To teraz czas przedstawić całą resztę oprócz Antara, który jakiś czas temu został wyjaśniony xD
Esmeralda - To imię spodobało mi się jeszcze na długo przed granicą, zaczęło się od simsów, po raz pierwszy udało mi się wtedy żeby simka miała trojaczki i że były same dziewczynki, to dostały imiona na "E", jedna z nich to była właśnie Esmeralda i najbardziej ją lubiłam z całej trójki. Długo później nie miałam gdzie wykorzystać tego imienia, aż tu nagle poznałam Wensza i niedługo później zaczęliśmy grać w rp na naszym czacie fb, było kilka różnych historii, w które sobie pogrywaliśmy, Esme pojawiła się w trzeciej i najdłuższej jaką kiedykolwiek napisaliśmy. Wybrałam to imię bo przypomniałam sobie o nim i w końcu nadarzyła się idealna okazja by je wykorzystać. Była moją główną postacią więc jak tylko dowiedziałam się o granicy nie mogłam wybrać innego imienia, nie zastanawiałam się nad niczym, nie wiedziałam na co ja się właściwie rejestruje ale choć swojego nicku byłam pewna, w sumie nawet się zdziwiłam i ucieszyłam, że nie musi być w nim żadnych znaków specjalnych xD
Sechmet - Tu miało być całkiem inne imię "Amneris", niestety ponoć było zajęte ale nigdy nie widziałam postaci o takim nicku, cóż za niefart! Zaczęłam więc grzebać w mojej ulubionej, egipskiej mitologii. Nawet nie brałam opcji poszukania imienia gdzie indziej. Sechmet to ogólnie dość hmm można powiedzieć groźna bogini z głową lwicy. To miał być taki kompletny kontrast do charakteru smokołaczki, żeby na zewnątrz jej smocza natura i nawet imię miało groźne wybrzmienie, a w środku skrywała się delikatna istotka
Luna - Uwielbiam motyw księżyca, gdziekolwiek jest ale to nie tylko przez to wybrałam to imię. Zaczęło się od tego że wraz z Wenszem i naszym kolegą byliśmy na spacerze i oni zaczęli gadać o mlp, a ja tak idę z nimi i się aż głupio poczułam, faceci oglądali kucyki a ja - dziewczyna nie ogarniam o czym oni gadają? Musiałam nadrobić xD No i właśnie postać z tej bajki Luna bardzo mi się spodobała, dlatego taki avatar i dlatego nick <_>
Rozalie - Zawsze podobały mi się wszelkie wariacje tego imienia, a dla pokuski coś kwiatowego mi mega pasowało
Aurea - To imię postaci z takiego samego rp jak Esme, tylko że akurat ten poprzedzał historie Es. W tym to właśnie Aurea była moją główną postacią - pół anielicą, pół diablicą. Znalazłam to imię przeszukując na wikipedii imiona łacińskie i właśnie to mi przypadło do gustu, a na granicę je wzięłam z czystego sentymentu
Delia - Również postać z przedgranicowej fabuły Esmeraldy, wprawdzie była poboczna i niewiele wnosiła ale sama wymyśliłam takie imię, które bardzo mi się podobało i tak przeszukując spis wszystkich bohaterów z tego rp stwierdziłam, że to będzie idealne dla anielicy
Mari - Jak wiele poprzednich imion wywodzi się z tego co pisaliśmy z Wenszem ale tu jak w przypadku Esme było coś poprzedzającego, jako dzieciak przeglądałam jakieś gazetki z lalkami i tam były syrenki i jedna właśnie miała na imię Mariela, z tego co pamiętam, w tym czasie też dowiedziałam się że będę mieć rodzeństwo. Tak bardzo podobało mi się to imię, że liczyłam, iż jeśli urodzi się dziewczynka to tak dostanie na imię (cóż, mama stwierdziła że bardziej pasowało by Maryla) ale ostatecznie i tak wyszło że mam brata xD Musiałam więc wybrać inne imię, a to dziewczęce przemyciłam do przedgranicowej historii Esme, gdzie Mari była jej wnuczką <_>
Nadeya - Chciałam imię Nadzieja ale po polsku jakoś tak mi nie pasowało więc wklepałam w tlumacz rosyjsko-polski i trochę to przekształciłam
Nimfea - Brak głębszego sensu, chciałam żeby Wenszu ją zrobił i były plany, że to będzie nimfa, ostatecznie zrobiłam ją ja i wyszła syrena ale już i tak przez większość czasu mówiłam na nią nimfa więc niewiele myśląc wybrałam jej takie imię xD
Anastasja - Naprawdę uwielbiam to imię, trochę ubolewam nad tym, że przez "z" jest zajęte bo kojarzy mi się z bajką "Anastazja", którą oglądałam jeszcze na kasecie xD Bardzo mi się podobała i to imię również, po prostu musiałam je mieć. Nic poza tym, tym razem xD
Xenja - Bo chciałam imię na X, przeszperałam internety i znalazłam imię Ksenia, oznaczało chyba "gościnna" czy jakoś tak co nawet pasuje do mojej piratki, która jest bardzo przychylna nie-ludzkim rasom. No a przez X brzmiało znacznie lepiej
Yrin - Tu znowu zapragnęłam imienia na Y, w sumie nawet nie wiem czemu wyszło takie, chyba mi się podobało imię "Irina" i tyle o.o
Zira - Dla odmiany chciałam imię na Z xD Miała to być wariacja słowa "zero" jako, że historia wilczki nie była usłana różami i właśnie miało to być coś jako symbol tego, że była praktycznie zerem ale ostatecznie jakoś z tego wyszła, czy coś takiego, dopiero potem zauważyłam że nazywa się jak pewna lwica z króla lwa 2 xD
Sakura - To było dość spontaniczne, po prostu Sakura - japońska wiśnia - wiśnia - czerwony kolor - czerwone włosy i tak to się dopasowało
Imelda - z najpiękniejszej bajki jaką ostatnio widziałam - Coco, bezczelnie ukradłam to imię jednej z postaci bo mi przypadło do gustu. Ponadto później sprawdziłam znaczenie imienia idealnie pasowało do postaci z bajki i mojej kózki, która w pewnych względach ma podobnie silny charakter @.@
Shirkhana - Cóż, z początku byłam pewna że będzie białą tygrysołaczką dlatego zmodyfikowałam imię Shere-khan (tygryska z księgi dżungli) na bardziej kobiece ale stwierdziłam, że nie chce się powtarzać z rasą więc została smokiem ale imię już polubiłam i zostało, jedynie dopasowałam do tego fakt że uwielbia koty.
![^^ ^^](./images/smilies/Oczka.png)