Archiwum Alarańskie ⇒ Najlepsze książki jakie przeczytaliście

[Alvea]

Tak sobie pomyślałam, że może w tym temacie przedstawialibyśmy książki, które czytaliśmy i które nam się spodobały ... Smile

No to ja na początek skoro to wymyśliłam.

1 pozycja to Paulo Coelho "Brida"- opowiada o kobiecie która chce zostać czarownicą.

2 pozycja to Robert Muchamore "Rekrut" dalsze części też są super ... - książka opisuje o tym jak jedenastoletni chłopiec Jemes zostaje agentem wywiadu i o jego dalszych przygodach.

3 pozycja to Katherine Marsh "Nocny włóczęga" - książka na podstawie greckich mitów, chłopiec przedostaje się do świata umarłych by odnaleźć duszę matki i odkryć rodzinne sekrety ...

4 pozycja to Jeannette Walls " Szklany zamek" - książka z innej bajki, opisane jest w niej ciężkie życie autorki, o tym jak mieszkała w ruderze, jak chodziła brudna i głodna i jak radzi sobie w życiu mimo przeciwności losu zostając dziennikarką.

5 i ostania pozycja na dziś to Jully Cooper "Odlot" - książkę kupiła mi Xena na urodzinki (muszę dodać), najlepszy erotyk jaki czytałam Smile

5 i ostania pozycja na dzi¶ to Jully Cooper "Odlot" - ksi±¿kê kupi³a mi Xena na urodzinki (muszê dodaæ), najlepszy erotyk jaki czyta³am

[Aravira]

Trylogia Kusziela - to jest dopiero fantazja... Smile
Księga bez tytułu, zamierzam kupić Oko Księżyca czyli kontynuację.
Tysiąc Wspaniałych Słońc - piękna książka, wzruszająca.
Sagi o Wiedźminie Sapkowskiego..
Wszystko o Inkwizytorze - Piekary.
Cejrowski - Rio Anaconda i Gringo wśród dzikich plemion...
Dla mnie książki nie mogą mieć numerków..
Wybieram takie które, które wiem że będą mi się podobać.
i spełniają moje oczekiwania.

[Varlein]

Zgadzam się z Aravirą co do Sapkowskiego, Piekara ze swoim Inkwizytorem, też nie ustępuje miejsca. Do tego Salvatore z historią mrocznego elfa. Pierwsze książki fantasy jakie przeczytałem i szczerze mogę powiedzieć, że dzięki nim wciągnąłem się w ten świat.
- Z polskich autorek na wspomnienie zasługuje Magdalena Kozak z trylogią o wampirze Vesperze. Nawet "Pamiętniki Wampirów" Anny Rice nie obudziły we mnie pragnienia zostania wampirem. Te książki to zrobiły.
- Gromyko Olga "Zawód Wiedźma" - styl pisania tej pani uwielbiam.
- Raimond E.Feist "Wojna Światów" - gorąco polecam, ach jak ja lubię świat magii :D
- Zamboch Miroslav - "Mroczny Zbawiciel", fajnie jak czasem bohater ma mroczną przeszłość.
- Ostatnia ale nie mniej ważna Pani Canavan "Trylogia Czarnego Maga", książka oferuje wszystko czego potrzebuje normalny facet, czyli seks (choć, z tego co pamiętam wiele tego nie było) walka, miłość. Dokładnie w takiej kolejności.
To chyba wszystkie, które mi się bardzo spodobały i w chwili obecnej pamiętam, o nich. Jeśli coś mi się się przypomni dopiszę :D

[Aravira]

Ostatnio przeczytałam książkę, która na długi czas wbija mi się w pamięć.
Lektura dość trudna do przebrnięcia i wymagająca całkowitego oddania się w losy bohatera, całkowitego wtopienia się w niego. Piękna, niesamowita. Przeczytałam jednym tchem.
"Szczur" Andrzej Zaniewski

[Xena]

Przeczytałam kolejne książki...ale tak to jest na trybie chorobowym... Smile
Oko Księżyca... - LUDZIE CUUUDO!
kocham ten czarny humorek... i gorąco polecam.

Ja, inkwizytor. Wieże do nieba.
Piekara jest naprawdę świetnym gościem.

[Dolhard]

Ostatnio dorwałem się do serii "Królestwo Zmierzchu" autorstwa Lloyda Toma. Jeśli ktoś lubi książki, gdzie w sprawy ludzi bezpośrednio są wplątani bogowie, to ta seria jest dla niego lub dla niej.
Jeśli ktoś ma za dużo czasu wolnego i nie ma nic lepszego do roboty można też zabrać się za trylogię Artefakty Mocy. Ja osobiście przeczytałem tylko pierwszą część i wcale nie obchodzi mnie co stanie się dalej. Ta pozycja nie wciągnęła mnie. Jest miłość, walka i równie piękna jak potężna czarodziejka o którą toczy się "spór". Jak na mój gust książki przeznaczone dla kobiet i samców beta.

[Niara]

Ja polecam Sage o Ludziach Lodu, dostałam na urodziny od Meridiona tę serię do 9 tomu, teraz szukam kolejnych części z tego wydania Smile

[Alvana]

Niara, czytałam i stwierdzam, że autorka w niektórych chwilach bardzo kręci i sama gubi się w tym co pisze. Może do z tego miksu ? Fantastyka, horror, romans ... nie, nie nie lubię takich rzeczy.

Nie mam listy najlepszych książek, ale "Wiedźmin", "Pachnidło", "Mistrz i Małgorzata", książki Cejrowskiego, Trylogia Czarnego Maga, Cykl o Kate Daniels, "Zawód Wiedźma", "Makabryczna gra" (...) są moim zdaniem ciekawe. Ale w każdej książki można znaleźć dobre strony, czasami jest bardzo niewiele. Tak jak jestem anty fanką "Zmierzchu", to np. "Opowieści okrutne" Siedlara też są dla mnie słabe.

Ale to po prostu zależy od gustu czytelnika.

[Furin]

Wiedźmin, ale w tym momencie możecie mi powiedzieć "thx captian obvious". Co poza tym? Będzie tak...

Mroczna Wieża Kinga. Trzeba do tego dorosnąć, zabrałem się za to pierwszy raz mają 11 lat, po lekturze sielankowego Harry'ego. Było ciężko i poległem. Ale drugie podejście na początku LO... hoho... poezja, cud, miód i orzeszki. Mroczna Wieża wgniata w fotel. W ogóle King to chyba mój ulubiony pisarz...

Baśń Średniowiecza Rochali. Nie jest to majstersztyk pisarski, ale... jedyna książka obok Wiedźmina, przy której naprawdę się śmiałem. Świetne podejście, humor przedni. Idealna na raz Wink

Miecz Prawdy Goodkinda. Pierwsze, prawdziwe fantasy obalone przeze mnie. Świat przeogromny, wątki też fajnie rozwijane. Wszystkie 11 tomów po dwa razy. Naprawdę warto.

Potop. Cholera jasna, jedyna lektura, która mnie porwała. Szkoda tylko, że wiadome było jak się skończy, ale i tak Sienkiewicz słusznie dostał Nobla.

Kod daVinci/Anioły i Demony. Na równi, bo trzymają w napięciu, intryga przednia, a do tego kryminał trzymający się kupy (może poza Langdonem spadającym z kilku kilometrów na marynarce). Pochłaniałem je ekspresem, na półce czeka ta najnowsza, ale musi wytrwać do końca matur.

I na koniec... Harry Potter. Nie, nie jest to najkosmiczniejsza historia świata, ale gdyby nie przygody HP to nigdy nie czytałbym książek w wolnym czasie. A tak, poznałem cud książki.

[Cyrus]

1) Pamiętam, że w drugiej klasie gimnazjum Pani Bibliotekarka Ewa powiedziała mi, że nie podołałbym takiej nużącej (jak dla nastolatków) lekturze pod tytułem "Imię Róży" U.Eco. Myliła się po stokroć :P

2) Poezja Byrona się liczy do ulubionych książek ?

3) Cały skomplikowany (teoretycznie) Świat Dysku T.Pratchett'a.

4) Władca Pierścieni, rzecz jasna.

5)A piąta będzie niedługo....

[Kazimir]

Ja nie będę oceniał książek, a powiem jedynie jakie zapadły mi w pamięci:
- Faust - Johann'a Goethe'ego Choć pierwszy tom był lekturą, tak mnie wciągnął, że z przyjemnością pożarłem dwa tomy, świetna bardzo złożona opowieść o ludzkim życiu.
- Mistrz i Małgorzata - Michaił'a Bułhakow'a również bardzo ciekawa, wciągająca książka. Szczególnie do gustu przypadła mi druga część, choć pierwsza też była niczego sobie.
- Amulet z Samarkandy, Oko Golema, Wrota Ptolemeusza - Jonathan Stroud, opowieść o magu Nathanielu i dżinie Bartimeausie, którego komentarze zwalają z nóg jest jedną z fajniejszych trylogii jakie przeczytałem. Bardzo ciekawy alternatywny świat, realistyczna zmiana głównego bohatera, docinki bohaterów są jednymi z powodów, które sprawiły, że ta trylogia jest interesująca.
- Władca Pierścieni, Hobbit i Silmarlion - J.R.R. Tolkien, No tu można by było długo się wypowiadać...
- Pan Lodowego Ogrodu T.1 T.2 T.3 - Jarosław Grzędowicz, Jedna z lepszych polskich książek jakie ukazały się w ciągu ostatnich pięciu lat. Facet stworzył świat, który bardzo mi się spodobał. Z niecierpliwością czekam na czwarty tom.
- Dziady - Adam Mickiewicz, bo wielkim poetą był...
- Kroniki Drugiego Kręgu - Ewy Białołęckiej, Mi również ta książka się spodobała, zawsze miło ją wspominam. (Reiven: Ostatnią cześcią był "Piołun i Miód"?)
- Gra o Tron - S.T.T. Martin. - Za intrygi dworskie, mnóstwo spisków, świetnie przedstawiony średniowieczny świat.
- Saga Nowego Słońca - Gene Wolfe, za pełny wrażeń i przemyśleń pięcioksiąg, o przygodach Kata Severiana w chylącym się ku upadkowi świecie co prawda trzeba się w nim rozsmakować, ale to nie umniejsza jego wartości.

[Dolhard]

Kazimir, tak "Piołun i miód" był ostatnim tomem sagi, ale potem Białołęcka wydała jeszcze raz to co było w "Tkaczu iluzji", tyle że tym razem nie w formie opowiadań, tylko w formie dwutomowej powieści "Naznaczeni błękitem" (nawet się nie fatygowałam żeby kupić). Teraz pozostaje czekać na "Czas złych baśni" (tom 4 według nowego wydania).

[Meridion]

Co do Naznaczonych Błękitem, pierwszy tom przypadł mi do gustu, pozostałem dwa tak średnio, w sumie to się na nich zawiodłem. Autorka miała ciekawy pomysł na magię (a to coś co w książkach fantasy mnie szczególnie ciekawi). Jej pomysł z upośledzaniem przez magię innych zmysłów, jest genialny.

Co do mnie, to dwa pierwsze tomy "Achaja" A.Ziemiańskiego rządzą niepodzielnie

[Furin]

Co do mnie, to dwa pierwsze tomy "Achaja" A.Ziemiańskiego rządzą niepodzielnie

Fifty-fifty. Pierwszy jest świetny. Motyw zdobywania władzy przez Zana i tego księcia jest niebotyczny. Jeden z lepszych na jakie trafiłem. Drugi tom na moje zbyt erotyczny. Jakbym chciał co drugą stronę czytać o dymaniu to włączyłbym sobie redtube'a. I ta Achaja - cholera, aż dziw, że nie została przemieniona w faceta bo tak, była już chyba wszystkim. Ponadto wyróżniają się jeszcze trzy motywy - Mereditha jako nieśmiertelnego demona, tego gościa co go odwiedzał w więzieniu (jak się zwał) i sprawa z szermierzami natchnionymi.

PS Achaję polecił mi ksiądz-nauczyciel :D