Żelazna Twierdza[Żelazna Twierdza] Koronacja Królowej.

Twierdza wznosząca się na wzgórzu górującym nad miastem Rododendronia. Jej ściany w przeciwieństwie do większości tego typu budowli zostały wykonane z żelaza i kamienia. Twierdza jest bardzo stara, a sposób jej powstania ginie w pomrokach dziejów. Legenda głosi, iż mury twierdzy pamiętają jeszcze czasy świetności Środkowego Królestwa.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara chciała zapytać o jego sny. Mocno zmartwiła się tym, co powiedział. Nie sądziła, że znów je ma, że znów są niespokojne. Jednak myśl o tym szybko zniknęła na rzecz zupełnie innej. Zaskoczona jego propozycją aż otwarła usta ze zdziwienia. Ellador miewał takie pomysły, bywało, że zaskakiwał ją właśnie w ten sposób. A ona za każdym razem nie wiedziała co ma mu odpowiedzieć. Czasem był przesadnie grzeczny, a czasem jego propozycje wydawały jej się lubieżne do tego stopnia, że jego słowa docierały do niej jakby w zwolnionym tempie. Tym razem właśnie tak było. Anielica zwykle mądra i gotowa coś poradzić w każdej sytuacji po prostu zamilkła nie wiedząc co ma odpowiedzieć. Nie było tak, że chciała mu odmówić, po prostu ją zaszokował.
- Ja... - próbowała coś z siebie wydusić, ale właściwie tylko przełknęła ślinę.
- Dobrze - wykrztusiła wreszcie. Musiało jednak minąć jeszcze kilka sekund nim wstała. Nim uświadomiła sobie co tak naprawdę ma zrobić. w końcu jednak wstała nieśmiało, nawet przegładziła swoją suknie dłońmi jakby chciała ją poprawić. Przeszła dwa kroki do przodu i już znalazła się przy mężu. Więcej jednak nie uczyniła, teraz czekała na to co zrobi król.
Awatar użytkownika
Ellador
Zsyłający Sny
Posty: 346
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:

Post autor: Ellador »

Król poczekał cierpliwie na jej reakcję, wiedział wszak, że to propozycja bardzo śmiała. Rozpromienił się jednak, kiedy zgodziła się. On chciał mieć ją blisko siebie, jak najbliżej. Był złakniony jej bliskości, zapachu, ciepła tego, że jest koło niego. Nigdy nie myślał, że tak bardzo będzie tęsknił do jakiejś kobiety. Kiedy podeszła do niego, odsunął się nieco z krzesłem od stołu, by mogła swobodnie usiąść. Pochwycił ją za dłoń i pociągnął ku sobie. Jego oczy lśniły teraz bursztynowo, kiedy na nią patrzył. Kiedy podeszła dał jej znak by usiadła wygodnie na jego kolanach, objął ją czule ramieniem z jednej strony. Nim zrobił cokolwiek, pocałował bok kobiecej szyi odgarniając wolną dłonią jasne kosmki włosów.
- Kocham cię moja najdroższa - szepnął jej do ucha. Przesunął delikatnie po jej skórze, drażniąc ją, aż kobieta uśmiechnęła się delikatnie. Potem chwycił jedno winogrono z półmiska i podał jej do ust. Uśmiechnął się przy tym jeszcze cieplej.
- Ciągle mi cię mało moje słońce... ilekroć stracę cię z oczu, mam wrażenie jakbym zapomniał kolor twoich źrenic. I pragnę znów w nie spojrzeć, odczytać ich wyraz, emocję. Mędrcy powiadają bowiem, że oczy to zwierciadła duszy.
- Co zatem mówią ci moje? - zapytał nagle, spoglądając na nią, ale też podając jej kolejny owoc, tym razem kawałek jabłka.
On zdecydowanie nie chciał mówić o problemach, polityce, sądach, a nawet swoich snach. Wszystko to było dla niego męczące i trudne. Dziś chciał spędzić ten wieczór wyjątkowo, blisko swojej żony, ciesząc się z nią każdą chwilą.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Intymność była dla anielicy nie tyle trudna co cięgle nowa. Zdarzało się, że nie byli ze sobą każdej nocy, ale to wcale nie ułatwiało jej przywyknięcie do kontaktów z mężczyzną. W swoim długim życiu nigdy nie unikała bliskości, wręcz przeciwnie, uważała, że bliskość i czułość jest potrzebna. Jednak do tej pory bliskość pojmowała nieco inaczej niż teraz. Trudno więc było się dziwić, że anielica jeszcze nie przywykła do pożądliwego objęcia mężczyzny. Elladorowi jednak nie można było niczego zarzucić, był czuły, troskliwy opiekuńczy i cierpliwy, nigdy na nią nie naciskał, choć z pewnością niełatwo było mu utrzymywać pożądanie na wodzy. Jego żona, bez względu na to co mówiła, była piękna, nieprzeciętnie piękna. Miała ciało, o którym większość kobiet mogła tylko marzyć. Mężczyźni do tej pory nie pożądali jej jednak tak mocno jak mogłoby się wydawać. Żaden z nich bowiem nie miał okazji zobaczyć krągłości skrywanych pod suknią. A anielica nie mogła narzekać na swoje ciało. Miała piękne, długie nogi, gładką jak jedwab skórę, okrągłe biodra i jędrne piersi. Teraz, na dworze było nieco inaczej, sztywne, ciasne gorsety mocno uwydatniały jej kobiecość skrywaną do tej pory pod luźnymi szatami. Mężczyźni więc ukradkiem spoglądali na piękną królową, choć wiedzieli, że nie powinni. Ellador bowiem miał to do siebie, że był zazdrosny o każde pożądliwe spojrzenie na jego żonę.

Niara jeszcze nie umiała reagować tak jak powinna na bliskość meża, kiedy król posadził ją sobie na kolanach, sama poczuła jak się spina, jak wszystkie mięśnie sprzeciwiają się temu co czyni. Mężczyzna jednak znał ją już na tyle by mimo tego objąć ją mocniej i nie wypuszczać. Doskonale znał już tą grę. Grę, w która grali oboje od pierwszej nocy. Całując ją w szyję, wiedział, że na moment kobieta się rozluźni i tak właśnie się stało. Na krótką chwilę Niara poczuła jak przyjemny dreszcz przechodzi przez jej ciało.
Też Cię kocham- pomyślała, ale nie powiedziała tego na głos. Zarumieniła się mocno, kiedy podał jej do ust pierwszy owoc. Pamiętała, że identycznie zachowywał się na weselu i dokładnie wiedziała czego chciał wtedy i teraz. Musiała przyznać, że było to nawet miłe, choć wstyd był trudny do przezwyciężenia. Oblizała usta koniuszkiem języka po zjedzeniu pierwszego winogrona. Wbrew pozorom nie zrobiła tego celowo, a jedynie z odruchu, ale widok jej wilgotnych ust z pewnością nie pomagał królowi w utrzymaniu swoich żądzy w ryzach. Gdy padło pytanie Elladora, anielica przełykała właśnie kolejny owoc.
- Że pożądasz - szepnęła po chwili.
- To mówią mi w tej chwili Twoje oczy - dodała tylko. Obejmowała go mocno na szyję, była bowiem średniego wzrostu i kiedy siedziała na jego kolanach nie sięgała nogami do podłogi. Gdyby chciał mógłby w tej chwili z łatwością wstać biorąc ją na ręce bez stawiania na ziemi.
- Ja też tęsknię, choć trochę inaczej niż Ty - wyznała. Jej policzki były w tej chwili różowe jak płatki kwitnących wiosną jabłoni.
- Kocham Cię i jesteś całym moim światem - wolną dłonią przegarnęła jego jasne włosy na tył głowy.
- Żałuję tylko, że nie poznałam Cię wcześniej.
Awatar użytkownika
Ellador
Zsyłający Sny
Posty: 346
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:

Post autor: Ellador »

Mężczyzna pokręcił powoli głową, zdecydowanie nie chciała znać go wcześniej. Wcześniej nie był jej godny, czynił wiele złego i wątpił czy wtedy by go kochała. Ona była anielicą, istotą idealną, on zaś pełnym grzechów śmiertelnikiem. Potrzebował więc czasu by z uniesioną głową, prosić ją o rękę.
- Nie chciałabyś poznać mnie wcześniej - powiedział powoli.
- Szybciej byś mnie znienawidziła za okrucieństwa i zło jakie niosłem ze sobą. Nie byłem wtedy ciebie godny, byłem zbyt zapatrzony w siebie. Dopiero stałem się ciebie godny zarówno jako mąż jak i król - uśmiechnął się ciepło do niej, podając jej kolejny owoc.
- Ja jednak znałem cię od zawsze, byłaś w moich snach, chroniłaś mnie. Cieszę się jednak że oto się zjawiłaś, przybyłaś do mnie. I oto jesteś moją przeszłością, teraźniejszości i przyszłością...

Patrzył na nią dłuższą chwilę, blask świec przepięknie barwił jej skórę. Król nie umiał oderwać od niej oczu i faktycznie najchętniej ściąłby każdego którego wzrok choć trochę musnął jego żonę. Powoli przechylił się ku kobiecie, pocałował w bok szyi i zaczął cicho szeptać jej słowa. Miał teraz niski, męski, pełen jednak mocny głos.
- Usta twe, które wieczór do ust mych skłania. Całując odnajduję dno mego kochania. I jak ptaki spłoszone mych źrenic podwoje, W świątyniach twoich oczu, gwiazda wiją swoje. I serce twoje które kadzidłem odurza moja miłość płonąca, rozpięta jak róża. Nam mym sercem twe serce, kopułą i szczytem urasta. W noc gwiazdami, w dzień tkane błękitem. I z palety błyszczącej biorąc barwy wszystkie, w błękit zamykam, w gwiazdy twoje oczy czyste. - mężczyzna przechylił się i złożył pocałunek na jej powiekach -I najpiękniejszą barwą wkoło ust twych błądzę. Ustami, nie wiem miłość znajdując czy żądze.
Jego wargi musnęły delikatnie usta kobiety, potem jednak objął ją mocniej do siebie przysuwając i całując już mocniej. Cudownie było znów poczuć słodycz jej ust, ich jedwabistą gładkość, delikatność. Pocałunek trwał, zaś z czasem stawał się mocniejszy i bardziej namiętny. Jednocześnie Niara z jego trwałem odprężała się, coraz mniej denerwując. Była wczas zamknięta w bezpiecznych i czułych ramionach męża.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Chciała mu odpowiedzieć, że nie wie czego by chciała, że nie może mówić za nią. Nie zdążyła jednak, bo Ellador wolał skupić się na czymś innym. Rozmowa o tym czy chciała by go poznać wcześniej, czy nie, zeszła na dalszy plan. Król bardzo nie chciał teraz rozmawiać. A anielica, choć mogłaby mu odpowiedzieć, wolała oddać się jego pocałunkom. Oboje byli zmęczeni psychicznie dzisiejszym sądem i chyba żadne z nich nie chciało się teraz oddawać długim rozmową. Było tak miło przez chwile nie myśleć o tym co było i co będzie, po prostu skupiając się na tym co jest. Miała cudownego męża, który niczego od niej nie wymagał, poza tym by była. Jego ramiona wydawały się najbezpieczniejszym miejscem na świecie. Najchętniej zostałaby w nich już na zawsze, nie myśląc o wszystkich problemach jakie ich otaczały. Kiedy jednak Ellador objął ją mocniej, przyciągając do siebie, poczuła nieprzyjemny skurcz w brzuchu. Nie chciała jednak dać tego po sobie poznać. Chciała zapomnieć, że cokolwiek może jej dolegać. Rozluźnienie się jednak w takiej sytuacji nie było łatwe. Kiedy ją pocałował na chwilę znów zapomniała o wszystkim, oddała jego czuły pocałunek, czując słodki smak jego ust. Dla niej ciągle był tak samo miętowy jak za pierwszym razem. Obejmowała go ciągle jedna ręką za szyję, druga pozostawała wolna. Nawet nie zauważyła kiedy, ale odruchowo położyła sobie wolną rękę na bolącym brzuchu.
Awatar użytkownika
Ellador
Zsyłający Sny
Posty: 346
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:

Post autor: Ellador »

Ellador przedłużał pocałunek i przedłużał. Całował ją równie namiętnie i pożądliwie, jak po raz pierwszy, Ale wciąż tak samo mocno ją pragnął, jakby Niara rzuciła na niego urok. Prawda była jednak taka, że jego żona należała do najpiękniejszych dam, jego oczy śmiertelnika nie ujrzały piękniejszej. Jego dłonie czy chciał tego czy nie, delikatnie dotknęły jej włosów, rozplątując jej fryzurę. Jasne kosmyki kaskaradą opadły na ramiona kobiety. On zaś nie przestawał odrywać ust od jej. W końcu to jednak musiało nastąpić, wstał chwytając jednocześnie żonę i biorąc na ręce. Przeszedł w stronę bali, dopiero tam postawił anielicę delikatnie na ziemię.
- Zatem... spróbujesz się ze mną wykąpać? - zapytał ją jeszcze raz łagodnie. Wyciągając do niej dłoń w geście zaproszenia.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Kiedy tylko wstał Niara zobaczyła ciemność przed oczami. Na sekundę zupełnie ją zamroczyło. Potem świat wrócił, ale już nie taki sam jak wcześniej. Wszystko wokół niej wirowało, jakby wypiła za dużo wina. Niestety tego stanu rzeczy nie można było zrzucić na trunki, bo anielica piła wyłącznie mleko, albo wodę. Nie pijała nawet rozcieńczonego wina, nie tykała piwa, nie mówiąc już o silniejszych alkoholach. do zawrotów głowy dołączył silny ból w skroniach. Miała ochotę zamknąć oczy, sądziła bowiem, że tak świat przestanie wirować, ale nie przestał. Z zamkniętymi oczami było jeszcze gorzej. Nigdy, odkąd odzyskała moce jej się to nie zdarzyło. I nie przewidziała, że kiedyś się zdarzy. Teraz naprawdę nie myślała o niczym. W pierwszej chwili nie zrozumiała nawet słów króla.
- Tak - odpowiedziała jednak, nie rozumiejąc na co się godzi, dopiero po chwili dotarło do niej czego chce mąż. Oczywiście, że by się zgodziła. Była pewna, że zawroty głowy zaraz przejdą.
Awatar użytkownika
Ellador
Zsyłający Sny
Posty: 346
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:

Post autor: Ellador »

Ellador uśmiechnął się słysząc jej odpowiedź. Podszedł do niej bliżej okręcił ją powoli, żona jednak zwykle poruszała się z gracją dziś było jednak coś nie tak. Pochwycił ją więc jedną dłonią za tył pleców, drugą oplótł ramieniem. Spojrzał uważnie w jej oczy, nie miały jednak takie koloru jak zwykle.
- Coś się stało najdroższa - zapytał zaniepokojony.
Wydawała mu się blada i niezdrowa, już poważnie zaniepokojony znów wziął ją na ręce tym razem jednak zanosząc na brzeg łóżka.
- Jak się czujesz ukochana? - zapytał kucając przed nią i unosząc głowę by na nią spojrzeć.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Myślała, że przewróci się kiedy król chciał nią obrócić. To zdecydowanie nie był moment na tańce. Gdyby nie to pewnie nawet nie przyznałaby się, że ma zawroty głowy. Niestety teraz nie dało się tego ukryć. Gdyby nie to, że ją chwycił zapewne upadła by na podłogę. Na szczęście król był czujny i zdążył objąć anielicę w pasie. Z wdzięcznością przyjęła, to że zaniósł ją do łoża. Położyła się na boku i podciągnęła kolana.
- Bardzo źle się czuję - przyznała, nie mogła kłamać.
- Boli mnie - wyjaśniła.
- Tylko nie ślij po Alaję, proszę - dodała od razu. Miała przeczucie, że Ellador od razu każe posłać po medyczkę. Tylko, że Niara miała poważne wątpliwości, czy Alaja w ogóle mogła pomóc. Zwykle wszystkie takie dolegliwości zwalczała swoją własną magią, nie miała z tym problemów, dlatego odkąd odzyskała moce tak rzadko źle się czuła. Wszelkie problemy ze zdrowiem zwalczała jej magia.
Awatar użytkownika
Ellador
Zsyłający Sny
Posty: 346
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:

Post autor: Ellador »

- Może jednak, warto by było po nią posłać? - zapytał się jej jeszcze raz. On wolałaby żeby medyczka obejrzała królową. Jednak nie czekał na odpowiedź żony, tylko zaczął rozsznurowywać gorset jaki miała na sobie anielica. Był bardzo mocno zasznurowany, być może on był przyczyną jej złego samopoczucia. Miał nadzieję że tak, bo w tej sprawie mógł jej pomóc.
Wreszcie sznurowanie gorsetu puściło i mężczyzna wsunął ramię pod bok żony by ją delikatnie i minimalnie unieść zdejmując ubranie. Zrzucił tę część garderoby na podłogę, zupełnie się tym nie przejmując i pochylając się znów nad kobietą.
- I jak teraz? Choć trochę lepiej? Przynieść ci wody? - zapytał.
W tym czasie przykrył ją delikatnie pościelą, by nie zmarzła mu.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

- Nie - odparła cicho, ale stanowczo. Alaja, ani nikt inny nie był tu potrzebny. Bez słowa dała sobie rozsznurować gorset, kiedy jednak król się go pozbył, zasłoniła nagie piersi dłońmi. Potem, gdy przykrył ją pościelą od razu się zasłoniła. Mimo wszystko w takich chwilach czuła się mocno zawstydzona, choć przecież przed chwilą pozwalała by usta króla pożądliwie całowały jej. Brak gorsetu bardzo ułatwiał oddychanie i anielica czuła się teraz znacznie swobodniej. Leżąc na łożu zawroty głowy szybko przeszły. Inaczej było niestety z bólem brzucha, który czuła nadal.
- Lepiej - odpowiedziała zgodnie z prawdą.
- Czasem... nie mogę oddychać w tym stroju. Macie tu trudną modę. Nie żebym nigdy nie nosiła gorsetu, ale czasami po prostu nie mam jak oddychać, nie mówiąc już o tym, że praktycznie nie da się w tym jeść - narzekała. Po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna odważyła się powiedzieć o tym, z czego czasem była niezadowolona. To był spory krok, jak na anielicę.
- Czasami wręcz marzę żeby go zdjąć. Mam wrażenie, że albo one są co raz mniejsze, albo ja co raz większa, bo nie da się już ich bardziej sznurować - znów zachowywała się jak zwykła, ludzka kobieta, nie jak anielica, która zawsze była idealna.
- Przepraszam - rzekła po chwili milczenia - nie powinnam narzekać.
Awatar użytkownika
Ellador
Zsyłający Sny
Posty: 346
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:

Post autor: Ellador »

- Nie wiedziałem, że aż tak nie wygodnie nosi ci się gorset Niaro.
- Nie rzekłaś ani słowa... - powiedział z niedowierzaniem. Przykrył ją troskliwie dodatkowym materiałem, w końcu widział jej wstyd wymalowany na twarzy. Po chwili objął ramieniem przytulając do siebie i głaszcząc po włosach.
- Mogłaś powiedzieć cokolwiek ukochana. Być może czas zmienić modę, na inną. Nie pragnę bowiem, by moja żona dusiła się w własnej sukni. Proszę... każ uszyć coś innego, bardziej pasującego do ciebie.
Ellador obawiał się nie tylko o zdrowie żonę , ale również o dziecko. Gdyby była brzemienna, dziecko mogło by się zgnieść pod gorsetem. Władca nie chciał sobie wyobrażać co by wtedy się stało. Po za tym zawsze chciał by Niara dobrze się czuła w swojej nowej ojczyźnie. Przegładził jej włosy, a po chwili schylił by ucałować jej usta.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Pocałunek był krótki i grzeczny. Król w ten sposób okazał jej swoją czułość. Wiedział, że to dla anielicy ważne, a ona dzięki tym wszystkim drobnym gestom czuła jak wiele dla niego znaczy. A związek anioła z człowiekiem nie był prosty. Niara nie słyszała nawet nigdy o tym by kiedykolwiek zdarzył się takowy, w którym anielica zostałaby żoną głowy jakiegoś kraju. To było dziwne, bo nie spodziewała się, że może się stać, zwłaszcza oficjalnie. Nigdy nie wyobrażała sobie, że zostanie zmuszona do małżeństwa, wiedziała, że to może się wydarzyć, ale sądziła, że raczej zwiążą ją z innym aniołem. Małżeństwo z człowiekiem niosło wiele pytań i strachu. Ludzie bywali bardzo okrutni, zwłaszcza królowie, anielica wierzyła całym sercem, że w każdym drzemie dobro, ale bała się ślubu z ludzkim królem. Najbardziej bała się jednak tego co będzie za kilkanaście lat. Kiedy w końcu znalazła kogoś, kogo tak bardzo pokochała musiała się też pogodzić z faktem, że prędzej czy później go straci. Ona mogła żyć jeszcze setki lat, jemu zostało zaledwie pięćdziesiąt, może sześćdziesiąt, nie więcej. Leżąc teraz na łożu i słuchając go przez głowę przepływały jej tysiące myśli. Jej umysł był tak nimi zaprzątnięty, że słowa króla docierały do niej jakby przez mgłę. Długo nie odpowiadała, leżąc w milczeniu.
- Nie - odezwała się w końcu - nie trzeba zmieniać mody. Nie jest tak strasznie jak Ci się wydaje, przepraszam, nie powinnam narzekać. Wcześniej mi nie czułam się aż tak źle. Wybacz, że Cię martwię - zawroty głowy przeszły zupełnie, anielica podniosła się łagodnie, podciągając pościel i opierając plecy o wezgłowie łoża. Gestem dłoni poprosiła męża żeby podał jej nocną koszulę, leżącą w nogach posłania. Kiedy to zrobił, chwyciła ubranie i naciągnęła na nagie ramiona i piersi. Spod nałożonej na siebie nocnej sukni delikatnie wysunęła swoje długie, jasne włosy, które opadły jej na plecy. Potem wstała z łoża, a Ellador pomógł jej zdjąć dolną część sukni, którą wcześniej miała na sobie, zostając w samej tylko nocnej koszuli wróciła na łoże. Bez słowa przesunęła się bardziej w stronę środka, prosząc by położył się obok niej. Gdy to zrobił, położyła się na plecach, chwyciła łagodnie jego dłoń i delikatnie położyła ją sobie na bolącym brzuchu.
Awatar użytkownika
Ellador
Zsyłający Sny
Posty: 346
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:

Post autor: Ellador »

Król przesunął się do niej jak prosiła, położył obok, w stroju jakim miał przez cały dzień. Zdawało się, że zaplanowany wieczór będzie zupełnie inny. Mu jednak to nie przeszkadzało, ważne by spędził go ze swoją ukochaną. Kiedy położyła jego dłoń na swoim brzuchu, delikatnie przesunął po nim jakby chcąc rozetrzeć ból.
- Cieszę się ukochana, że mówisz mi o takich rzeczach. To jak się czujesz jest dla mnie ważne, moda to tylko stroję, ważniejsze dla mnie być czuła się dobrze. Wszak dla mnie jesteś piękna, zarówno teraz jak i w sukniach dziennych. Zawsze będziesz panią mego serca... - wyszeptał jej to patrząc głęboko w oczy.
Istotnie Ellador lubił gorsetowe suknie, okrągłości kobiece w nich wydawały się większe, jednakże jego żona pociągała go nawet w zwykłej koszuli nocnej. Była piękna i żaden strój nie mógł tego zmienić.
- Boli cię? - zapytał i delikatnie przesunął znów dłonią. Delikatnie wsunął dłoń pod pościel, którą przykryta była Niara. Potem przesunął w górę, podwijając jej nocną koszulę, tak by mógł położyć dłoń dokładnie na nagim brzuchu kobiety.
- Może mogę ci jakoś pomóc... zobaczymy - uśmiechnął się do niej ciepło.
- Musisz jednak zamknąć oczy, pomyśl o samych dobrych rzeczach i nie otwieraj powiek. To będzie przyjemne, nie uczynię ci nic złego. A jedynie oddam ci miłość jaką do ciebie czuję, zanurz się w niej i zapomnij o całym złym dniu - zapewnił ją, miał nadzieję że to pozwoli jej na prawdą uspokoić. Pierwszym pocałunkiem zamknął jej powieki, potem pochylił się i złożył drugi namiętny i czuły na jej ustach. Jednocześnie jego dłoń delikatnie masowała brzuch anielicy. Miał nadzieję, że choć trochę to pomoże. Czekał aż Niara choć trochę się rozluźni, uspokoi i przestanie spinać. Kiedy poczuł że to nastąpiło, jego pocałunek zszedł na jej szyję, potem na obojczyk. W końcu przesunął dłonią po pościeli zrzucają ją na bok. Jego wargi ucałowały brzuch kobiety, dokładnie na środku, kolejny pocałunek był bardziej w bok, potem kolejny i jeszcze jeden.
- Już ci lepiej moja kochana? - zapytał między pocałunkami. Nie zamierzał przestać, chyba że poczułaby się niepewnie.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Noc minęła szybciej niż się spodziewali. Niara poczuła się lepiej, więc małżonkowie, mimo tego co stało się wcześniej spędzili ze sobą długie chwile przyjemności. Nim się spostrzegli za oknami zaczynało już świtać. Delikatne promienie słońca sączyły się do komnaty przez rozchylenia w ciężkich, grubych zasłonach. Zasnęli przytuleni do siebie, kiedy innych owe promienie budziły już ze snu. Anielica miała głowę na ramieniu ukochanego i była wtulona w jego bok. Oboje zasnęli bez problemów i chyba żadnemu nie śniły się tego poranka koszmary. Niara obudziła się odwrócona tyłem do męża i wtulona w jego tors plecami. Głowę miała opartą o jego bark. Kiedy otwarła oczy poczuła, że zimno jej w ramiona, które przez długi czas musiała mieć odkryte. Czuła się znacznie lepiej niż poprzedniego wieczora, ale była jeszcze mocno zaspana. Przekręciła się na drugi bok, żeby leżeć twarzą do męża. Naciągnęła pościel na ramiona i ułożyła się wygodniej.
Awatar użytkownika
Ellador
Zsyłający Sny
Posty: 346
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:

Post autor: Ellador »

Sny Elladora były tej nocy niezwykle spokojne i łagodne. Wszystkie zaś skupiały się na jego pięknej żonie z którą spędził wszak upojną noc. Długo spał, przytulony do niej, właściwie nie poczuł kiedy anielica przekręciła się tak by patrzeć w jego twarz. Promienie słońca powoli przesuwały się z podłogi na po pościeli. Jedynie one wskazywały na to że czas płynie niezależnie od pary kochanków. Kiedy wreszcie promienie oświetliły twarz króla, zaś w wysokiej wieży świątyni Najwyższego odezwał się dzwon wybijający godzinę dziesiątą, Ellador otworzył oczy. Przeciągnął się powoli, zmrużając powieki, ale i ciesząc się widokiem swojej żony. Wzdrygnął się lekko kiedy pościel delikatnie musnęła jego blizny na plecach.
- Witaj ukochana - uśmiechnął się do anielicy i objął ramieniem przysuwając do siebie.
Jego dłoń delikatnie przesunęła się po jej boku, zakładając sobie jej nogę na biodro. Trudno było powiedzieć dlaczego, ale Ellador lubił czuć nogę Niary na swoim biodrze. Gładził ją teraz delikatnie po łydce i wpatrywał się w jej oczy.
- Jak się czujesz?
W tym momencie na łóżko wdrapała się królewska kotka, cicho mrucząc i ocierając się o swoją panią. Po chwili jej łapki delikatnie to naciskały to odciskały pościel na udzie kobiety. Kotka zmrużyła oczy i mruczała głośno.
Zablokowany

Wróć do „Żelazna Twierdza”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości