Daje wam do oceny pomysl jaki przedstawiła mi Aravira. Ogólnie rzecz biorąc miało by powstać subforum z opisanym przez Aravirę pomysłem. Ja, jako administrator jestem od podejmowania decyzji, ale w tym przypadku wstrzymuje się od wydania jakiejkolwiek opinii, a z decyzją zaczekam, aż pomysł ocenią userzy.
Autor: Aravira
Dom Nocy
Nandan Ther zawsze było miejscem gdzie chronili się przed wojną handlarze, dezerterzy, poeci, malarze, artyści i entuzjaści pociech ciała. Bezpieczne lokum wśród górskich szczytów stało się stolicą wolności, czasem i jedynym bezpiecznym miejscem w całej Alarani okrytym szczelnym płaszczem wiekowych drzew, kamiennych murów i sprawnej polityki. Tam też zachowały się najdawniejsze wierzenia w nadnaturalnych Potomków chadzających między ludźmi z krwi i kości o niezwykłych zdolnościach, którzy to stworzyli wraz z Ojcem Niebo i Matką Ziemią, niezwykłe dzieło – życie.
Ojciec Niebo i Matka Ziemia wiecznie swarliwi kochankowie połączeni nienawiścią i miłością stworzyli świat pomiędzy nimi by zachować równowagę. Matka Ziemia rodziła istoty chodzące po ziemi Ojciec Niebo te co wznosiły się ponad nią. Niestety te istoty nie potrafiły myśleć, miały uczyć się na własnych błędach i dążyć do doskonałości co trwało wieki. Wtedy Matka Ziemia i Ojciec Niebo postanowili spłodzić swe Córki i Synów i przyspieszyć rozwój istot. Było ich sześciorga , Sześcioro Potomków, Sześć Boskich Bękartów jak później zwali ich wyznawcy.
Masuruk dawał mądrość, spokojny, wierny i lojalny wojownik, który poprzysiągł żyć bez kobiet oraz mężczyzn, bronił rodzeństwo przed wybuchami gniewu innych istot. Asztur ukazał jak wprawnie uprawiać rolę i hodować wino oraz zwierzęta. Inaana uczyła miłości oraz jak wykorzystywać zdobytą wiedzę. Ilab dumny i surowy pan dyscypliny sprawiedliwości oraz porządku. Rammun poeta, artysta malarz, pokazywał piękną stronę świata, grając na sercach każdego głosem słodkim jak miód i umiejętnością gry na różnorakich instrumentach, pionier sztuki i kultury. Sharess pokazywał jak zachować umiar w braniu i dawaniu, zwany też Nocą i Dniem, Księżycem i Słońcem.
Wiele tysiącleci minęła od zrodzenia się Boskich Bękartów ich przybycie oznaczało diametralny skok w cywilizacji, wszystkie istoty już myślące, czujące chwaliły ich i czciły dziękując w ten sposób za dary jakie im ofiarowali. Sami Potomkowie Wszechświata dawali z siebie wszystko co mieli, nauczali wedle przykazu rodziców. Ludzie i elfowie oraz inne istoty stawali się coraz bardziej mądrzy, wznosili piękne zamki i pałace, marmurowe miasta i piękne ogrody, gospodarstwa rolne rodziły obfite plony, powstawały różnorakie krainy zjednoczone pod władzą jednego króla. Potomkowie przestawali być potrzebni, wielu jednak władców pragnęło wiedzieć więcej niż inni poznać same plany Ojca Niebo i Matki Ziemi, dlatego porwali Potomków. Wielcy magowie uwięzili ich tak by Rodziciele Wszechświata nie mogli wydostać swych dzieci. Król Emeszu – Amasadeusz torturował wszystkich Boskich Braci, Inaana z racji tego że była kobietą przywiązana do drewnianego pręgierza tylko oglądała poznając smak łez. Chcąc im pomóc pokładła się z królem w jego ogromnej sypialni. Na następny dzień z pokoju sypialnego najpierw wylała się woń kwiatów później wyszła Inaana rozpromieniona i uszczęśliwiona, godna królów bogini rozkoszy. Szybko uwolniła braci i Potomkowie już razem wyruszyli do miejsca w którym zostali zesłani na Świat. Przechodząc przez krainę, którą była Alarania roznosili pieśni radość, pijąc, ciesząc się i kładąc z nieznajomymi. Tak zmieszali swoją boską krew ze śmiertelnikami. Gdy dotarli do wzgórz Nandan – Theru stęsknieni rodzice powrócili ich na swe łono. Asztura wniknął w głąb Ziemi by tam osądzać dusze umarłych. Inaana została zamieniona w wiatr, który opromienia oblicza zakochanych, oraz przenosi wiadomości z Nieba na Ziemię i z Ziemi do Nieba, cichy szpieg. Za Inaaną poszedł Masuruk który wciąż jej towarzyszył zamienił się w wielkie drzewo, które wciąż szumi na ziemi Alarani. Ilabowi oddają przysięgę nowi władcy Alarani by rządzić sprawiedliwie i z dobrocią dla ludu a nie dla własnych korzyści jego symbolem są medaliony z mosiężnymi kluczami, karze grzeszników po śmierci. Rammun stał się muzyką, niewidzialną wszechobecną oraz natchnieniem dla wszystkich artystów. Sharess zrządzi równowagą i harmonią, Słońce i Księżyc są jego uosobieniem.
20:52:09
Gdy Amasadeusz wyszedł z sypialni na jego plecach widniało zadrapanie, które nigdy się nie zagoiło przypominając wszystkim o niedawnym zdarzeniu. Od tego momentu potomkowie Boskich Nauczycieli snuli się wśród Alarani o niezwykle pięknych twarzach i ciałach delikatnych niczym kwiaty. Największa ich ilość znajdowała się w miejscu pierwszych kroków Potomków. Zbudowano tam warownię ku czci Boskich Bękartów. Wybudowano wielkie biblioteki i szkolono zbrojnych mnichów, którzy tak jak Masuruk przysięgli żyć w celibacie, chronić i służyć. Budowano w marmurach, złocie, wszystko tam jest natchnione oddechem Rammuna, wykonane z pieczołowitością Ilaba zrównoważone jak Sharess. Na cześć Asztura wznoszono najlepsze winiarnie które stoją tam do dziś, butelki ze słodkim korzennym winem leżakują w starych wilgotnych piwnicach, czekając na ręce godne ich odpieczętowania.
Najczęściej otwierają je adepci Dworu Nocy, który powstał na cześć Inaany. Wznoszący się na wzgórzu przybytek Kwiatów Kwitnących Nocą, który króluje nad całym miastem, jest elitarnym centrum Sług Inaany. Ogromny gmach otoczony wysokim murem, skrywający sekrety i intrygi miłosnych namiętności. Słudzy Inaany oddają cześć wydarzeniu które uwolniło jej Towarzyszy z tortur. Dzieci są urodzone bądź wychowywane w danym Domu, muszą pochodzić tylko i wyłącznie z linii Boskich Bękartów. Gdy osiągają wiek sześciu lat dziewczynki i chłopcy są uczeni języków , etykiety, gry na instrumentach, podawania do stołu oraz wszystkich „nieinwazyjnych” sposobów dogadzania klientom. Nauka sekretów uwodzenia i sprawiania jak największej przyjemności rozpoczyna się w wieku trzynastu lat zgodne z upodobaniem i kanonem danego Domu. Szkolenie rozpoczyna się od Pokazu, czyli miłosnego zespolenia ku chwale Inaany, w której uczestniczy tylko jedna kobieta i jeden mężczyzna. Po Pokazie arkana sztuki zaczynają być poszerzane o studiowanie dokładnych map ciała mężczyzn i kobiet teoretyczną wiedzę pieszczot ciała oraz sztuki uprawiania miłości. Gdy Adept wchodzi w wiek młodzieńczy zostaje zabrany do wielkiej Świątyni Inaany, kupuje białą gołębice i kapłani Inaany wyświęcają Adepta na jej sługę, dając do zjedzenia miodowe ciastko i szepcząc błogosławieństwo, wtedy Adept uwalnia białą gołębicę która symbolizuje jego gotowość do Służby. W wieku lat szesnastu dziewictwo - debiut każdego adepta jest wystawiane na licytację. Od zawarcia pierwszego kontraktu Adept zaczyna spłacanie długu, który winien jest Domowi za utrzymanie i wychowanie. Za dary klientów, które są nieodpłatne dla Domu Adepci wznoszą na swoich plecach markę, która jest tatuażem pokrywającym całe plecy. Jest to symbol zadrapań, które nosił Amasadeusz, po paznokciach Inaany. W każdym Domu jest inny rodzaj marki, którego zwieńczenie płynnie wtapia się pomiędzy pośladki, a kończy na karku. Kiedy marka jest ukończona zgodnie z tradycją musi zaakceptować ją właściciel Domu. Adept może opuścić Dom bądź pozostać w nim, służyć i oddawać. część zysków dujenowi lub dujenie, którymi są najwyżsi rangą Adepci wyznaczeni przez swoich poprzedników.
Dom Krwawej Róży to przybytek Ilaba. Szkolenie Adeptów tego Domu odbywa się od najmłodszych lat. Sześcioletnie dzieci dostają cukierki, w których zawarte są palące przyprawy. Jeżeli dziecko mimo ukłucia bólu nadal rozkoszuje się cukierkiem zostaje przyuczany do jego znoszenia, marki dzieci które tego nie rozumieją są sprzedawane do innych domów. Wychowankowie nie mogą doświadczać przyjemności bez bólu i bólu bez przyjemności W komnatach rozkoszy znajdują się drewniane koła ze skórzanymi pasami, pręgierze, baty, dyscypliny, szpicruty, palcaty, pejcze kajdany oraz najniebezpieczniejsze ze wszystkich znanych narzędzi rozkoszy – strzałek. Ostre niczym brzytwa stalowe strzałki wymagają potwierdzonych referencji klienta. Bywa że klient bądź Adept posuwa się tutaj za daleko w ferworze miłosnych uniesień, więc wymyślono signale, to słowo przerywające zabawę. Wnętrze tego Domu niesie za sobą tajemnicę i ukradkowość. Na korytarzach nie spotka się żadnego klienta gdyż dujenowie dbają o dyskrecję swojej klienteli. Marką tego domu jest Róża, pod którą misternie plączą się łodyżki. Grubsze zakończone krwawymi ostrymi krańcami z których skapuje kropelka krwi. Pomiędzy grubszymi plączą się cienkie giętkie łodyżki z kolcami, wszystko zwieńczone jest czerwonym pierścieniem u podstawy kręgosłupa.
Dom Akacji to przybytek Sharessa, którego adepci mają przeważnie sporą smykałkę do nauki oraz finansów, czyli równoważą zdobytą wiedzę. Adepci są poddawani tutaj dokładnej selekcji piękna. Głównie są postury bardzo kruchej i filigranowej, jasnej karnacji niczym najjaśniejszy alabaster o pięknych głębokich melodyjnych głosach i wymowie charakteryzującej się lekką zadyszką wyuczonych podług zasad Domu. Często blondyni, lub szatyni o błękitnych jak letnie niebo, lub zielonych jak wiosenne liście oczach. Tę kruchą stronę cechuje jednak stal, która wraz z wiekiem wyróżnia Adeptów Domu Akacji. Są dumni i wyniośli – godni królów i królowych lecz i delikatni jak Akacja, posiadająca ukrytą broń kolce. W miłosnych arkanach są perfekcjonistami i dumnymi znającymi swoją siłę królami i królowymi. Obdarzają swoich klientów wnikliwym badaniem i poznaniem jego głównych finansowych aspiracji. To jedyny Dom, który ma przywilej organizowania co rocznego Zimowego Balu Maskowego największego balu w Alarani, kiedy kontrakty nie zostają zawierane a Adepci i klienci dowolnie łączą się w pary, bądź grupy. Dujenowie według własnych upodobań rozsyłają zaproszenia, do wielkiej i wyrafinowanej klienteli. Drzwi pozostałych Domów w tą Najdłuższą Noc zostają zamykane a Dom Akacji cieszy się trwającym do białego rana Balem w którym uczestniczą wszyscy Słudzy Inaany z całego Dworu Nocy.
Archiwum Alarańskie ⇒ Dom Nocy
- Niara
- Pani Snów
- Posty: 2129
- Rejestracja: 16 lat temu
- Rasa: Anioł Światła
- Profesje: Władca , Mag , Opiekun
- Ranga: Administrator
- Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
- Kontakt:
Dom Nocy
Królowa Niara
Królowe na trony!
"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."
“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Królowe na trony!
"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."
“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
-
- Przybysz z Krainy Rzeczywistości
- Posty: 81
- Rejestracja: 15 lat temu
- Rasa:
- Profesje:
- Kontakt:
Ładny opis, nie da się zaprzeczyć i nawet intryguje. Przy czym, jeśli udało mi się przebrnąć przez kurtynę pięknych fraz i historii, sens ogólny jest taki, że powstaną trzy organizacje-burdele, czyż nie?
Nie mam nic przeciwko, bo mnie to ni ziębi, ni grzeje. A że nie jestem zwolennikiem idei 'pies ogrodnika' to można powiedzieć, że nawet jestem za. Chociaż osobiście wolałbym, aby człowiek dobrej woli opisał relacje polityczne, zamiast burdele
Nie mam nic przeciwko, bo mnie to ni ziębi, ni grzeje. A że nie jestem zwolennikiem idei 'pies ogrodnika' to można powiedzieć, że nawet jestem za. Chociaż osobiście wolałbym, aby człowiek dobrej woli opisał relacje polityczne, zamiast burdele

Yo! Masz zajawkê na koks?
- Aravira
- Szukający Snów
- Posty: 171
- Rejestracja: 15 lat temu
- Rasa:
- Profesje:
- Kontakt:
Jest to jeszcze niedokończone ale spokojnie polityka będzie w tym i to mnóstwo.
Bo tam gdzie namiętność jest muszą być i intrygi polityczne.
Nie będą to trzy organizacje, ale jedna podzielona na trzy "działy"
czyt. upodobania klienteli.
czyli np. jeżeli lubisz sadomaso idziesz do Krwawej Róży
jeżeli chcesz pogadać i zażyć iście królewskiej rozkoszy idziesz do Domu Akacji
a jeżeli po popatrzeć na smagłe egzotyczne tancerki uśmiechać się i bawić do rytmu to do trzeciego Domu.
tyle na razie mogę zdradzić.
Brakuje jeszcze opisu jednego Domu, poprawki Domu Akacji i opis dokładniejszy Zimowego Balu no i może wielka świątynia Inaany.
I NIE BURDELE a prostytucja sakralna... :D

Marka Domu Krwawej Róży
Bo tam gdzie namiętność jest muszą być i intrygi polityczne.

Nie będą to trzy organizacje, ale jedna podzielona na trzy "działy"
czyt. upodobania klienteli.
czyli np. jeżeli lubisz sadomaso idziesz do Krwawej Róży
jeżeli chcesz pogadać i zażyć iście królewskiej rozkoszy idziesz do Domu Akacji
a jeżeli po popatrzeć na smagłe egzotyczne tancerki uśmiechać się i bawić do rytmu to do trzeciego Domu.
tyle na razie mogę zdradzić.
Brakuje jeszcze opisu jednego Domu, poprawki Domu Akacji i opis dokładniejszy Zimowego Balu no i może wielka świątynia Inaany.

I NIE BURDELE a prostytucja sakralna... :D

Marka Domu Krwawej Róży
Widzę, że lektura trylogii Kusziela nam się klania. Póki, co taki Dwór Nocy ani mnie ziebi ani grzeje. Zależy jak potoczą się związane z nim wątki w grze. Czy będzie to jedynie miejsce, gdzie zaznaje się przyjemnosci czy też faktycznie będzie sie w to mieszała polityka, intrygii i tajemnice. W każdym razie mi takie subforum nie będzie przeszkadzało.
- Aurill
- Zsyłający Sny
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lat temu
- Rasa:
- Profesje:
- Kontakt:
Hm ... ja mam pytanko ... kto by w tym domu grał? Ile osób?
A po drugie ... narzekaliście na mnie i na Dolharda, że za często się "pieprzymy" a tam to co by się robiło?
dlamnie to trochę taka hipokryzja ...
A po drugie ... narzekaliście na mnie i na Dolharda, że za często się "pieprzymy" a tam to co by się robiło?

[url=http://img65.imageshack.us/img65/2990/h1tc8.jpg]Euri[/url]
- Niara
- Pani Snów
- Posty: 2129
- Rejestracja: 16 lat temu
- Rasa: Anioł Światła
- Profesje: Władca , Mag , Opiekun
- Ranga: Administrator
- Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
- Kontakt:
Sądzę, że Furinowi bardziej chodziło o opis polityki globalnej. Taki, który ma powstać w wakacje, żeby było wiadomo kto z kim toczy wojny i spory, kto kogo, że tak powiem "lubi", lub "nie lubi"
Królowa Niara
Królowe na trony!
"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."
“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Królowe na trony!
"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."
“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
- Aravira
- Szukający Snów
- Posty: 171
- Rejestracja: 15 lat temu
- Rasa:
- Profesje:
- Kontakt:
Ankieta jak widać daje jeden głos przewagi.
Jeżeli się nie spodobało to przecież zrezygnujemy.
Tak Sauro kłania się uwielbiam tą książkę i myślałam że całkiem fajny pomysł.
no ale chyba nie przejdzie. no nic trudno będę zmuszona chyba kupić kilka dodatkowych egzemplarzy bo te się już rozlatują.
Jeżeli się nie spodobało to przecież zrezygnujemy.
Tak Sauro kłania się uwielbiam tą książkę i myślałam że całkiem fajny pomysł.
no ale chyba nie przejdzie. no nic trudno będę zmuszona chyba kupić kilka dodatkowych egzemplarzy bo te się już rozlatują.
- Niara
- Pani Snów
- Posty: 2129
- Rejestracja: 16 lat temu
- Rasa: Anioł Światła
- Profesje: Władca , Mag , Opiekun
- Ranga: Administrator
- Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
- Kontakt:
Ari, jeśli pomysł nie przejdzie to opublikuj go w opowiadaniach
i też będzie dobrze.

Królowa Niara
Królowe na trony!
"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."
“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Królowe na trony!
"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."
“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
- Aravira
- Szukający Snów
- Posty: 171
- Rejestracja: 15 lat temu
- Rasa:
- Profesje:
- Kontakt:
Nie nie..
Zrobię postać bo i tak planowałam Xenisko wywalić na emeryturę do Piekła, Arat da jej nawet posadę Marchewkowego Skryby
także i rĘta i spokój święty.

Zrobię postać bo i tak planowałam Xenisko wywalić na emeryturę do Piekła, Arat da jej nawet posadę Marchewkowego Skryby
także i rĘta i spokój święty.

Moim zdaniem pomysł jest dość dobry, oczywiście trzeba by było go doszlifować. I szczerze powiedziawszy, nie mam zdania na ten temat. Będzie takie subforum okej, nie będzie, trudno. Podsumowując nie ma nic za, ani przeciw temu.
"Nie uwierzysz, jak głęboko oszustwo, podłość i skurwysyństwo zakorzenione są w naturze ludzkiej."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
"Z rogacza kpić wesoło było, skończyło się wesele, gdy się samemu rogaczem zostało."
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości