Hejka Wszystkim!
Cóż, miałam zaczekać do niedzieli, zobaczyć jak sytuacja się rozwinie, ale czekanie nie ma sensu. Poznań, wraz z całym powiatem znalazł się w czerwonej strefie. Jak i wiele innych miast. W transporcie publicznym wprowadzono ograniczenia. W ilości osób na spotkaniach również. Omijając fakt, że niektórzy sąsiedzi u mnie w bloku są "życzliwi", a najgorsi lubią dzwonić po ochronę budynku. To niestety trzeba ponieść koszty odpowiedzialności społecznej.
Mieszkamy w różnych częściach kraju. Wielu z nas pracuje, albo chodzi na studia/do szkoły. Każdy z kimś się spotyka. W pociągach każdy zetknąłby się z mnóstwem obcych ludzi. Niestety, przez COVID-19 zmuszona jestem odwołać zlot. Przykro mi, nawet nie wiecie jak bardzo. Ten rok jest dla mnie wyjątkowo trudny, nawet omijając koronawirusa i śmierć mojej najukochańszej babci. Bardzo tęsknię za przyjaznymi ludźmi, za przyjaznymi twarzami i objęciami ludzi, których lubię, kocham, na których mi zależy. Po ostatnim zlocie, po prostu tęsknię za Wami wszystkimi. Izolacja jest dla mnie potworna i niestety moja depresja zjada mnie wtedy od środka. Cóż więcej mogę powiedzieć...
Halloweenowy zlot zostaje ODWOŁANY!
Wesoła alternatywa
Wymyśliłam jednak pewną alternatywę, skoro jest jeszcze trochę czasu. Przebierzmy się, zróbmy
makijaże 
namalujmy na twarzach
cukrowe czaszki
załóżmy maski
różki
wianki
korony
peruki
kapelusze :kapelusz Niech każdy kto chce, kto ma ochotę, przebierze się za dowolną postać i zrobi sobie
zdjęcie. Może być selfie, może być cała sylwetka, jak chcecie. Możecie mieć na głowie różki, uśmiechać się

udawać trupa

pokazywać język

Ja, ze swojej strony obiecuję się przebrać i razem z Merem takie zdjęcie sobie zrobimy
A 31.10 wrzucę wszystkie zdjęcia tutaj, na forum (jeśli ktoś się zgodzi to także na FB, zdjęcie moje i Mera się tam pojawi, ale Wasze nie muszą). Jeżeli chcecie wziąć udział w takiej zabawie, przysyłajcie zdjęcia na mail
granicapbf@gmail.com - tylko pamiętajcie podpisać się nickiem, bo mogę nie poznać

Dlaczego chcę, żebyście najpierw przysłali je na mail, a nie sami wrzucali do posta - to proste, ja zdjęcia i wszelkie grafiki wrzucam na serwer granicy, dzięki czemu nie znikają. Wrzucone na jakąś stronę, z czasem przestają się wyświetlać. Poza tym będę miała chwilę, żeby je podocinanć, by ładnie wyglądały w poście. Możecie napisać kilka słów od siebie, życzenia, wyznania, co tyko chcecie
Nie łammy się, działajmy i bądźmy razem na odległość!
Do dzieła!
