Nowa AeriaBiblioteka

Podczas Wielkiej Wojny Aeria została zrównana z ziemią, jedyne co po niej pozostało to sterta gruzów. Zanim Wielka Armia dotarła do miasta Król ewakuował ludność w góry, sam zaś zginą broniąc bram miasta. Po wojnie Aerczycy postanowili odbudować miasto, dziś na jego gruzach powstała Nowa Aeria - piękne, przyjazne, nowe miasto, niesplamione jeszcze żadną wojną.
Alcezzar
Błądzący na granicy światów
Posty: 11
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Alcezzar »

Alcezzar u¶miechn±³ siê tylko patrz±c w g³êbokie oczy istoty, która na nim usiad³a. B±d¼ co b±d¼ nie by³o to takie z³e, tylko te palce wpijaj±ce siê w podróbek nie pozwala³y zerkn±æ gdzie indziej...
- Mówi±c szczerze to tego typu pytania s± podstawowe dla tego, kim jestem... - zawaha³ siê. - Gorycz i sarkazm nie s± sposobem na egzystencjê, istoto - jego oczy przybra³y lodowaty wyraz, podobnie u¶miech. - Bawi mnie twoje zachowanie i szczerze mówi±c, to chcê tylko jednego... Wiedzy, bo wiedza jest potêg± i daje klucze do wszystkich drzwi.
Jednocze¶nie ruchem rêki zgasi³ ¶wiecê stoj±c± na stole i w absolutnej ciemno¶ci szepn±³ jej na ucho.
- Czy tak w³a¶nie zawierasz nowe znajomo¶ci, wampirze?
Gdy ¶wiat³o powróci³o do sali, mag siedzia³ ju¿ po drugiej stronie sto³u, zachowuj±c ca³kowicie kamienny wyraz twarzy. Oczy przypomina³y teraz studnie bez dna, wbijaj±ce siê w wampirzycê. Trwa³ przez chwilê w bezruchu po czym odwróci³ wzrok. Nie tak zwyk³ siê zachowywaæ...
- Trzy tysi±ce lat potrafi± zmêczyæ, prawda? - zapyta³ poprzednim tonem, jakby nic siê nie wydarzy³o.
[url=http://www.youtube.com/watch?v=7DCJEMT9qKU&feature=PlayList&p=0BB0386F0C87DF86&playnext=1&playnext_from=PL&index=23]Apocaliptyca - Nothing Else Matters[/url] - hymn tygodnia
Ashura
Rasa:
Profesje:

Post autor: Ashura »

-Hahaha - demon roze¶mia³ siê ponownie klaszcz±c w d³onie. Nie spodziewa³ siê pojawienia maga, ale ca³e jego przybycie przynios³o wiele ... rozrywki do ca³ej sytuacji. - Pysznie. Naprawdê pysznie. Widzê, droga towarzyszko, ¿e naprawdê jeste¶ warta ka¿dej chwili ci po¶wiêconej.

Spojrza³ na maga. Czu³ wstrêt do magów. Nie do koñca by³o jego w³asne odczucie, lecz nabyte przez czas przebywania z m³odym szermierzem. Wiedzia³, ¿e wiêkszo¶æ z nich wywy¿sza sie ponad innych. ¯e maj± za nic prostych ludzi. Ale co znaczyli oni dla niego. Grupka ludzi gotowych oddaæ wszystko za kolejn± odrobinê potêgi, si³y, czy wiedzy. Banda starców ¶lepo biegn±cych za swoimi celami.

Demon my¶lami znajdowa³ siê blisko anielicy. Nie chcia³ jej straciæ. W tej chwili by³a dla niego najwa¿niejsza. Móg³ z niej uczyniæ jak najlepszy po¿ytek w przysz³o¶ci. Jednak w tej chwili niezwykle intrygowa³a go wampirzyca. Ca³e przedstawienie zapowiada³o sie niezwykle.

-Co dalej. Niezwykle interesuj±co zapowiada siê to wszystko.
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

-¬le mnie zrozumia³e¶... ale przepraszam nie chcia³am cie zdenerwowaæ Zankou.. bo z tob± te¿ siê wi±¿e historia.- Odpowiedzia³a cicho i wsta³a.
-I to j± chcia³abym us³yszeæ je¶li ma byæ ostatni± jak± poznam.- G³os siê jej lekko za³ama³. Przypuszcza³am, ¿e ju¿ siê st±d nie wydostanie... nawet nie zd±¿y³a siê po¿egnaæ... nie zd±¿y³am mu powiedzieæ co do niego czuje. Po jej policzku sp³ynê³a delikatnie ³za mimo i¿ z jej twarzy nie znika³ delikatny u¶miech.
-Bo rozumiem, ¿e mnie nie wypu¶cisz...ale, ja muszê uciec... zanim mnie dopadnie. - Szepnê³a dr¿±cym g³osem. Po chwili zerwa³a siê staraj±c umkn±æ miêdzy rega³ami ci±gn±c d³oni± po ksi±¿kach, czê¶æ zrzucaj±c za sob±. Byle zd±¿yæ do wyj¶cia i wtopiæ siê w t³um.
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

- Czasem wiedza ocieka krwi±, mój drogi. - szepnê³a niczym ¶mieræ.
- Trzy tysi±ce lat... a có¿ Ty o tym mo¿esz wiedzieæ? - powiedzia³a i powêdrowa³a za nim wzrokiem. Podci±gnê³a nogi na stó³ i jednym zwinnym ruchem zeskoczy³a obok niego na posadzkê. Wbi³a w niego spojrzenie, zielonkawe oczy by³y kusz±ce, krew w jego ¿y³ach pulsowa³a upajaj±co, na szczê¶cie Xena nie by³a g³odna.
- Znajomo¶ci? Wystarcz± mi te z czelu¶ci Otch³ani. - rzek³a i podesz³a do demona. Wyprostowana i dumna.
- A kim takim jeste¶, ¿e zadajesz pytania, które mog± mieæ odpowied¼? - powiedzia³a jeszcze tylko do tamtego mê¿czyzny. Spojrza³a na demona.
- Je¿eli oczekujesz mojej pomocy, racz odpowiedzieæ o swoim planie. Pysznie, wci±¿ to powtarzasz, czy¿by¶ mia³ w planach skonsumowanie mojego cia³a? - przekrzywi³a zalotnie g³owê.

Demon wampirzycy nie zareagowa³, znikn±³ tylko by pojawiæ siê w umy¶le wampirzycy.Spokojnie ukochana.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Alcezzar
Błądzący na granicy światów
Posty: 11
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Alcezzar »

- Nie wszystkie zagadki wymagaj± rozwi±zania - rzuci³ tylko za ni±, tonem wiêcej ni¿ lekkim. - Co nie oznacza jednak, ¿e musz± pozostaæ zagadkami.
Ca³a sytuacja zainteresowa³a go. Struktura Pustki wokó³ demona by³a poszarpana i podziurawiona, takich warunków nie wytwarza³y najpotê¿niejsze nexusy jakiejkolwiek Lo¿y. Wbrew wszelkim przes³ankom Alcezzar Otworzy³ Oczy i Spojrza³ na demona. To, co ujrza³ nape³ni³o go przera¿eniem, poczu³ intensywny ból g³owy. W milczeniu zamkn±³ oczy i przytkn±³ palce do skroni. Kiedy rozchyli³ powieki, wbi³ spojrzenie w demona.
- Kim jeste¶? - zapyta³ tylko, przywo³uj±c do siebie kostur pozostawiony po drugiej stronie sto³u.
[url=http://www.youtube.com/watch?v=7DCJEMT9qKU&feature=PlayList&p=0BB0386F0C87DF86&playnext=1&playnext_from=PL&index=23]Apocaliptyca - Nothing Else Matters[/url] - hymn tygodnia
Ashura
Rasa:
Profesje:

Post autor: Ashura »

Demon lekko u¶miechn±³ siê spogl±daj±c w jej oczy. Lubi³ jej wzrok, z jednej strony ¿ywy, z drugiej jednak pusty i martwy. Intrygowa³a go, lecz nie by³a dla niego teraz najwa¿niejsza, jego cel oddala³ siê, a Zankou pojawi³ sie przy wampirzycy.

-Dziêkuje za twe mi³e s³owa. - odpar³ z dziwn± rado¶ci± w g³osie. - Nie mniej jednak teraz muszê znikn±æ, gdy¿ pewne sprawy chc± mi siê wymkn±æ. Je¿eli pragniesz dowiedzieæ siê czego¶ wiêcej, spotkajmy siê w miejscu zwanym Piaskami Czasu. Tam wyja¶niê ci resztê mego planu.

Powolnym krokiem ruszy³ w stronê ¶wiecznika. Zatrzyma³ siê przy nim spogl±daj±c na maga. By³ pewien, ¿e wampirzyca poradzi sobie z intruzem. Zreszt± trzy tysi±ce lat do¶wiadczenia na pewno nie przesz³y bezowocnie.

-A teraz drodzy zgromadzeni, ¿egnam. Zapamiêtajcie mnie jako Ash. - mówi±c to demon rozwia³ ¶wiat³o i znikn±³ w mroku.

...

Demon nie przeniós³ siê zbyt daleko. Pojawi³ sie na drodze prowadz±cej na zewn±trz, odgradzaj±c wyj¶cie od biegn±cej w jego stronê ¶lepej dziewczyny.
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

Dziewczyna stara³a siê dobiec do wyj¶cia, niestety. Na jej drodze pojawi³ siê on. Wpad³a na niego z ca³ej si³y, ale by³a zbyt drobnej postury by go wywróciæ. Uciec prosto w ramiona wroga. Doskonale zrozumia³a na kogo wpad³a i kto przed ni± stoi. Ten sam obraz stan± jej przed oczyma. Cofnê³a siê momentalnie trac±c równowagê i upad³a na pod³ogê. Z jej ust wydoby³ siê zd³awiony jêk a w pustych oczach widnia³o teraz przera¿enie.
-A..ty..- Nie by³a w stanie nic powiedzieæ. Wo³aæ o pomoc? co to da? Tamci jej pomog±? Nie... co ich to interesuje.
-O..Odejd¼!- Niemal zawy³a cofaj±c siê na ziemi do ty³u czuj±c jak ³zy sam sp³ywa³y jej po policzkach. Nie pomyli³a siê jednak. On tu by³. I nie jest w stanie cokolwiek zrobiæ.
Ashura
Rasa:
Profesje:

Post autor: Ashura »

Sta³ przed ni±. Tak to by³a ona. I wyczuwa³ na niej jego osobê. Wiê¼ która w pewien sposób ich ³±czy³a. Nie mia³ ju¿ najmniejszych w±tpliwo¶ci. Na jego twarzy pojawi³ siê delikatny u¶miech po³±czony z satysfakcj±. Widzia³ w jej pustych oczach to co czêsto napawa³o go tak wielk± rado¶ci±. Strach, zw±tpienia, ¶wiadomo¶æ koñca.

Powoli zbli¿y³ siê do niej. Przyklêkn±³, aby móg³ z ³atwo¶ci± siêgn±æ d³oni±. Palcami powoli przejecha³ po jej policzku. Kyrie poczu³a niezwyk³e zimno. Tak przejmuj±ce, ¿e nie mog³o byæ naturalne. I takie nie by³o. Demon patrzy³ jak jej skóra bladnie, staje siê niemal bia³a. Utrzymuj±c przy niej rêkê móg³by j± z ³atwo¶ci± zabiæ, lecz po co. ¯ywa jest jeszcze wiêcej warta, ni¿ martwa. Oddali³ rêkê. Kolor skóry powoli zacz±³ powracaæ do normalnego.

-Witaj moja droga. - odpar³ delikatnie. - Najprawdopodobniej wiesz kim jestem, skoro taka jest twoja reakcja. - Przekrzywi³ lekko g³owê. - Czy boisz siê mnie?
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

Dziewczyna zadr¿a³a czuj±c ch³odn± d³oñ na policzku. Wszystkie si³y powoli j± opuszcza³y przez co nawet oddychanie stawa³o siê trudne. Ba³a siê go? Bardzo. I nawet je¶li to widzia³ nie chcia³a mu daæ tej satysfakcji. Wziê³a g³êboki wdech.
-Tak wiem.. i nie, nie bojê siê ciebie. Ju¿ raz ¶mieræ zabra³a mnie do swojej krainy.. i nie bojê siê tam powróciæ.- Stara³a siê uspokoiæ i zebraæ w sobie. Jednak czu³a siê tak strasznie s³aba.
-Modli³am siê, by nigdy wiêcej ciê nie zobaczyæ. Modli³am siê, ¿e wizja jak± zobaczy³am po narodzinach nie by³a moj± w³asn±.... ale jeste¶ tu. Wiêc ju¿ wiem co siê stanie. Nie dam ci tej satysfakcji. S³yszysz?! Nie zrobisz, ze mnie u¿ytku...- Odpowiedzia³a ch³odno.
Alcezzar
Błądzący na granicy światów
Posty: 11
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Alcezzar »

Czarodziej wsta³. Nie mia³ zamiaru spêdzaæ tu wiêcej czasu ni¿ powinien. Moc demona zaintrygowa³a go, rzadko mia³ okazjê widywaæ istoty o tak wielkiej mocy. Od niechcenia podpieraj±c siê swym kosturem podszed³ do wampirzycy i spojrza³ na ni± swymi na pewno nie ludzkimi, ciemnozielonymi oczami.
- Odnoszê wra¿enie ¿e polubili¶cie siê z tym czartem - u¶miechn±³ siê, wyszczerzaj±c idealnie proste zêby. - Uwa¿aj tylko, demony potrafi± k³amaæ... Z reszt±, komu ja to mówiê...
Westchn±³, odwróci³ siê i skierowa³ w stronê dzia³u o alchemii. Zacz±³ rozmywaæ siê w powietrzu i po chwili znikn±æ w k³êbie czarnego dymu.
[url=http://www.youtube.com/watch?v=7DCJEMT9qKU&feature=PlayList&p=0BB0386F0C87DF86&playnext=1&playnext_from=PL&index=23]Apocaliptyca - Nothing Else Matters[/url] - hymn tygodnia
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 16 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

- Gbur. - mruknê³a pod nosem, na tyle g³o¶no by móg³ to us³yszeæ. Powróci³a do lektury o uzdrawianiu otworzy³a wziê³a ksiêgê i otworzy³a na stornie, której zapamiêtanie przerwa³ jej demon. Zankou przysiad³ obok, jego loki zaszele¶ci³y. Spojrza³ w jej nieobecne oczy.
- Nie denerwuj siê, Ash wie czego chce. Jeste¶ dla niego niczym narzêdzie, bardzo u¿yteczne...- przerwa³a mu ostrym spojrzeniem
- Wiem nie musisz mi mówiæ. - rzek³a i odda³a siê lekturze. Demon popatrzy³ na ni± i chwyci³ za podbródek, uca³owa³ spontanicznie jej usta. Wzdrygnê³a siê i szeroko otwieraj±c oczy spojrza³a na demona, wszelaka z³o¶æ wyparowa³a. U¶miechnê³a siê i pos³a³a mu jeden ze specjalnych u¶miechów, taki których obdarza³a tylko ludzi za ¿ycia. Zerwa³a siê z miejsca nie mog³a d³u¿ej siedzieæ w jednym miejscu. Jej p³aszcz zafalowa³. Na dworze pochmurne niebo wyla³o z siebie ca³± ¿a³o¶æ. Deszcz zmoczy³ jej w³osy. Kierowa³a siê na pustynie...Mrok zalega³ wszêdzie...Ma³y nietoperz choæ z trudem wzbi³ siê w powietrze.Piaski czasu...

Dalej
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Ashura
Rasa:
Profesje:

Post autor: Ashura »

Demon spojrza³ na klêcz±c± na ziemi kobietê. Taka odwa¿na … a jednak dr¿y ze strachu. Taka ch³odna … lecz jej serce tak gor±co bije. Taka silna … a nie potrafi nawet wstaæ. Tyle sprzeczno¶ci … lecz to nie szkodzi. To do czego bêdzie mu przydatna przyjdzie z czasem. Teraz mo¿e odej¶æ.

-Czy tak bardzo chcesz umieraæ? – odpar³ spokojnie. – Jeste¶ inna ni¿ wtedy. Co¶ siê w tobie zmieni³o, lecz nie ma to dla mnie znaczenia. Twoje zmiany wp³ywaj± jak najbardziej … pozytywnie, na m± korzy¶æ.

Mówi±c to delikatnie dotkn±³ jej ramienia. Ponownie przez cia³o dziewczyny przeszed³ nieprzyjemny, martwy ch³ód. Na ramieniu pojawi³ siê niewielki, czarny znaczek. Po chwili jednak znik³, lecz jedynie dla oka. Dalej pozostawa³ na jej ciele. Nie mia³ ochoty zgubiæ tak cennej … istoty.

Oddali³ d³oñ po czym spojrza³ w jej puste oczy.
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

-Moja ¶mieræ nie ma znaczenia. Jestem zwyk³ym nic nie znacz±cym cz³owiekiem. Nie ma na tym ¶wiecie nikogo, komu by na mnie zale¿a³o wiêc nie wiem po co wi±¿esz ze mn± jakiekolwiek plany. Odpu¶æ sobie te gierki zabij mnie, albo odejd¼.- Odpowiedzia³a stanowczo. Przysz³o jej to naprawdê ciê¿ko bo w ¶rodku serce rozdziera³o siê na te s³owa i krwawi³o. Obieca³a, ¿e bêdzie czekaæ. Poczeka a¿ wróci. Kiedy ponownie poczu³a ch³odny dotyk, uczucie jakby umiera³a a jej dusza siê rozpada³o chcia³a uciekaæ, odsun±æ siê, ale cia³o jakby przybra³o postaæ marmurowej figury i nie drgnê³o ani na moment. Dlaczego tak bardzo siê nad ni± znêca? Gdyby tylko teraz Rizochi móg³by przy niej byæ... nie. Nie mo¿e dopu¶ciæ do spotkania ich trójki. Wiedzia³a jak mog³oby siê to skoñczyæ. Znów w duchu za³ka³a nad swoim marnym losem. Dosta³a ponownie ¿ycie aby móc odczuæ jeszcze wiêcej cierpienia.
Ashura
Rasa:
Profesje:

Post autor: Ashura »

Spojrza³ na ni±. Wiedzia³a, ale to nie istotne. To wszystko by³o nie istotne. Odwróci³ siê i ruszy³ przed siebie pozostawiaj±c siedz±c± na pod³odze dziewczynê. Pozosta³ na niej znak, który … przyda mu siê pó¼niej. Teraz jednak, czas przygotowaæ co¶ … bardziej wyszukanego. Lekki u¶miech pojawi³ siê na jego twarzy. Po paru krokach zatrzyma³ siê. Odwróci³ wzrok.

-Nie jeste¶ mi do niczego potrzebna. Nie masz dla mnie warto¶ci. – odpar³ z pogard± w g³osie. – Nie mniej twój … lêk i strach … by³y jak najbardziej … wyszukane. Mo¿e jeszcze nasze drogi siê spotkaj±, lecz nie licz na to. Takie marne istoty, nie stanowi± obiektu moich … zainteresowañ. A teraz ¿egnam.

Mówi±c to demon rozp³yn±³ siê, pozostawiaj±c po sobie woñ siarki i spalonego drewna. Zacz±³ siê zastanawiaæ, jak rozpocz±æ przegotowania, do spe³nienia planu ostatecznego.
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

Dziewczyna jeszcze d³ugo po odej¶ciu demona dr¿a³a na ziemi. Nie mog³a siê pozbieraæ. Odszed³. Zostawi³ j±. Westchnê³a staraj±c siê uspokoiæ. Mimo i¿ demon zostawi³ j± przy ¿yciu ci±gle czu³a jego obecno¶æ. Stara³a siê jako¶ podnie¶æ z pod³ogi. S³ysza³a, ze chyba wszyscy odeszli z biblioteki. Jedyny d¼wiêki jak dochodzi³ jej uszu to bicie jej w³asnego serca. Po omacku poszuka³a swojej laski. Podnios³a siê i nadal jeszcze roztrzêsiona wysz³a z budynku. Chcia³a jak najszybciej uciec z tego miasta.
Ci±g dalszy
Zablokowany

Wróć do „Nowa Aeria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość