
I
w tamtych dniach uczucia
skraplały się jedno po drugim
płynęły wartko strumieniem
wieczną rzeką szeroką
ku wolności i morzu
razem z życzeniami
marzeniami i dobrym słowem
...a krew sączyła się z błękitu nieba.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości