Szepczący Las[Jaskinia magicznych zwojów] Ciekawa rozmowa.

Utopijna kraina druidów, zwierząt i wszystkich baśniowych istnień. Miejsce przyjazne dla każdego stworzenia. Ogromny las położony w górskiej dolinie, gdzie nic nie jest takie jak się wydaje.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Zora
Szukający drogi
Posty: 40
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

[Jaskinia magicznych zwojów] Ciekawa rozmowa.

Post autor: Zora »

Zora wszedł do przejścia prowadzącego wprost do jednej z jego tajemnych jaskiń, trzymał tam swoje najcenniejsze zwoje, w których zapisano magiczne zaklęcia, jakich moc poznać mogla tylko osoba ich godna. Zora wszedł do środka i położył na skałach czekając na Niare. Ciesze się, że wróciłaś dziecino, ale czuje, że to nie wróży nic dobrego...
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara weszła powoli do jaskini w której leżał Zora. Uśmiechnęła się na sam jego widok i podeszła bardzo blisko. Przypomniała sobie ich pierwsze spotkanie. Mogła wtedy odejść, ale została, sama nie wiedziała dlaczego, teraz cieszyła się że ma za przyjaciela tego potwora. Dziewczyna usiadłą na łapie smoka, zawsze tak robiła gdy chciała powiedzieć przyjacielowi co ją trapi.
- Zora... - powiedziała cicho opuszczając głowę - mam kłopoty... umieram Zora... jesteś moją ostatnią nadzieją... - jej głos brzmiał cicho i spokojnie, ale miał w sobie taki smutek jakiego nikt niegdy nie słyszał.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Awatar użytkownika
Zora
Szukający drogi
Posty: 40
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Zora »

Zora poczuł jak ból przeszywa jego serce Umieram... brzmiał głos w jego głowie. W tym momencie w jego sercu jakby ktoś odpalił ładunek wybuchowy, rozdzierając je na milion kawałków. Nigdy nie czuł takiego bólu, nigdy nikogo nie kochał tak jak tej małej istoty, była dla niego jak córka, jak przyjaciółka... Nie był w stanie myśleć, w jego głowie ciągle brzmiało to jedno słowo Umieram... Smok był w szoku, domyślał się, ze przybycie Niary nie wróżyło nic dobrego, ale nie sadził, że dziewczyna przyszła do niego z czymś takim. Co musiało się stać... Ty.... przecież nie możesz... Co mogło się wydarzyć... Smoczy mędrzec nie wiedział co ma myśleć, on który znał odpowiedzi na tyle pytań nie był teraz w stanie pokudłać myśli, Ona.. to była jego największa słabość.

Minęło kilka chwil zanim smokowi udało się trochę uspokoić. Wciągnął powietrze w wielkie smocze nozdrza i odezwał się spokojnym tonem
- Jeśli to ja jestem twoją ostatnią nadzieją, jeśli to ja jestem w stanie Ci pomóc w jakikolwiek sposób to zrobię to moje dziecko. Nie wiem jednak co się z tobą działo, nie wiem co jest powodem dla którego miałbyś umrzeć. Nie wiem jak mogę Ci pomóc, ale ufam, że tego właśnie się dowiem.
[/b]
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Dziewczyna wiedział, że jej słowa zadały ból smokowi, wiedziała, że tylko jej śmierć mogla sprawić mu prawdziwy ból. Był jej jednym prawdziwym przyjacielem, tylko jemu mogła ufać. Odkąd została wygnana nikt nie potrafił jej zrozumieć, nikt prócz niego. Nie spotkała wcześniej na swojej drodze takiego smoka jak tan i wątpiła, czy gdzieś żyją jeszcze takie istoty jak on.
- Od czasu, gdy się rozstaliśmy, moje życie się zmieniło, trafiłam do miejsc do których nigdy nie chciała trafić, przeżyłam rzeczy z którymi nie powinna mieć do czynienia żadna kobieta. Nauczyłam się bronić i walczyć by przeżyć, stałam się istotą jaką nigdy stać się nie powinnam. Wiem, że nigdy nie wrócę do mojego domu. samotne życie w tym świecie zmieniło mnie Zora, bardzo mnie zmieniło. Wędrowałam przez różne krainy, w jednej z nich Spotkałam na swojej drodze człowieka, człowieka który był o wiele silniejszy niż ja... Udało mi się od niego uciec, ale niestety ucieczka mnie nie uwolniła, a raczej stała się moją zagładą. Tamte człowiek zabrał mój Artemis. Wiedziałam, że bez niego moje życie stanie się trudniejsze, ale nie sądziłam, że tak szybko zacznę umierać. Blizny na moich plecach stały się na powrót ranami. Przestałam panować nad moimi emocjami, co raz częściej wybucham gniewem, a wtedy rany się otwierają. Z początku nie przeszkadzało mi to w życiu, z czasem jednak ból stawał ie co raz silniejszy, ostatnio zaczęłam tracić przytomność przy atakach bólu i zdarza mi się to co raz częściej. Tylko Artemis może spowodować ponowne zabliźnianie się ran. Jednak nie wiem gdzie on jest, nie mam pojęcia gdzie znajduje się tamten człowiek i czy w ogóle jeszcze go ma. Wiem tylko, że jeśli nie odnajdę go, w krótkim czasie umrę. Dlatego postanowiłam Cie odnaleźć Zora, wiem, że Ty możesz zobaczyć przyszłość i przeszłość, wiem, że Twoja moc jest potężna i jesteś w stanie mi pomóc.

Kiedy dziewczyna kończyła opowieść, patrzyła smokowi prosto w oczy, nie obawiała się jego mocy, wiedział, że ja kocha. wiedziała, że rozumie. wiedział, że może jej pomóc.
Awatar użytkownika
Zora
Szukający drogi
Posty: 40
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Zora »

Zora słuchał z uwagą. Teraz rozumiał... Wiedział też co musi zrobić. Dziewczyna skończyła mówić, smok jednak nie miał zamiaru jej odpowiedzieć. Patrzył jej prostu w oczy. Jego zaś zaczęły lśnić niebieskim światłem. Kobieta nadal siedziała na jego łapie dzięki temu mógł stworzyć z nią wieź. Światło z jego oczu prze nikło dziewczynę i otoczyło całe jej ciało. Niara znalazła się jakby w świetlnym tunelu. Smok zamknął oczy, ale światło nadal otaczało dziewczynę. Zobaczył obrazy... jej przeszłość... tamtego człowieka... Artemis...

Światło zniknęło. Dziewczyna upadła, ale smok otoczył ją druga łapą tak by nie stoczyła się na ziemię. Teraz wiedział już wszystko. Zobaczył to co działo się z nią od kiedy odeszła. I Artemis... to przerażało go najbardziej, miejsce gdzie się znajduje... Smok wiedział, że Niara sama tam nie dotrze, wiedział też że nie może iść z nią... Jej towarzysze? Mężczyzna, kobieta.. no i Tigra, nie ufał jej ale wiedział, ze nie jest niebezpieczna... Z pewnością przyda się jej pomoc, ale przecież nie można im ufać. Meridion.. kim właściwie był? Smok wiedział jedno, Niara musi mieć obrońce... na razie jednak nie widział nikogo kto mógłby się nim stać. Sam nigdy nie dotrze do Artemisu, a wiec umrze. Potwór musiał poważnie zastanowić się co zrobić by Artemis znów powrócił w ręce Niary.

Zora przeniósł nieprzytomną Niarę i położył ją na skórze leżącej pod ścianą. Delikatnie obrócił ją tak by mógł dotknąć jej pleców. Otoczył ją jednym ze skrzydeł i wlał w nią swoją moc leczenia. W tym momencie rany na plecach dziewczyny zabliźniły się. Wiedział, że nawet jego moc nie jej nie uleczy, że jest to tylko chwilowe, ale chciał zmniejszyć jej ból. Dzięki temu będzie mogla wyruszyć w podróż i odnaleźć Artemis, bez problemu tracenie przytomności i bez dodatkowego bólu.

Smok odsunął się teraz od dziewczyny i spoglądając na nią ojcowskim wzrokiem zaczął zastanawiać się co robić dalej...
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara się obudziła. Spojrzała na Zore. Nie musiał nic mówić. Dziewczyna wiedział co się stało. Była trochę słaba. Powoli podniosła się z posłania i podeszła do smoka.
- Dziękuje Zora, dziękuje - powiedziała z wdzięcznością. - Powiedz mi proszę co teraz? Gdzie mam się udać?
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Awatar użytkownika
Zora
Szukający drogi
Posty: 40
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Zora »

- Droga która Cię czeka moje dziecko będzie bardzo trudna - pozwiedzał poważnie smok. - Nie wiem kim są Twoi towarzysze i czy możesz im ufać, jeśli jednak zdecydujesz się odbyć te podróż sama, wiedz że nie będzie łatwo.

Smok odwrócił się i wyciągnął coś ze skalnej półki, po czym podał to dziewczynie. - Masz tutaj pieniądze, wystarczy Ci na całą podroż i na wiele wiele więcej... nawet nie próbuj mi odmawiać. A to jest coś co przyda Ci się z pewnością. - smok podał dziewczynie pasek z mieczem - ten miecz jest bardzo trwały, wykonały go Krydiany, jest bardzo lekki, wiem, że będziesz potrafiła nim władać kiedy przyjdzie pora. A To - smok podał dziewczynie łuk i strzały - łuk wykonany przez elfy, wiem, że potrafisz doskonale strzelać i to on będzie stanowił Twoją broń, dbaj o niego. - smok wciągną powietrze.
- A teraz posłuchaj mnie uważnie. Twój Artemis przeszedł długą drogę, wiem gdzie jest teraz. twój Artemis znajduje się w dolinie umarłych...
Musisz po niego wyruszyć ja najszybciej. Najpierw udaj się do Menaos, tam znajdziesz sobie odpowiedniego konia i wszystko co Ci będzie potrzebne. Musisz dotrzeć do Gór Druidów, przemierzaj całą Równinę Anduri, możesz zatrzymać się w Vallodonie, kiedy przejdziesz przez góry, znajdziesz się na bagnach. Odnajdziesz ścieżkę dusz i nią dostaniesz się do doliny umarłych... tam gdzie znajduje sie Twówj Artemis.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara słuchała uważnie. Bała się, ale wiedziała, ze musi wyruszyć w te podróż. Nie chciała mieć ze sobą towarzyszy. Zora pokazał dziewczynie inne wyjście z jaskini. dziewczyna zapięła pasek z mieczem i założyła łuk i kołczan ze strzałami na plecy. - dziękuje Ci Zora - powiedział odchodząc.

Dziewczyna zeszła tunelem w dół groty, stąpała powoli i ostrożnie, było jej przykro, ze nie pożegnała się z towarzyszami, ale nie znała ich. Nie wiedział, czy może im ufać. Jeśli Zora uzna za stosowne to powie Meridionowi dokąd się udała. Schodziła w dół i w dół.. aż w końcu dotarła do wyjścia z groty. W oddali zauważyła bramy miasta...
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Zablokowany

Wróć do „Szepczący Las”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość