Pierwszy koszmar :x
Początki oczywiście tragiczne i pożałowania godne. Te kropki na twarzy to miały być piegi XD Ogólnie nie komentujcie tego raczej, chciałam po prostu pokazać, jak wyglądało pierwsze podejście ;p
Koszmar nieco mniejszy, ale nadal
Podejście drugie też niezbyt udane ale powiedzmy, że widać postęp

Moja łajzowatość
Podejście trzecie i dochodzę do wniosku, że tablet jest fajny. Ogólnie to postanowiłam narysować siebie i pewnie dlatego mi wyszło (mój egocentryzm zmusi nawet nieopanowany sprzęt, by działał jak trzeba XD). Pozycja jest zupełnie randomowa, nie mam w zwyczaju przewracać się na prostej drodze XD
Jeśli idzie o komentarz z butami, chodzi o nawiązanie do LoLa. Dość niedawno graliśmy z kilkoma osobami z Granicy i przydzielili nam do drużyny Garena, który przez cały mecz nie kupił butów... Trochę nam potem odbiło i zagraliśmy mecz w pełni bez butów, a nawet sterroryzowaliśmy nieznajomą Ashe, by też swoje sprzedała XD
Taka teraz moda, by bez butów było

Syrena
W sumie tutaj pobawiłam się nieco z cieniami i takimi tam, ale to jeszcze ciągle nie jest poważny digital. Inna rzecz, że nie wiem nawet, jak do tego poważnego sięgnąć. Ale co tam XD
Temat zupełnie randomowy, tak mnie na syreny wzięło. Miłe bestyjki :3
Krasnolud
Wersja druga, właściwa. Obiecałam Grimgrimowi krasnoluda... Pierwsze podejście miało mu pokazać, że nie potrafię rysować krasnoludów. No i stworzyłam coś strasznego. To jest krasnoludka i za każdym razem jak na nią patrzę, zaliczam kolejną glebę XD
Taka sobie twarz
W sumie nijaki rysunek, ale fajnie się go robiło

Garen
Na koniec poszedł osławiony już Garen bez butów XD Biega po krzekach z tym swoim okrzykiem i ogólnie jest szczęśliwy XD
Mam nadzieję, że ubawicie się przy oglądaniu tego przynajmniej w połowie tak bardzo jak ja przy tworzeniu ^^