Fargoth[mijając Wschodnie Pustkowia] Wędrówka ku nieznanemu

Miasto położone na granicy Równiny Drivii i Wschodnich Pustkowi, jedno z głównych miast środkowej Alarani, położone na szlaku handlowym, prowadzącym przez Opuszczone Królestwo aż do Wybrzeża Cienia.
Awatar użytkownika
Phenomena
Kroczący w Snach
Posty: 230
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Phenomena »

Po chwili również ułożyła się na plecach, ziewając krótko choć głośno. Brzmiało to trochę jak miałknięcie, więc z zażenowaniem przykryła usta dłonią. Pogładziła się po włosach i zastanowiła moment.
- A tam bez przyszłości. Może w zamian za ratowanie twojego tyłka zapragnę, byś ochraniał mnie do końca mego żywota. - zaśmiała się sama na tę myśl. To było niedorzeczne. - Żartuję. Przyczepiłam się do ciebie jak rzep, choć chciałam tylko twego ogniska. - powiedziała w zamyśleniu, machając stopą. Opuchlizna z kostki już prawie zeszła, co ją bardzo zadowalało.
Awatar użytkownika
Gart
Urzeczywistniający Marzenia
Posty: 521
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Gart »

Słońce leniwie przesuwało się po niebie a ciszę tylko raz po raz zakłócał powiew wiatru. Nawet ptaki zachowywały się dość cicho, możliwe że chowając się przed upałem. Szary zerknął na Phen z ukosa.
- Nie wspomnę o tym, że gdyby nie ty, nie wpadłbym w większość tych kłopotów - mruknął poważnie, chociaż twarz jakoś sama mu się uśmiechała, więc na pewno nie można było tego odebrać jako wyrzut - A moja ochrona całkiem drogo by cię kosztowała - dodał jeszcze po chwili, chociaż nie wymagał za swoją pomoc pieniędzy. Ale skoro chciała się z nim droczyć słownie, to nie zamierzał pozostać dłużnym. Spojrzał w stronę jej nóg, kiedy przypadkiem zwróciły jego uwagę, kiedy tak machała.
- Widzę że z nogą już lepiej. jeszcze coś cię boli?
Awatar użytkownika
Phenomena
Kroczący w Snach
Posty: 230
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Phenomena »

- Och już nie przesadzaj. - zmarszczyła nos. - Z większości tarapatów moja niesamowita umiejętność radzenia sobie z życiem ci pomagała. Więc proszę cię, nie bądź taki. - mówiąc to, spojrzała na własną stopę.
- Nic mi nie jest. Płyny z flakoników widocznie podziałały na wcześniejsze rany, a otarcia i siniaki, cóż, nawet ich nie zauważam. Bólu w kostce też nie czuję, wybawco. - spojrzała na niego znacząco. W końcu nie musiał jej leczyć.
- Jak dawno temu przespałeś spokojną noc w łóżku? - zapytała nagle, rozmyślając nad tym jak mogą wydać pieniądze. Ciągle miała wizje strawy w karczmie i cichego, przytulnego pokoiku gdzie się w końcu prześpi bezstresowo.
Awatar użytkownika
Gart
Urzeczywistniający Marzenia
Posty: 521
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Gart »

- Oczywiście, nie zaprzeczam. - Odpowiedział tylko krótko. Z zamkniętymi oczami pozwalał promieniom słońca ogrzewać swoją twarz, nie komentując nazwania go wybawcą. Często się spotykał z tym, że ktoś nie chciał pomocy chociaż jej potrzebował i nie było to dla niego nic nowego. Może i by nie umarła przez tą nogę, ale na pewno długo by się z nią męczyła.
Kiedy zapytała o ostatnia spokojną noc, zmarszczył czoło w zamyśleniu w sumie nie zastanawiał się ostatnio nad tym.
- Nie wiem. Może parę... kilkanaście tygodni temu. Czemu pytasz? - Uniósł jedną powiekę, zerkając na nią.
Awatar użytkownika
Phenomena
Kroczący w Snach
Posty: 230
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Phenomena »

- Bo ja nie pamiętam kiedy ostatnio mogłam wyspać się ile chcę w miejscu w jakim zapragnę. To fantastyczny luksus na który możemy sobie pozwolić już jutro. - uśmiechnęła się od ucha do ucha - O ile będzie nam dane. - dodała bardziej ponuro.
Nagle usiadła, stwierdzając, że nie chce jej się spać. Wstała prędko i w biegu zrzucając za duża koszulę, skierowała się do wody. Po chwili zanurkowała tak, że długo nie było jej widać na powierzchni. Nie chciało jej się spać. Chciała poszukać ryb. Tak dawno ich nie jadła.
Awatar użytkownika
Gart
Urzeczywistniający Marzenia
Posty: 521
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Gart »

Poklepał ją lekko po ramieniu, kiedy na moment spochmurniała.
- Uda się, nie ma prawa być inaczej. - Uśmiechnął się do niej pokrzepiająco, ale zaraz potem zmrużył oczy, kiedy nagle się poderwała. Z początku myślał, że dostrzegła kogoś z tamtych porywaczy, więc tez podniósł się do siadu i rozejrzał gorączkowo. Uniósł wysoko brwi, kiedy jednak niczego nie dostrzegł oprócz biegnącej w stronę wody Phen. Nie miał pojęcia co ona zamierzała zrobić, ale nie wyglądało to na nic groźnego. Pozostał więc na miejscu, ale w półleżącej pozycji, żeby móc obserwować jezioro.
Awatar użytkownika
Phenomena
Kroczący w Snach
Posty: 230
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Phenomena »

Nurkowała z otwartymi oczami, by sprawdzić czy w jeziorze są jakiekolwiek ryby. Wcześniej nie zwróciła na to uwagi. Ryby były, ale małe i na dużej głębokości, więc nie było sensu ich łapać. Wynurzyła się i potrząsnęła głową dziko. Potarła szybko oczy i zaczęła pływać na brzuchu. Lubiła pływanie, relaksowało ją to. Przyjemnie było czuć chłód wody na brzuchu i ciepło promieni słonecznych na plecach.
Awatar użytkownika
Gart
Urzeczywistniający Marzenia
Posty: 521
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Gart »

Szary przyglądał się Phenomenie przez dłuższą chwilę, kiedy ona w spokoju pływała. W końcu jednak chyba znudziło mu się siedzenie samemu, bo nawet nie zdejmując spodni skierował się w stronę wody. Wchodził powoli, bo wydawała się ona zimniejsza przez to, że miał nagrzaną od słońca skórę. Jednak gdy już się zanurzył po ramiona, podpłynął do Phen, od strony jej pleców. Kiedy znalazł się już obok, odezwał się, zatrzymując się w miejscu.
- Wydaje mi się, czy próbowałaś łapać ryby bez wędki ani sieci? - Mówiąc to uniósł lekko brwi, jakby nie dowierzając temu za bardzo. Prędzej by pomyślał, że coś zgubiła w wodzie i chciała to znaleźć, ale teraz chyba nie miała nawet co zgubić.
Awatar użytkownika
Phenomena
Kroczący w Snach
Posty: 230
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Phenomena »

- Nie znasz moich łowieckich umiejętności. - mruknęła. Chociaż miał rację, to był głupi pomysł. Niewiele myśląc, odpłynęła od niego, kierując się ku brzegowi. Gdy weszła, spokojnie podreptała w stronę trawy i położyła się na brzuchu, czekając aż słońce wysuszy każdą najmniejszą kroplę na jej plecach. Wzdychała co jakiś czas, rozmyślając o bitwie, jaka ich czeka. Wciąż miała czarne myśli w głowie.
Awatar użytkownika
Gart
Urzeczywistniający Marzenia
Posty: 521
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Gart »

Szary uniósł nieco brwi, kiedy potwierdziła jego słowa.
- Może i nie znam. Ale to chyba i tak trochę szalony pomysł... - mruknął spokojnie, spoglądając za odpływającą Phen. Sam nie ruszył się z miejsca i został w wodzie jeszcze kilkanaście minut, zanim leniwie wyszedł na brzeg. Już nawet nie martwiąc się mokrymi spodniami czy plecami, położył się tak jak wcześniej na trawie i przymknął oczy. Zaczynała go już lekko nużyć ta bezczynność i siedzenie w jednym miejscu. Zerknął tylko jeszcze, czy Phen jest obok i zamknął oczy. Słońce sięgnie horyzontu pewnie dopiero za kilka godzin, a i wtedy będzie jeszcze jakiś czas jasno. Może nic się nie stanie, jeśli prześpi się trochę - pomyślał sobie, oddychając spokojnie.
Awatar użytkownika
Phenomena
Kroczący w Snach
Posty: 230
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Phenomena »

Phen nie była śpiąca. Była czujna i mimo starań, irytująca. Sypała na Szarego piachem, gdyż nie mogła zasnąć. Śmiała się przy tym zapamiętale. W końcu usiadła, ukrywając piersi i zarzuciła na siebie koszulę. Wyostrzyła wzrok w tej chwili.
- Masz pojęcie, że może nam się nie udać? - zapytała nagle, odwracając głowę ku niemu. Najchętniej już by zaczęła coś robić. Bezczynność nie dość, że ją wprawiała w dziwny nastrój, to i powodowała stres.
Awatar użytkownika
Gart
Urzeczywistniający Marzenia
Posty: 521
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Gart »

Nie reagował na jej zaczepki, ignorując piasek. Tylko jak nasypała mu go na twarz, prychał i strzepywał go szybko, ale nie komentował. Chyba nie można było go wyprowadzić z równowagi takim czymś. W dodatku przynajmniej miał jakieś zajęcie podczas strzepywania tego piasku, a i upłynęło trochę czasu.
Kiedy Phen znowu zwątpiła czy się uda, westchnął ciężko i otworzył oczy, zerkając na nią. Nie podniósł się nawet z ziemi.
-Nie, nie mam pojęcia. Wiesz dlaczego takim bandytom często wszystko uchodzi płazem? Bo są pewni swojej siły. Może i myślą o sobie za dużo, ale to już. A ja jestem pewien że się uda. To nic trudnego, uwierz. O ile nie będziesz chciała wynosić stamtąd zbyt dużych przedmiotów. - Ostatnie zdanie dodał z przekąsem i uśmiechnął się lekko. Owszem, miał pewne obawy, ale nie zamierzał ich ujawniać.
- Będzie dobrze. Odpocznij póki możesz.
Awatar użytkownika
Phenomena
Kroczący w Snach
Posty: 230
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Phenomena »

Chciała sprzedać mu kuksańca ale się powstrzymała.
- Ty... ty... gówniarzu ty. Będę wynosić co będę chciała i nikomu nic do tego. Nie rozumiem, że czepiasz się takich rzeczy. Każdy kto mnie skrzywdził, a ma wartościowe rzeczy, zostanie ukarany w najmniej spodziewany sposób. - zrobiła pauzę.
- Ale nie martw się. Żadnego posągu nie wyniosę. - i uderzyła go lekko pięścią w ramię. Zaśmiała się przy tym.
Awatar użytkownika
Gart
Urzeczywistniający Marzenia
Posty: 521
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Gart »

Uniósł wysoko brwi, słysząc jej słowną reakcję na to co powiedział. Kiedy skończyła, podniósł się na łokciach, żeby coś powiedzieć, ale tylko zdążył otworzyć na moment usta, bo Phen kontynuowała. Kiedy skończyła mówić, gapił sie przez chwilę na nią... po czym zaniósł się śmiechem, padając plecami na ziemię. W sumie nie pamiętał czy kiedykolwiek zdarzyło mu się tak śmiać, no ale.... Kiedy się w końcu opanował, westchnął głęboko, kręcąc głową.
- Dziwny ten dzień. Naprawdę - rzekł swobodnie patrząc na słońce, które już zaczynało chować się za drzewami, przez co robiło się odrobinę chłodniej. Ale do wieczora wciąż było trochę czasu.
Awatar użytkownika
Phenomena
Kroczący w Snach
Posty: 230
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Phenomena »

Wróciła do siadu i przez moment wpatrywała się w niego, jakby był stworzeniem, którego w życiu nie widziała.
- Ty się śmiejesz! - rzuciła niemal oskarżycielskim tonem - Jakim cudem ty się śmiejesz? - to pytanie zadała bardziej sobie, niż jemu.
Słońce chyliło się ku zachodowi i cieszyło ją to. Szybko załatwią to, co mają do załatwienia i rozpoczną nową podróż. Razem albo osobno. Właśnie... osobno.
- Co zrobimy potem? - zapytała cicho, jakby bojąc się, że się wkrótce rozstaną.
Awatar użytkownika
Gart
Urzeczywistniający Marzenia
Posty: 521
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Gart »

Odchrząknął i pomasował się po czole z miną, jakby sam się zdziwił, że umie się śmiać. Można nawet powiedzieć, że poczuł się w pewien sposób zawstydzony. Odkaszlnął jeszcze, nie patrząc na dziewczynę.
- No, tak. To chyba całkiem normalne? - Wzruszył tylko ramionami i przyciągnął do siebie koszulę. Jeszcze nie było aż tak chłodno, ale wolał czymś się zająć. Założył ją i na powrót położył się na ziemi.
- Nie mam pojęcia. Chciałaś się wyspać w wygodnym łóżku, tak? No to na początek poszukamy jakiejś drogiej karczmy. A później... się zobaczy. - Mówiąc to ponownie wzruszył ramionami. Nie miał w zwyczaju planować daleko w przyszłość, bo zbyt często losowe wydarzenia te plany zmieniały.
Zablokowany

Wróć do „Fargoth”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości