody
Mistrz
Powietrza
Adept
Przedmioty Magiczne
Złota bransoleta
Baśniowy
Pozwala ona być Erianie człowiekiem przez dłuższy czas, niż przysługuje to syrenom. Eriana musi jedynie w czasie pełni znajdować się w wodzie.
Charakter
Piętnem Eriany zawsze była jej uczuciowość. Przez to wiele razy cierpiała i straciła matkę. Te wydarzenia sprawiły, że Eriana stała się bardzo cichą i zamkniętą w sobie osobą. Nie potrafi odmówić, ma poddańczy charakter. Choć umie odróżnić dobro od zła, nie potrafi stanąć w swojej obronie. Sprawia to, że często jest zdana na pomoc innych. Ciemne wieczory spędza zazwyczaj pochlipując cicho w kącie.
Wygląd
Eriana nigdy specjalnie nie dbała o wygląd. W wodzie charakteryzuje ją bladoczerwony ogon z bordowymi pasami na płetwach. Na ramionach widnieją złote bransolety. Pod wodą nie nosi stanika, piersi zazwyczaj zakrywają jej długie włosy. Na powierzchni bardziej widoczne są jej zielone oczy i blada cera. Ubrana w zieloną, prostą, wiejską sukienkę nie zwraca na siebie uwagi. Nie nosi butów, a długie, kręcone, brązowe włosy często spina chustką.
Historia
Już jako mała syrenka odznaczała się swoją wrażliwością. Imię Eriana ("Potok Łez") nadała jej matka po kilku miesiącach nieustanego płaczu dziewczynki. Eriana nie odstępowała mamy na krok, zawsze nieśmiała kryła się za jej ogonem. Nigdy nie miała przyjaciół, wolała samotność i spokój. Pewnego dnia, znów załamana z powodu wyśmiewania jej przez inne syreny, wypłynęła na głębokie wody. Żadna z syren się tam nie zapuszczała. W tamtych rejonach ponoć krążyła królowa potworów - Meduza. Zaniepokojona matka Eriany, Milea, wyruszyła na poszukiwania córki. Eraina wróciła po kilku godzinach do domu i nigdy już nie spotkała swojej rodzicielki. Nikt nie wiec co się z nią stało. Eriana wiele nocy przepłakała. Zamknęła się w sobie i ukryła w zapomnianej przez wszystkie syreny lagunie. Tam czeka na… w sumie sama nie wie, na co czeka. Może na śmierć w samotności, a może na kogoś, kto w końcu sprawi, że się otworzy na świat. Po kilku dniach od wpłynięcia do rzeki, zaznajomiła się z Eileen i Nefertari. Przyjaciółki pomogły jej, podarowały ubrania i nauczyły chodzić jak ludzie. Od tej pory dziewczęta nie rozstają się na krok.
Re: [Dihar] Kolejne kłopoty -Niee! - wyrwał się krzyk z jej gardła. Wszystko stało się tak szybko, malutka Nefertari, spłonęła, a ona... ona nie zdążyła jej pomóc, nie pomogła jej. Po twarzy Eriany zaczęły płynąć ogromne krople łez.
-Gdzi…
Re: [Dihar] Kolejne kłopoty Nie wiedziała co począć, byli tak blisko. Jej koń się szarpał, wierzgał na każdą stronę.
Eileen ruszyła, ale nie w tą stronę. Jej oczy... były pełne złości, czerwone. Czyżby uciekła? Nie, to było niemożliwe, ni…