Valladon[Tragowisko] Zakupy

Wielki rozległe miasto, skupisko ludzi, jak i innych ras. To miejsce odwiedza wiele istot, istot niebezpiecznych, magicznych ale także przyjaznych. Znajdziesz tu towary z całego świata, skarby i tajemnicze artefakty. Jeśli czegoś potrzebujesz znajdziesz to tutaj
Zablokowany
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

[Tragowisko] Zakupy

Post autor: Niara »

By³ s³oneczny poranek, g³ówne targowisko Valladonu zala³a w³a¶nie fala s³oñca. Kobiety wysz³y na poranne zakupy i krz±ta³y siê miêdzy straganami. D³uga kolejka ustawi³a siê do straganu z pieczywem. Niara równie¿ przysz³a tu na zakupy, jednak nie interesowa³o jej jedzenie. Od kilku dni mieszka³a w karczmie, wiêc nie musia³a martwiæ siê o posi³ki. Sz³a powoli przeciskaj±c siê w±skimi alejkami, w poszukiwaniu czego¶ oryginalnego, co nadawa³o by siê na prezent. D³ugie, jasne w³osy mia³a rozpuszczone, grube fale sp³ywa³y jej po plecach. Na sobie mia³a jak zwykle, jasn±, tym razem b³êkitn± suknie, z przed³u¿anymi rêkawami. Jej praw± d³oñ zdobi³a srebrna bransoletka, a w dekolt jak zwykle sp³ywa³ d³ugi wisior ze "Smoczym Okiem". Magia ukry³a skrzyd³a, mog³a czuæ siê, jak zwyk³a, kobieta. No mo¿e, nie a¿ tak zwyk³a, do tego, ¿e ludzie zwracaj± uwagê na jej anielsk± aurê zd±¿y³a siê ju¿ przyzwyczaiæ. Przesz³a obok stoiska z kwiatami, wci±gaj±c w nozdrza cudowny zapach frezji. W koñcu gdzie¶ w g³êbi targu dostrzeg³a stragan z antykami.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Awatar użytkownika
Cillian
Szukający Snów
Posty: 179
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:

Post autor: Cillian »

- Przepraszam, przepraszam, przepraszam... przepraszam - Na drogê do targu wtargn±³ jaki¶ mê¿czyzna. Z wygl±du przypomina³ starego jegomo¶cia. W d³oni trzyma³ jaki¶ patyk... laskê... w ka¿dym b±d¼ razie co¶ d³ugiego i b³yszcz±cego. Ubrany by³ w srebrn± szatê. Zawia³ wiatr, a mê¿czyzna okry³ siê jeszcze dok³adniej p³aszczem. Co wa¿niejsze, przeciska³ siê konno przez w±skie uliczki tego miasta.

- A mówili, ¿ebym zostawi³ Bryzê w stajni... G³upek! - pomy¶la³, popuka³ siê w g³owê i skrzywi³ siê. Przechadzaj±cy siê obok niego ludzie zaczêli spogl±daæ na niego, jak na idiotê. Bryza prychnê³a na jakiego¶ przechodnia i zarycza³a dono¶nie, bo jaki¶ dzieciuch klepn±³ j± w zad.

- ¯artownisie... - skwitowa³ pod nosem, a zaraz potem wysili³ siê na sztuczny u¶miech i doda³:

- Najmocniej przepraszam! - maluj±ca siê na twarzy i niczym nie spowodowana rado¶æ, zniknê³a szybciej, ni¿ siê pojawi³a. Kiszki zagra³y marsza. Arathain poczu³, ¿e robi siê g³odny i pora co¶ zje¶æ, w jakiej¶ gospodzie. Problem w tym, ¿e nie odwiedza³ tego miasta od wieków i nie pamiêta gdzie znajduje siê cokolwiek. Potrzebowa³ osoby, która udzieli mu pomocy. Niedaleko, wypatrzy³ kobietê, od której bi³a niezwyk³a aura. Nigdy czego¶ takiego nie spotka³.

- Interesuj±ce - zamy¶li³ siê. ¦ci±gn±³ wodze, prze³o¿y³ obie rêce na praw± stronê, wyj±³ praw± nogê ze strzemienia i zsiad³ z klaczy. Poklepa³ j± lekko i pog³adzi³ w ramach podziêki. Prowadz±c j±, uda³ siê w stronê straganu z antykami, z pozoru wygl±daj±cego normalnie, gdyby jednak sprzedawca wiedzia³, czym handluje... Kobieta ju¿ tam by³a i przygl±da³a siê towarowi, co chwila bior±c który¶ do rêki, by dokonaæ g³êbszych oglêdzin. Czarodziej przeszkodzi³ jej i w razie, gdyby by³a jak±¶ arystokratk±, sformu³owa³ zlepek wyrazów, jak najlepiej potrafi³:
- B±d¼ pozdrowiona niewiasto, niech tw± urodê opiewaj± w pie¶niach, witaj! Nazywam siê Arathain i poszukujê osoby, która wie, gdzie mogê siê posiliæ. Pomo¿esz starcowi i zaprowadzisz go do pobliskiej karczmy? - zakoñczy³ pytaniem.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Zaskoczona anielica obróci³a siê w stronê nieznajomego starca. Jej uwagê bardziej jednak przyku³ koñ, który jakim¶ cudem, sta³ po ¶rodku targowiska. Zaskoczony sprzedawca antyków cofn±³ siê o krok, jakby przestraszony obecno¶ci konia. Chyba zrozumia³, ¿e przez starca straci³ potencjaln± klientkê i na powrót zacz±³ zajmowaæ siê swoimi sprawami nie zwracaj±c uwagi na dwójkê.

- Witaj Arathainie - przywita³a siê i sk³oni³a przed starcem.

- Oczywi¶cie, ¿e zaprowadzê Ciê do karczmy. My¶lê, jednak, ¿e najpierw powinni¶my zaj±c siê Bryz±, targ to nie jest zbyt dobre miejsce dla tak piêknej klaczy.

Wiedzia³a, ¿e starca mo¿ne zdziwiæ znajomo¶æ imienia klaczy, ale Niara od razu nawi±za³a z piêkna Bryza wiê¼, dziêki mo¿liwo¶ci porozumiewania siê ze zwierzêtami bardzo szybko pozna³a jej imiê i pragnienie odej¶cia z tak zat³oczonego miejsca.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Awatar użytkownika
Varlein
Szukający Snów
Posty: 168
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Upadły Anioł
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Varlein »

Po nieudanej wyprawie po Kamienie Mocy jego zainteresowanie tematem stopnia³o szybciej ni¿ lód w letnie po³udnie. Postanowi³ dalej zwiedzaæ ¶wiat, mo¿e nawet osiedliæ siê gdzie¶ na kilka lub kilkana¶cie lat ? Sam nie wiedzia³. Ci±gn±³ go powrót do Klasztoru Mrocznych Sekretów, ale opar³ siê tej pokusie. Jak na razie by³ wystarczaj±co silny. Obecnie chcia³ tylko... "No w³a¶nie, czego ja chcê ?" - zastanowi³ siê.

Jego skrzyd³a ponios³y go do miasta Valladon, stra¿e ze zdumienia wyba³uszyli oczy na widok skrzydlatego mê¿czyzny. Jego bia³o-czarne skrzyd³a zniknê³y pozostawiaj±c po sobie parê piór. Dziêki swojej magii umys³u wymaza³ wspomnienia o ich spotkaniu. U¶miechniêty wkroczy³ do miasta. Niestety mia³ pecha. Ulice by³a zat³oczone, wszyscy robili zakupy na pobliskim targowisku. "Wiêcej ich nie mog³o byæ ?" - pomy¶la³ opieraj±c siê pokusie roz³o¿enia skrzyde³ i wzbiciu siê nad t³um. Stan±³ zaintrygowany widokiem starca prowadz±cego piêknego konia, jakby na to nie patrzeæ, by³ to do¶æ rzadki widok w takich miejscach. Do samego starca bi³a si³a, owiany aur± magii kroczy³ obok kobiety. Mia³a wrêcz anielsk± urodê i taka aura od niej bi³a. Wystarczy³a mu chwila, aby zorientowa³ siê kim jest owa nieznajoma, choæ pochodzili z tego samego miejsca.

"Jeste¶ do¶æ daleko od domu, Aniele. Czy¿by¶ te¿ "upad³a" ?" - wys³a³ jej ³agodnie przekaz w telepatycznej mowie. TO by³ pierwszy raz kiedy spotyka³ Anio³a na tym ¶wiecie i by³ ciekawy, czy czasem i ona nie zosta³a wygnana z domu, czy sama odesz³a. "Ciekawe..." - pomy¶la³.
Anioły pierwsze upadły,pierwsze z nieba runęły
Choć takie piękne i pierwsze w nicości zniknęły,
Pierwsze złamały zasady i pierwsze na ziemię spadły,
Pierwsze szukały prawdy i pierwsze prawdę ukradły.
Zostały im tylko wspomnienia i ziemia obrzydła,
Zostały im tylko marzenia zostały pieśni i słowa,
Została im w ciszy z samymi sobą rozmowa.
By Stiil Angel

Miecz Upadłych Varleina
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara stanê³a dêba, jak sp³oszony koñ. ¬renice rozszerzy³y siê, a wzrok zacz±³ szukaæ ¼ród³a s³ów. targ by³ pe³en ludzi, ale tylko od jednego bi³a aura piekie³. Dla Niary aura istoty zal¶ni³a niczym rubin po¶ród pere³. Po raz pierwszy spotka³a na swojej drodze istotê piekieln±. Mia³a ju¿ do czynienia z demonem, rzecz jasna, ale nigdy nie z piekielnym. Wypatrzy³a go w t³umie.

Czego chcesz? Czy¿by przysy³a³ Ciê Twój Mistrz? Nie bêdê walczyæ, je¶li o to Ci chodzi.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Awatar użytkownika
Cillian
Szukający Snów
Posty: 179
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:

Post autor: Cillian »

Czarodziej i nowo poznana kobieta, (która chyba z niedowierzania w czyste intencje magika nie zdradzi³a mu swego imienia), mieli ju¿ udaæ siê w kierunku stajni, gdy nagle niewiasta zatrzyma³a siê. Mag wyczu³ zaburzenie w przep³ywie strumieni magii, jakby kto¶ porozumiewa³ siê mow± umys³u. To oznacza³o tyle tylko, co telepatiê. Po chwili, Arathain znowu to poczu³, tym razem bardzo blisko siebie. Czy¿by bezimienna kobieta z kim¶ siê porozumiewa³a i chcia³a zachowaæ to tylko dla siebie? Zmys³ magiczny czarodzieja oszala³. Po tym, gdy wg³êbiaj±c siê w umys³ bia³og³owej wyczu³ niepokój, dotar³a do niego fala mrocznej energii. Machinalnie odwróci³ siê w kierunku, sk±d nap³ywa³a i od razu rzuci³ mu siê w oczy bia³ow³osy, do¶æ wysoki mê¿czyzna o hipnotyzuj±cym spojrzeniu. Z pewno¶ci± w³ada³ potê¿n± magi±, bo jego moc zaintrygowa³a maga. Gdyby nie potrafi³ jej kontrolowaæ, magiczna si³a przyt³oczy³aby zwyk³ych ludzi, co mog³o wskazywaæ na to, ¿e naprawdê jest istot± nie z tej ziemi. Arathain zachowa³ jednak zimn± krew i nie da³ zm±ciæ swojego umys³u, ani na moment. Zacisn±³ kostur w lewej d³oni i pos³a³ bia³ow³osemu przeszywaj±ce spojrzenie.

- Nawet siê nie wa¿... - pomy¶la³. Od chwili, gdy siê obróci³, by³ gotowy pos³aæ na spotkanie tej istocie kulê ognia, lecz co¶ w g³êbi nakazywa³o mu czekaæ na rozwój wydarzeñ. Choæ zamiary tej istoty o bia³ych w³osach nie by³y znane magowi, to jednak Arathain nie my¶la³, ¿e jest w stanie zaatakowaæ w bia³y dzieñ, gdy wokó³ jest pe³no innych ludzi. Co ciekawe, Bryza nawet nie drgnê³a. Czarownik postanowi³ wzi±æ z niej przyk³ad bacznie obserwuj±c istotê, a w razie, gdyby zaczê³a wykonywaæ podejrzane gesty... usma¿yæ j± w p³omieniach.
Awatar użytkownika
Varlein
Szukający Snów
Posty: 168
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Upadły Anioł
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Varlein »

Szczerze siê roze¶mia³. "Za kogo Ty mnie masz ? Mój mistrz ? Nie obra¿aj mnie Aniele, nie mam mistrza. Jestem Upad³ym, ale nie s³ucham siê tych piekielnych debili" - powiedzia³ w my¶lach nieznajomej kobiecie. Chyba za bardzo przesi±k³ odorem piekie³, dlatego mo¿e byæ ¼le rozumiany. Nie wyrzuca³ sobie jednak tego, to tam zdoby³ si³ê.

Jego uwagê znów przyku³ stary cz³owiek. Zdawa³ sobie sprawê z rozmowy jego i Anio³a. Nawet w my¶lach mu grozi³. Rozbawi³y go poczynania tego cz³owieka. Nie mia³ z³ych zamiarów wobec nich, ale postanowi³ co¶ zaprezentowaæ. Nagle opu¶ci³ wszelkie bariery i jego magia wrêcz zaczê³a wylewaæ siê z niego. Ci wyczuleni na magiê ludzie zaczêli omdlewaæ lub zaczê³a ciekn±æ im krew z nosa. Ci odporni poczuli ból g³owy. A wszyscy poczuli siê ociê¿ali, jakby co¶ przygniata³o ich do ziemi. Tak nagle jak opu¶ci³, teraz znów podniós³ bariery. Popatrzy³ rozbawiony w oczy czarodzieja.

- "Nawet nie próbuj nic zrobiæ. Zgniotê Twój umys³ jak orzecha" - powiedzia³ w my¶lach do starca, jednak jego zamiarem nie by³o nastraszenie go. Nie chcia³, aby wywi±za³a siê walka. Ludzie niepotrzebnie by zginêli.
- "Wiem, ¿e pachnê Piek³em. Trudno nie przej¶æ tym zapachem, gdy spêdzi³o siê tam kawa³ czasu. Jednak nie mam zamiaru Was atakowaæ. To by by³o... godne paskudztw z Otch³ani" - powiedzia³ krzywi±c siê. Nie lubi³ kreatur z tamtych rejonów.
- "Wola³bym raczej... pogadaæ ? Trudno znale¼æ na tym ¶wiecie kogo¶ interesuj±cego. A Wasza dwójka wydaje siê taka byæ. Czarodziej i Anio³ i Upad³y, czy¿ nie jest to do¶æ nietypowe, ale zarazem ciekawe po³±czenie ?" - powiedzia³ jeszcze raz przyjaznym tonem, tym razem do obojga nieznajomych.
Anioły pierwsze upadły,pierwsze z nieba runęły
Choć takie piękne i pierwsze w nicości zniknęły,
Pierwsze złamały zasady i pierwsze na ziemię spadły,
Pierwsze szukały prawdy i pierwsze prawdę ukradły.
Zostały im tylko wspomnienia i ziemia obrzydła,
Zostały im tylko marzenia zostały pieśni i słowa,
Została im w ciszy z samymi sobą rozmowa.
By Stiil Angel

Miecz Upadłych Varleina
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

- I jeste¶ arogancki - doda³a na s³owa piekielnego
- Mamy Ci uwierzyæ, ¿e chcesz tylko "pogadaæ"? To nie ³atwe, zw³aszcza, ¿e jak sam zauwa¿y³e¶, pachniesz Piek³em, a mnie traktujesz jak pospolitego "anio³ka", którym nie jestem. Idziemy do karczmy, nie mogê Ci zabroniæ pój¶æ za nami. Droga, wolna, ale przestañ groziæ starcowi.

Niara spojrza³a na Arathaina i poda³ mu ramiê, jakby zupe³nie zignorowa³a postaæ Piekielnego.

- Przepraszam, ¿e siê nie przedstawi³am. Jestem Niara. Niedaleko st±d jest karczma, a po drodze stajnia. Bryza bêdzie tam mog³a odpocz±æ.


Ci±g dalszy
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Zablokowany

Wróć do „Valladon”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość