Oglądasz profil – Dalaya
Ogólne
- Godność:
- Dalaya
- Rasa:
- Smokołak
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 70 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Nieco silniejsza od przeciętnej aura o złożonej barwie, w której dominuje złoto wespół z cyną, głębiej przewija się też jednak żelazo przemieszane ze srebrem. Wydziela niezwykle mocną topazową poświatę. Szczególną uwagę w odczytywaniu tej emanacji przykuwa zapach - ciężki, męczący zmysły, egzotyczny niemalże - lecz czasem wydaje się, że to po prostu woń mokrej ziemi. Wokół słychać huk buzujących płomieni. W dotyku aura jest twarda, gładka i elastyczna, zarazem też ostra. Smakuje lepko, łagodnie i słono. Przebywając w jej pobliżu doświadczyć można suchości w ustach oraz nieznośnego gorąca.Połączone profile
Atrybuty
Krzepa: | silny, wytrwały, wytrzymały |
---|---|
Zwinność: | zręczny, bardzo szybki, precyzyjny |
Percepcja: | wyostrzony wzrok, dobry słuch |
Umysł: | bystry, błyskotliwy, silna wola |
Prezencja: | piękny, szarmancki, charyzmatyczny |
Umiejętności
Przetrwanie | Opanowany |
---|---|
Skradanie się | Biegły |
Skrytobójstwo | Biegły |
Szpiegostwo | Opanowany |
Tropienie | Podstawowy |
Anatomia | Biegły |
Władanie bronią białą | Mistrz |
Uniki | Opanowany |
Aktorstwo | Opanowany |
Cechy Specjalne
Lot | Zaleta |
---|---|
Lata w postaci hybrydy. | |
Smoczy język | Zaleta |
Mówi językiem smoczym. | |
Regeneracja | Zaleta |
Szybsza regeneracja ran. | |
Odporność psychiczna | Zaleta |
Trudno wyprowadzić ją z równowagi i wprowadzić ją w stan strachu, paniki. | |
Odporność na trucizny | Zaleta |
Trucizny słabiej na nią działają. |
Magia: Intuicyjna
Ognia | Mistrz |
---|---|
Przedmioty Magiczne
Diamentowa próbówka z zieloną, tajemniczą substancją | Baśniowy |
---|---|
Chroni Dalaye przed nocnymi koszmarami, w których pojawia się Tuyl. |
Charakter
Dalaya kieruje się własnymi prawami. Podąża własnymi ścieżkami, nie bacząc na innych ludzi. Jest uparta, kiedy obierze sobie cel stara się do
niego
dotrzeć. Nie przejmuje się porażkami ani trudnościami. Stroni od ludzi, ale jeżeli, ktoś poprosi o pomoc, udzieli jej. Stara się pomagać
niewinnym. Jest
osobą odważną i pełną energii. Błąka się po świecie bez celu. W razie zagrożenie nie traci panowania i staje się opanowana, lecz bardziej czujna.
W razie
konfliktów obserwuje wydarzenia, co ułatwia jej akcje w najodpowiedniejszym momencie. Jest osobą radosną. Uwielbia naturę i ciągle ją
podziwia.
Mało mówi o sobie, jest raczej tajemnicza. Nie lubi przebywać w towarzystwie małych dzieci, bo przypomina jej dawne zdarzenie. Niekiedy w
nocy budzi
się z niemym krzykiem.
Wygląd
Wysoka, szczupła dziewczyna o pięknych kształtach. Ma duże, piwne i gadzie oczy, które niekiedy przeobrażają kolor w złoty. Wzrok wydaje się
być
czujny i groźny. Ma podłużny owal twarzy, a łagodne rysy dodają jej wdzięku. Usta układają się najczęściej w lekkim uśmiechu. Jej rude włosy
opadają
łagodnie na ramiona. Są one lekko rozczochrane. Porusza się tak, jakby płynęła. Niektórzy twierdzą, że lata i stwarza pozory poruszania się po
ziemi.
Gesty ma delikatne i pełne wdzięku. Głos jej jest niski, ale uwodzicielski. Najczęściej widać ją w ciemnozielonej sukni
oraz czarnej pelerynie, pod którą chowa broń. Nosi medalion z diamentową próbówką. W środku znajduje się tajemnicza, zielona substancja.
Jako smokołak przybiera kształty małego smoka. Łuski mają kolor rudy - jak jej włosy. Skrzydła są w ciemniejszym odcieniu czerwieni
Historia
Nie da się konkretnie stwierdzić, gdzie Dalaya przyszła na świat. Jej rodzice byli okrutnymi złodziejami, ojciec umiał zabić dla pieniędzy. Wraz z
innymi
bandytami wędrowali od miasta do miasta, po drodze grabiąc małe wioski. Za ich głowy była wyznaczona spora nagroda. Dziewczyna
odziedziczyła
''dar''
po babce od strony ojca. Od młodości rodzice i przyjaciele rodziny przygotowywali ją do fachu. Dalaya całymi dniami uczyła się, ponieważ była
samotna
i
nie miała innych zajęć. Pewnego dnia do jej obozu przyjechał młody mężczyzna. Miał na imię Tuyl. Posiadał on magię umysłu. Zakochała się.
Spędzali razem mnóstwo czasu. Kiedy
ukończyła 20 lat byli parą, szczęśliwą. Planowali ślub, niestety poznała jego prawdziwe oblicze owego, feralnego dnia. W wieku 30 lat była
wyszkolona w
zabijaniu, walce, udawaniu i skradaniu się. Pewnej nocy zbudził ją ojciec.
- Wstawaj i szybko ubieraj się, ruszasz na akcję. - powiedział. Dziewczyna nie wiedziała, co się dzieje, lecz posłusznie spełniała jego polecenia.
Kiedy
ubrała
się wcisnął jej miecz, finkę i krzesiwo. Zrozumiała, że będzie musiała zabić. Z lekką fascynacją poszła za nim. Zatrzymali się przed murem zamku.
Stał
tam
Tuyl. Podszedł do nich i zwrócił się do Dalayi.
- Kochanie, musisz się przemienić i przelecieć przez mur, aby otworzyć nam bramę. - rzekł. Dziewczyna posłusznie przemieniła się i poleciała.
Cicho
wylądowała na ziemi, zauważyła dwóch strażników przy kołowrocie otwierającym bramę. Stali oni tyłem do niej i głośno dyskutowali. Nie
mogła się
wycofać. Skradła się i szybkim ruchem zabiła ich. Bez zastanowienia otworzyła bramę. Już po chwili dołączył do niej ojciec wraz z mężczyzną.
Zamek był
wielki, dlatego dowodzący ( ojciec ) zażądał oddzielenie się i brania jak najwięcej kosztowności. Już po chwili dziewczyna stała sama na placu.
Ruszyła w
stronę bocznych drzwi. Kopnięciem wyważyła je. Wkroczyła do środka. Były tam inne, lekko uchylone drzwi. Zajrzała i ujrzała kobietę noszącą
na rękach
noworodka. Ta kobieta nosiła bogatą suknie i dużo biżuterii.
- Błagam, niech pani nas nie zabija. - powiedziała błagalnym tonem, a jej twarz stała się blada.
- Spokojnie - odpowiedziała Dalaya - nie krzywdzę tych, którzy mi nie wadzą ani tych, którzy nie zasłużyli na śmierć. - Na te słowa chciała się
obrócić, lecz
do
pokoju wszedł młodzieniec. Miecz miał cały zakrwawiony, a w oczach była żądza mordu. Dalaya widziała dokładnie, co może się stać. Bez
zastanowienia
rzuciła się na niego. On szybko odepchnął ją ręką. Poleciała na ścianę.
- Tuyl nie rób tego, proszę, kocham cię ! - krzyknęła błagalnym głosem. W jej oczach pojawiły się łzy. Mężczyzna nie zwracał na nią uwagi.
podszedł do
drącej kobiety z dzieckiem.
- Piękna biżuteria - powiedział strasznym głosem. - Niech pan ją weźmie, a nas oszczędzi. - odpowiedziała drżącym głosem. Nie słuchał jej,
zwinnie wbił
nóż w jej ciało. Padła, a dziecko poczęło płakać. Dalaya podbiegła do niego i utuliła. Popatrzył na nią. Przez dłuższą chwilę milczał.
- Daj mi to dziecko - wycedził przez zęby. - Nie - odpowiedziała pewnym głosem - Co się tobie stało, gdzie jest ten, którego umiłowałam. -
- Kocham cię, ale tak trzeba. - powiedział z lekką irytacją tą całą sytuacją. Dziewczyna stała w bezruchu. Zwinnie wyjął dziecko z jej objęć i
zabił.
Było
słychać krzyk rozpaczy. Wzięła sztylet, lecz nie zdołała go zabić. Wybiegła z zamku. Po chwili na dziedzińcu pojawił się Tuyl i krzyczał
przeprosiny za
odlatującą Dalaya. Zamieszkała u babci, która uczyła ją panować nad magią ognia i dokształcała się z anatomii. Pewnej nocy babcia Dalayi
usłyszała krzyk. Szybko wbiegła do pokoju wnuczki. Dziewczyna miała obłęd w oczach. Zaczęła nieskładnie mówić o Tuylu, który zaczął ją
nawiedzać w snach. Troskliwa opiekunka przygotowała jej magiczną substancje, która ma odpędzać wizje Tuyla. Kidy zmarła jej babcia,
wiedziała,
że nie
może zostać dłużej w jej domu. Błąkała się po świecie( tak nauczyła się przetrwania i tropienia zwierzyny ).
W mieście dorabia jako złodziej i zabójca. Jest jedną z najlepszych, dlatego nie brakuje jej zleceń, lecz nie bierze wszystkich, tylko wybiera
najciekawsze.
Broni też ''niewinnych''. Niekiedy w nocy nawiedza ją Tuyl, nikomu nie mówi, czego od niej chce.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Dalaya
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: Coś kompletnie nowego.
Czyli się nie wyśpi. Otworzyła oczy i spojrzała na dziewczynę, która usilnie jej przeszkadzała. - No dobra.- powiedziała zrezygnowana i jej spojrzenie powędrowało tym razem na smoka. -Dziedziczy się to. Kiedyś … - 8 Odpowiedzi
- 7997 Odsłony
- Ostatni post 8 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Coś kompletnie nowego.
Przez chwilę odczuła strach, kiedy tak nad nią groźnie wisiał, ale powoli słowa docierały do niej. Najpierw delikatnie się uśmiechnęła, potem szerzej, a na końcu roześmiała się serdecznie, jakby opowiedział dow… - 8 Odpowiedzi
- 7997 Odsłony
- Ostatni post 8 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Coś kompletnie nowego.
Jakież to niekulturalne i bezczelne. Dalaya zmarszczyła zdenerwowana nos. -Proszę się zachowywać uprzejmiej, szczególnie w obecności pań. - uniosła dumnie pysk. -Jesteśmy smokołakami. Coś na kształt smoka. I cz… - 8 Odpowiedzi
- 7997 Odsłony
- Ostatni post 8 lat temu Wyświetl najnowszy post
-