Oglądasz profil – Hagmomir

Awatar użytkownika

Ogólne

Godność:
Hagmomir z klanu Wręcemocny, zwany Karczemnym Grzmotnikiem
Rasa:
Krasnolud
Płeć:
Nieokreślono
Wiek:
90 lat
Wygląda na:
0 lat
Profesje:
Majątek:
Sława:

Aura

Przeciętna, matowiejąca aura w barwie cyny z domieszką żelaza, roztaczająca obsydianową poświatę. Towarzyszy jej zapach piżma i stali, a także woń piwa. Wokół niej nie słychać żądnego dźwięku. W dotyku jest twarda, sucha i o szorstkiej powierzchni, w smaku zaś ostra.

Informacje o graczu

Nazwa użytkownika:
Hagmomir
Grupy:

Skontaktuj się z Hagmomir

Pola kontaktu widoczne tylko dla zalogowanych użytkowników.

Statystyki użytkownika

Years of membership:
11
Rejestracja:
11 lat temu
Ostatnio aktywny:
-
Liczba postów:
6
(0.01% wszystkich postów / średnio dziennie: 0.00)
Najaktywniejszy na forum:
Zrujnowana Warownia
(Posty: 2 / 33.33% wszystkich postów użytkownika)
Najaktywniejszy w temacie:
[Nieopodal zamku] Trauma
(Posty: 2 / 33.33% wszystkich postów użytkownika)

Połączone profile


Atrybuty

Krzepa:silny, wytrwały, odporny
Zwinność:zręczny, powolny, dokładny
Percepcja:kiepski węch, przytępiony smak, słaby zmysł magiczny
Umysł:pojętny, silna wola
Prezencja:brzydki, nieokrzesany, przekonywujący

Umiejętności

KamieniarstwoOpanowany
Rozpoznaje fuszerki w fachu, a także odnajduje przejścia i mechanizmy skryte w kamiennych ścianach.
PrzeszukiwanieOpanowany
Wie jak szukać rzeczy oraz miejsc, ludzie są tacy przewidywalni...
Walka WręczBiegły
Bijatyki barowe, każdy ma jakieś hobby, nikt nie rzuca krasnoludem.
Broń: TopórBiegły
Odrąbywanie głów? Najpierw zaczynamy od nóg, żeby nie mogli uciec.
HandelOpanowany
Zna się na towarach i doskonale wie, jak je wyceniać.
GórnictwoOpanowany
Znajomość konstrukcji tuneli oraz zasad ich prowadzenia.
KowalstwoBiegły
Przekuć złamane ostrze? Nic trudnego... Bogowie, co to za marnej jakości stal...
ŚpiewOpanowany
Głównie mało cenzuralne przyśpiewki barowe.
TaniecPodstawowy
Tylko po alkoholu.
FelczerstwoOpanowany
Wie, jak opatrywać rany oraz zna zasady higieny i opieki nad chorymi.
AnatomiaOpanowany
Tutaj jelita, a tutaj serce. Przydaje się, gdy trzeba poskładać pobratymca.
KartografiaPodstawowy
Mapa dobra rzecz.
PrzetrwanieOpanowany
Tego się nie je, a to już można, najwyżej powoduje gazy.
TropienieOpanowany
Po śladach przez dzicz.

Cechy Specjalne

TwardzielZaleta
Krasnoludy słyną ze swej nieludzkiej odporności na niesprzyjające warunki. Wliczając w to pogodę, choroby i uderzenia ciężkimi przedmiotami.
Mocna GłowaZaleta
Legendy mówią prawdę, z krasnoludem pije się do desek, ewentualnie do zgonu.
Odporność psychicznaZaleta
Hagomir był w wielu miejscach, wiele widział i w sumie niewiele rzeczy jest go już w stanie przestraszyć lub odepchnąć.
KrzepaZaleta
Jego klan znany jest ze swej ogromnej, nawet jak na krasnoludzkie standardy, siły i wytrzymałości.

Magia:

Nowicjusz

Przedmioty Magiczne

Topór BojowyBaśniowy
Ostrze zdaje się nie tępić, nawet po przecięciu drogi przez ścianę. Poza tym zdaje się nie mieć żądnych innych właściwości poza ostrością.
MedalionBaśniowy
W medalionie zdaje się tlić jakaś magia, ale nie jest ona zbyt wyczuwalna. Prawdopodobnie wyparowuje, gdy właściciel zginie.

Charakter

Lubi żartować i nie stroni od kompanii, zwłaszcza przy kuflu. Pomaga współtowarzyszom podróży, bowiem nie ma nic lepszego niż towarzystwo podczas wędrówki, a zwłaszcza, bitki. Jak każdy szanujący się krasnolud nie stroni od bitki, w której nikt nie musi zginąć, traktuje to, jak swoje hobby, ucząc ludzi szacunku i rozsądku.


Ma poczucie humoru i dystans, nawet do żartów na temat siebie samego, oczywiście do momentu, potem idą w ruch pięści. Ale to nie zawsze, bo stara się nie bić kobiet, choć niektóre zasługują na wyniesienie na dwór, co czasami zrobi.

Podczas walki rzuca się na przeciwników z furią, zdając się nie przejmować uderzeniami spadającymi na jego doskonale wykonany, choć niezdobiony praktycznie niczym pancerz.

Wygląd

Hagomir ma prawie pięć stóp wzrostu, delikatnie wystaje ponad większość krasnoludów. Ma jasne, błękitne oczy i krucze włosy oraz brodę, najczęściej zgrabnie powiązana rzemieniami i metalowymi klamrami. Ma pociągłą twarz i pogodne rysy. Jest dobrze zbudowany, umięśniony i owłosiony jak niedźwiedź. Na skórze ma tatuaże z motywami zwierzęcymi, obydwa ramiona ma wytatuowane w przedstawicieli górskiej zwierzyny, natomiast na plecach posiada skomplikowany wzór klanowy. Na dłoniach ma wytatuowane (podczas jednego zbyt mocnego picia) słowa: Na lewej Rozsądek, natomiast na prawej Szacunek. Wiąże się to z tym, że ludzie, widząc krasnoluda, potrafią być bardzo uszczypliwi. I czasami wypada nauczyć ich szacunki i rozsądku.


Jego zbroja jest masywna, niepołyskliwa, właściwie to hebanowa, ciemna, pokryta w kilku miejscach runami krasnoludzkimi, opisującymi jego właściciela oraz jego klan.

Na masywnym, mającym proste, płaskie ostrza toporze jest wypisane jego motto, którego nie ujawnia bez kufla. Stylisko obwiązane jest jakąś egzotyczną skórą, która nie reaguje na wilgoć.

Historia

Hagomir wychował się na północy, w jednej z wielu wspaniałych Twierdz-Miast. Jego młodzieńcze lata niczym nie odbiegały od życia typowego krasnoluda, szkolenia, kopanie tuneli oraz dnie spędzone w kuźniach. Jak większości młodych głów u niego też zaczęły roić się dziwne pomysły. Głównie, spędzone na słuchaniu o tym, jak wyglądają krainy poza ich ostojami. Zaczął więc coraz więcej czasu spędzać poza twierdzami, na wielodniowych, a czasem wielotygodniowych patrolach. Czasami udając mu się spotkać karawany, które utknęły w śniegu, lub też dzikie bestie. Jego futrzany płaszcz wykonany został z niedźwiedzia, który postanowił zrobić z niego miazgę, gdy udał się na stronę. Po krótkiej, aczkolwiek bolesnej walce, niedźwiedź padł rażony rzuconym toporem, z racji miejsca, gdzie trafił jego płaszcz, nie ma głowy niedźwiedziej, gdyż można powiedzieć, że praktycznie doszło do dekapitacji zwierzęcia. Nie było to wielkie zwycięstwo, ale picie nad nim zajęło cały wieczór, w końcu nie na co dzień młody krasnolud zabija niedźwiedzia, łamiąc sobie przy tym tylko kilka żeber. Ale ma na świecie choroby, której nie uleczyłoby piwo, zwłaszcza w dużej ilości.

Zachęcony, a wręcz wiedziony nieznaną chęcią poznania innego świata, tak odmiennego od kamiennych komnat i korytarzy dyskretnie przygotowywał się przez lata do opuszczenia twierdzy, zapoznając się z mapami oraz czytając o zwyczajach panujących w innych częściach świata. Po dorobieniu się niewielkiej, aczkolwiek zauważalnej sumy pieniędzy zaopatrzył się i za pozwoleniem władcy klanu udał się na swoją pielgrzymkę, uprzednio wydając nieco złota na zabezpieczenie topora, przed stukami przedzierania się przez potencjalnych przeciwników. Wraz z karawaną udał się za góry, w zamian za opowieści zgadzając się pełnić funkcję jej strażnika.

Pytany o swoją przeszłość, zbywa machnięciem ręki, mówiąc, że nie ma o czym gadać, kilka głów i nocy na szlakach. Opowiadanie komuś, kto krasnoludem nie jest, o całych tygodniach spędzonych w kopalniach na wydobywaniu kruszców, nie jest super tematem, nikt poza innym krasnoludem nie umie docenić porządnego znoju i satysfakcji ze znalezienia swojego własnego złoża, czy też wydobycie więcej rudy niż ekipa z korytarza obok. Uznaje, że im mniej ktoś wie, tym jest szczęśliwszy, bowiem głowy nie zaprzątają mu bzdurne domyślenia.
  • Najnowsze posty napisane przez: Hagmomir
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Data
  • Re: [Brama kupiecka] Gdzie jest wielbrąd?
    Przeciągnął palcami po ziemi, a potem powąchał, no udało mu się. Jego kolacja udała się w tym kierunku. Dźwignął topór z ziemi i skrzypiąc cicho podążył truchtem w kierunku przesieki, gdzie prawdopodobnie zwiał…
    31 Odpowiedzi
    17430 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post
  • Re: Czy chcecie urządzić zlot Granicy?
    Mi właściwie bardziej pasowałoby gdyby ten czas zawierał weekend. Osoby pracujące najczęściej mają go wolnego, tak jak ja np. No i mi by bardziej pasował następny miesiac, jego początek ewentualnie. Wiesz, dzi…
    7 Odpowiedzi
    4258 Odsłony
    Ostatni post 11 lat temu Wyświetl najnowszy post