Oglądasz profil – Ilith
Ogólne
- Godność:
- Tihil "Ilith" Namir
- Rasa:
- Leśny Elf
- Płeć:
- Mężczyzna
- Wiek:
- 90 lat
- Wygląda na:
- 25 lat
- Profesje:
- Najemnik, Skrytobójca
- Majątek:
- Dostatni
- Sława:
- Nieznany
Aura
Niezbyt silna, ale ukształtowana już aura z żelaza i cyny, okrywa się topazowo-bursztynową poświatą utkaną przez chaos i trudne warunki. Delikatny zapach lasu kontrastuje z głuchą ciszą tłumiącą wszelkie dźwięki i srebrnymi, zużytymi ostrzami porzuconymi na regularnie uczęszczanej ścieżce. Jest ona jest twarda, choć nie na całej powierzchni, bo niekiedy nachodzi na nią piasek i lepki od posoki mech. Bardzo giętka, wije się tropem ofiar; ściga je, jeżąc szorstkawą sierść, wijąc się w pikanterii i gorzko patrząc słonymi oczyma na chłód przestrzeni jaką sama sobie stworzyła.Połączone profile
Atrybuty
Krzepa: | silny, raczej wytrwały, wrażliwy |
---|---|
Zwinność: | bardzo zręczny, bardzo szybki, precyzyjny |
Percepcja: | dobry wzrok, dobry słuch, kiepski węch, wyostrzony zmysł magiczny |
Umysł: | ineligentny, silna wola |
Prezencja: | brzydki, przekonywujący |
Umiejętności
Łucznictwo | Mistrz |
---|---|
Walka krótką bronią białą | Biegły |
Skrytobójstwo | Biegły |
Uniki | Biegły |
Rysunek | Biegły |
Czytanie i pisanie we wspólnej mowie | Biegły |
Zielarstwo | Opanowany |
Medycyna | Opanowany |
Skradanie się | Opanowany |
Jeździectwo | Podstawowy |
Strategia | Podstawowy |
Pismo runiczne | Podstawowy |
Czytanie aur | Podstawowy |
Cechy Specjalne
Widzenie pod słońce | Dar |
---|---|
Ithil za sprawą eksperymentu potrafi wpływać na kształt swoich źrenic, co powoduje, że słońce go nie oślepia. | |
Uzależnienie od tytoniu | Wada |
Ithil jest uzależniony od palenia wyrobów tytoniowych. | |
Szał | Skaza |
Z reguły niezauważalne skrzywienie psychiczne, ujawnia się dopiero, gdy Ithil wpadnie w szał, staje się wtedy nieobliczalny i niezwykle brutalny. Najprawdopodobniej jest to spowodowane latami spędzonymi w towarzystwie obłąkanego ojca, oraz prześladowaniami w młodości. |
Magia: Inkantacje
Pustki | Nowicjusz |
---|---|
Za pomocą paru nieskomplikowanych gestów rąk potrafi wpłynąć nieznacznie na swój wygląd lub wygląd swojego ubrania, kamuflując się, lub zmieniając kolor i strukturę odzienia. |
Przedmioty Magiczne
Mroczny | |
Charakter
Ze względu na to, że uciekł z rodzinnego miasta, aby ratować się przed procesem za popełnienie masowego mordu z wyjątkowym okrucieństwem, Ilitha nie można do końca nazwać zwykłym elfem. Od dziecka wyśmiewany i prześladowany z powodu eksperymentów genetycznych, którym poddał go jego ojciec, gdy Ilith był jeszcze niemowlakiem, w towarzystwie nazywano go „odmieniec” lub „niechciane dziecko”. Raczej stroni od towarzystwa ludzi (nieludzi też), ale gdy już komuś zaufa, bardzo szybko przywiązuje się do danej osoby. Ma skłonności do okrucieństwa, bywa agresywny, szczególnie gdy wpadnie w szał. Ktoś kiedyś rzekł, że Ilith, gdy wpadnie w furię, nie zna słowa „granice przyzwoitości” - morduje w najbardziej wymyślne sposoby, tak, aby ofiary czuły, że umierają. Kiedy jest sam, uwielbia rysować, przelewając na papier swoje emocje. Z powodu częstych wizyt w karczmach ludzkich uzależnił się od palenia tytoniu. Ludzie i nieludzie postrzegają go jako chamskiego prostaka, jednak on sam uważa, że to gruba przesada. Nienawidzi wątróbki, do takiego stopnia, że potrafi nawet doświadczyć odruchu wymiotnego, gdy ktoś podsunie mu ją pod nos. Rzekł kiedyś pewnemu mężczyźnie, że "wolałby skończyć z maczugą w rzyci i umrzeć z głodu niż zjeść to coś".
Wygląd
Wysoki, na oko 183 cm elf, szczupły, porusza się dość zgrabnie, lekko i zwinnie. Jego twarz nie należy do najpiękniejszych, lecz sam Ithil się tym nie przejmuje. Uroku nie dodaje mu blizna, nieznacznie zniekształcająca jego lewy policzek. Jego włosy mają odcień ciemnokasztanowy, a oczy są koloru błękitnego i jest to jedyny element w jego twarzy, który inni uznają za pociągający.
Ubrany w niebieską kurtkę, która nie jest zbyt praktycznym narzędziem w walce, więc nosi przy sobie na wszelki wypadek wzmacniany płaszcz, koloru czarnego, który często lubi nosić w dalszych podróżach, oraz wtedy, kiedy pogoda nie jest zbyt sprzyjająca. Do tego nosi także brązowe spodnie z paroma kieszonkami oraz podróżny plecak, w którym nosi zioła, z których sporządza swoje leki.
W walce posługuje się łukiem, który sam stworzył lata temu, krótkim mieczem oraz, jeśli zajdzie potrzeba nosi przy sobie dwa sztylety.
Na karku posiada tatuaż, przedstawiający symbol równowagi, Ying i Yang, oraz na wierzchu prawej dłoni wypisane pismem runicznym „Wygnaniec”.
Historia
Do lat 20 mieszkał ze swoim ojcem w małym domku w Adrionie (matka umarła zaraz po porodzie). Niestety przez całe swoje ówczesne życie był ofiarą wyśmiewania, a potem prześladowań, wszystko za sprawą wynaturzonych eksperymentów jego ojca, który miał ambicję, aby stworzyć twór doskonały do mordowania. Jego ojciec popadał w coraz większą chorobę psychiczną, mając coraz to bardziej chore pomysły, których na szczęście nie wcielił w życie. Wszystko zostało by utrzymane w tajemnicy, aż do czasu, kiedy jeden z sąsiadów przypadkowo zajrzał do piwnicy domu Nihilów. Bezzwłocznie doniósł radzie miasta o wszystkim, co tam zobaczył. Jedyną pozostałością po owych eksperymentach jest możliwość wpływania na kształt swoich oczu, co umożliwia mu patrzenie pod słońce. Jego ojciec został za ów wybryk skazany na karę więzienia, w którym zmarł. W jego dwudzieste urodziny jego kondycja psychiczna uległa poważnemu załamaniu, co spowodowało, że Tihil zabił ośmiu swoich rówieśników w Akademii, odcinając każdemu po kolei na żywca inny narząd, raz był to język, raz ucho, itp. Uznano, że tak młody elf, który popełnia tak okrutne zbrodnie stanowi ogromne zagrożenie. Postanowiono ściąć go publicznie w trybie natychmiastowym, lecz Tihil postanowił po raz ostatni zawalczyć o swoje życie i uciekł z rodzinnego miasta, zanim ktokolwiek zdążył go schwytać. Dziś jest poszukiwany listem gończym w Adrionie.
Na wygnaniu spędził sporo czasu sam ze sobą, doskonaląc się w sztuce łucznictwa, oraz zielarstwa. Postanowił wtedy nadać sobie samemu swoje nowe imię — Ilith. Gdy przypadkiem natrafił na kryjówkę pewnego mężczyzny, omyłkowo został wzięty za płatnego mordercę i ledwo uszedł z życiem. Mężczyzna okazał się bandytą, poszukiwanym w części Szepczącego Lasu za liczne napaści. Okazał się idealną bratnią duszą Ilitha, więc szybko nawiązał z nim wspólny język, zaś nieznajomy wyuczył go przydatnych sztuk skrytobójstwa oraz walki krótkim mieczem. Po dziesięciu latach tułaczki po Szepczącym Lesie Ilith zdał sobie sprawę, że jedyne, co w życiu dobrze mu wychodzi, to rysowanie i mordowanie. Wykładowcą na Akademii Sztuk Pięknych raczej nie miał szans zostać, więc stwierdził, że od dziś będzie parał się skrytobójstwem, zostając płatnym mordercą.
Pewne zlecenie okazało się tym, które dosyć znacząco zmieniło jego życie.
Pewien czarodziej, Argorn w zamian za zabójstwo jakiegoś zwyczajnego człowieka zaoferował mu praktykę magii Pustki. Miało mu to pomóc w ukrywaniu się, a zarazem większą skuteczność w praktykach skrytobójczych niewielkim kosztem, a i sama nauka magii miała być niezbyt wymagająca, gdyż jak twierdził mag „posiadał sprzyjającą aurę”. Cel okazał się ważną osobą szajki przestępczej, Organizacji Białego Skorpiona, której to ów czarownik nadepnął na odcisk. Argorn z uśmiechem na twarzy stwierdził, że „dobrze się spisałeś, w nagrodę nauczę cię jeszcze, jak się czyta aury”. Niestety kosztem tego wszystkiego było to, że Biały Skorpion tropi go po dziś dzień, żądając jego śmierci.
Z uwagi na jego występki, oraz przeszłość jest on poszukiwany, głównie w Adrionie, chociaż pozostałe królestwa Elfów również mają na niego baczenie, więc musi ukrywać się w nich bardzo dobrze, a także w każdym momencie może spodziewać się ataku agentów Białego Skorpiona, co znacznie utrudnia mu życie.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Ilith
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Porywacze
- Ty skurwysynu - warknął Ilith, wściekły na draba, czuł powoli, jak ogarnia go furia. Nie lubił takich momentów. - nie chcesz wiedzieć, co to znaczy, kiedy ja mam zły humor, także bądź grzeczny. Drugi z nich,… - 6 Odpowiedzi
- 2370 Odsłony
- Ostatni post 3 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Porywacze
- Fakt - podjął skrytobójca, zły na siebie, że nie wpadł na tak prostą lukę w jego planie. - Ruszajmy więc. Pojechali powoli. Miał ogromną nadzieję, że nie wzbudzą podejrzeń owych oprychów, gdyż to znacznie sk… - 6 Odpowiedzi
- 2370 Odsłony
- Ostatni post 3 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Porywacze
Podróż przez pustynię nie należała, do ulubionych zajęć elfa. Słońce piekło nieprzyjemnie raz to w kark, raz to w twarz, a sam upał dawał się we znaki nieznośnym pragnieniem i drapaniem w gardle. Chętnie skorzy… - 6 Odpowiedzi
- 2370 Odsłony
- Ostatni post 3 lat temu Wyświetl najnowszy post
-