Oglądasz profil – Ernei
Ogólne
- Godność:
- Ernei Selven
- Rasa:
- Pół anioł, pół człowiek-mag
- Płeć:
- Nieokreślono
- Wiek:
- 20 lat
- Wygląda na:
- 0 lat
- Profesje:
- Majątek:
- Sława:
Aura
Słaba aura, aczkolwiek wyczuć w niej można sporawy potencjał. Jest cynowej barwy z ametystową poświatą. W dotyku jest giętka i ostra a w smaku ostra.Połączone profile
Atrybuty
Krzepa: | niezbyt silny, wytrwały, wrażliwy |
---|---|
Zwinność: | zręczny, bardzo szybki, precyzyjny |
Percepcja: | dobry słuch, kiepski węch, przytępiony smak, czuły zmysł magiczny |
Umysł: | pojętny, błyskotliwy, b. silna wola |
Prezencja: | piękny |
Umiejętności
Łucznictwo | Biegły |
---|---|
Ernei, zanim została wykradziona z domu, rozpoczęła naukę łucznictwa, a dzięki późniejszym ćwiczeniom udało jje się rozwinąć swoje umiejętności. | |
Uniki | Opanowany |
Ernei posiada dobry refleks i jest całkiem zręczna, więc potrafi unikać prostych uderzeń. | |
Wyczuwanie magii | Opanowany |
Ernei dzięki swojemu wyczulonemu zmysłowi magicznemu potrafi wyczuć magię. Nie ma jednak za wiele praktyki. | |
Demonologia | Opanowany |
Anielica rozpoczełą studia nad demonami, by lepiej się z nimi zaznajomić i poznać ich umiejętności, ale tak jak to się powinno znać swego wroga. | |
Skradanie się | Podstawowy |
Nie da się przeżyć jako uieciekinierka w Otchłani, nie znając choćby podstaw z tej umiejętności | |
Podstawowy | |
Władanie sztyletem | Podstawowy |
Tylko podstawy, choć wciąż Ernei się uczy... | |
Medycyna | Podstawowy |
Ma jakie takie pojęcie o tym, jak powinna obchodzić sie z chorymi, poznała to dzięki leczeniu za pomocą Dziedziny Porządku. | |
Czytanie Aury | Podstawowy |
Jest w tym zupełną nowicjuszką, zazwyczaj wyczuwa tylko siłę i ew. barwę aury, a i tak rzadko korzysta z tej umiejętności | |
Kreomagowanie | Podstawowy |
Potrafi wplatać niewielkie i krótkotrwałe czary w przedmioty, np. wybuchowy ładunek energii w grot strzały. |
Cechy Specjalne
Talent magiczny | Zaleta |
---|---|
Ernei po swoim ojcu posiada talent do magii, więc uczy się nowych dziedzin i zaklęć bardzo szybko. Miała okazję rozwinąć nieco ten talent w Zamku Czarodziejek. | |
Latanie | Dar |
Ernei dzięki anielskiej krwi w żyłach posiada pełne, białopióre skrzydła i radzi sobie na nich całkiem nieźle. | |
Telekineza | Fenomen |
Poruszanie przedmiotami za pomocą siły woli - Ernei odziedziczyła tę zdolność po swoim ojcu i dopiero uczy się jej używać. Wiadomo już, że ma niezwykle duży potencjał. | |
Talent magiczny | Zaleta |
Ernei po swoim ojcu posiada talent do magii, więc uczy się nowych dziedzin i zaklęć bardzo szybko. Miałą okazję rozwinąć nieco ten talent w Zamku Czarodziejek. |
Magia: Rozkazy
Dziedzina Energii | Adept |
---|---|
To właściwie najulubieńsza dziedzina magii Ernei i wykazuje do niej spory talent i zrozumienie. | |
Dziedzina Ognia | Uczeń |
Pierwsza dziedzina, której się nauczyła, podczas nauki w Zamku Czarodziejek zdołała pogłębić swe umiejętności. | |
Dziedzina Porządku | Uczeń |
Tę dziedzinę Ernei zgłębia, by w nagłych wypadkach móc odsyłać demony z powrotem do Otchłani. | |
Dziedzina Umysłu | Nowicjusz |
Nuczył ją tej dziedziny jeden z elfich magów - w podzięce za pomoc przy oblężeniu. |
Przedmioty Magiczne
Amulet | Baśniowy |
---|---|
Jeśli anielica tego chce, ukrywa jej skrzydła (nie może jednak wtedy latać). Wygląda jak zwykły, srebrny wiorek z białym oczkiem. | |
Demeto | Zaklęty |
Jest to talizman, który ostrzega przed demonami i wszelkimi rzeczami z nimi związanymi. Uniemożliwia również opętanie oraz znacząco utrudnia dostanie się do myśli anielicy czy omamienie jej iluzją. Normalie nie ma matrialnej formy | |
Mroczny | |
Sztylet | Tajemny |
Wygląda jak zwykły, prosty sztylet, tyle że jego ostrze lekko świeci. Nie tępi się, nie łamie ani nie kruszy, wydaje się być niezniszczalny. Potrafi przebić dowolną tarczę energii, a jego ostrze parzy demony. |
Charakter
Ernei jest pełna życia i bardzo, ale to bardzo uparta. Zawsze zadaje mnóstwo pytań i spodziewa się na nie odpowiedzi. Jest szczera i z natury raczej dobra, a
przez to może nieco naiwna. Każdemu daje kredyt zaufania, jednak jeśli ktoś raz go straci, trudno mu go później odzyskać. Posiada także sporą intuicję,
więc zazwyczaj potrafi wyczuć niebezpieczeństwo.
Nienawidzi demonów i wszystkiego, co jest z nimi związane, czy to magii, czy artefaktów, czy czegokolwiek innego. Przysięgła zemstę za swoją matkę i
dlatego teraz zacięcie z nimi walczy oraz doskonali się w tym. Wie również, że kiedyś Otchłań zechce sie jej pozbyć i pragnie być dobrze do tego starcia
gotowa. Jednakże nie potrafi zabić żadnej innej istoty ani przyglądać się biernie jej śmierci - wyjątkiem są właśnie demony.
Wygląd
Ernei jest bardzo ładna. Ma gładką, jasną skórę, duże błękitne oczy i długie, niezwykle jasne, blond włosy. Jest całkiem wysoka, jeśli idzie o standardy
ludzi. Posiada anielskie skrzydła, o białych piórach. Rysy jej twarzy są delikatne i harmonijne. Ubiera się zazwyczaj w ładną, dość długą, białą sukienkę.
Kiedy jest jej zimno, otula się peleryną z obszernym kapturem.
Historia
Ernei urodziła się ze związku pewnej anielicy światła i maga. Odziedziczyła cechy ich obu, choć może odrobinę przeważa krew anielska. Wczesne
dzieciństwo biegło jej spokojnie. Jednak w wieku ziedmiu lat musiała pożegnać się ze swoim ojcem - ludzie w okolicy odkryli ich i nie spodobał im się
związek, jaki zawarli jej rodzice. Od tego czasu Ernei mieszkała z matką. Z ojcem spotkałą się jeszcze parę razy, ale raczej na krótko. Pod okiem swojej
matki rozpoczęła naukę łucznictwa, jednak nie zdążyła zajść daleko - jej matka musiała na jakiś czas wyjechać, by wypełnić swoją misję.
Wtedy to młoda Ernei została wykradziona z domu i zabrana do Otchłanii. Przez dwa lata żyła jako *maskotka* jednej z ważniejszych, kapryśnych
demonek, która uwidziała sobie mieć aniołka za dziecko. Tu doszła do niej tragiczna wieść - jej matka zginęła, próbując przyjść jej z odsieczą. Dwa dni po
tym Ernei, gnanej rozpaczą, udało się uciec i teraz błąka się po mroczych korytarzach Otchłanii...
WYDARZENIA OSTATNIE
Ernei podczas ucieczki natrafiła na Villemo. Przez krótki czas podróżowała wraz z nią, a potem dołączyli do nich także Mesmer i Avallach. W międzyczasie
Vi gdzieś zniknęła. Wraz z Mesmerem i Avallachem Ernei udało się opuścić Otchłań. Trafiła wtedy do Serenai, nad Wybrzeżem Cienia. Wraz z Mesemerem
zgodziła się pomóc Yasi, upadłej anileicy, w poszukiwaniu jej gryfa. Razem opuścili Serenaę i oszli przeszukać wraki.
Towarzystwo czarnoskrzydłej denerwowało jednak Ernei. Zdecydowała sie opuścić towarzystwo już przy pierwszym wraku. Chciała wrócić do miasta,
ale zgubiła drogę. Wreszcie trafiła nad rzekę Duerid i, idąc wzdłuż jej brzegu, trafiła do Elfdrani, gdzie spotkała kotołaczkę Kadoku i elfa Nezatcha.
Kotołaczka oddaliłą się jednak do pokoju i Ernei została sam na sam z Nezathem, który, po wysłuchaniu jej historii, zaproponował jej nauczenie paru
zaklęć. Anielica wybrała dziedzinę ognia. Przeszli za miasto i tam Nezath pokazał jej, jak rozpalać ogień a także jak obniżać temperaturę. Ernei udało się
nawet wymyślić, jak wysyłac kule ognia, jednak nie umiała kontrolować ich toru lotu. Potem, kiedy już sie zmęczyła, rozstali się.
Podzczas drogi ponownie spotkała Kodoku. Podróżowały razem dość długo, jednak wtedy ktoś teleportował Ernei. Okazało się, że był to jej własny
ojciec! Znalazła sie w Zamku Czarodziejek, gdzie uczyła się przez cztery lata. W tym czasie jej skrzydła skończyły się już rozwijać i może cieszyć sie pełnym
lotem. Potem, pomimo że nie osięgnęła jeszcze anielskiej pełnoletności, opuściła szkołę. Jej ojciec wrócił do siebie, jednak wciąż pozostają w kontakcie.
Tymczasem Ernei postanowiła na wszelkie możliwe sposoby mścić się za śmierć swojej matki, na wszelkie możliwe sposoby tepić demony i wszystko, co
z nimi związane. Stąd jej pragnienie poznania lepiej Dziedziny Porządku, dzięki której może się w razie czego obronić, odsyłając je do ich planu. Wie
również, że Otchłań prędzej czy później sięgnie po nią, więc pragnie być przygotowana. Dlatego też, zamiast Amuletu Ochronnego, nosi teraz Demeto.
Ereni leciała nad Szepczącym Lasem, kiedy wyczuła magiczny sygnał. Wylądowała na polanie, by sprawdzić, skad pochodził i spotkałą tam Aravela.
Wyjasnił jej, że sygnał powstał podczas teleposrtacji jego dwóch wczesniejszych towarzyszów. Ernei przenocowała na polanie, a rano postanowili razem
iść do Kryształowego Królestwa. Dostarli tam pod koniec dnia i zanocowali w karczmie. Przy kolacji wpadło do środka kilka meżczyzn - chcieli złapać
Aravela dla nagrody. Anielica rozroiła dwójkę z nich, a Aravel zajął się pozostałymi, po czym zabił wszystkoch. Rano do karczmy zawitał mały oddział
strażników. Aresztowali ich, ale Aravelowi i Ernei udało się uciec. Mężczyzna zabił kilku kolejnych strażników i anielica stwierdziła, że nie potrafi dłużej z
nim być. Odleciała.
Kiedy leciała nad Wiezą Arathaina ściągnął ją teleport. Trafiła do Starego Dworu, jednak uwolniła się szybko i znów poleciałą w kierunku lasu. W drodze
tam zauważyłą ranną kobietę. Wraz z Chaldrionem, opętanym najemnikiem, opatrzyli jej rany. Nieznajoma nazywała się Mirva i była ślepą czarodziejką.
Niestety, okazał się, że krawi wewętrznie. Ernei, po zebraniu energii, poleciała niosąc czarodziejkę, z zamiarem przeniesienia jej do miasta, gdzie będzie
można jej pomóc. Jednak po drodze zaatakował ją nieznajomy mag i pozbawił przytomności.
Obudziła się w lochu, w Kryształowym Królestwie, przywiązana do Chaldriona, którego wcześniej zaatakowały elfy. Udało im się uwolnić i wzięli udział
obronie Królestwa przed inwazją demonów. W celu powstrzymania demonicznego rytuału Ernei wbiła w magiczny kryształ sztylet, który przez to stał się
artefaktem. Nastepnie, po odebraniu nagrody od elfów (w przypadku Ernei było to nauczenie się nowej dziedziny magii - umysłu), anielica rozstała się z
Chaldrionem i odleciałą w siną dal.
-
- Najnowsze posty napisane przez: Ernei
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Data
-
-
Re: Nie masz z kim pisać?
Chętnie popiszę z kimś wyrozumiałym, komu nie przeszkodzą dość częste nieobecności w wakacje Do zakończenia roku szkolnego powinnam odpisywać raz dziennie. Proponowałabym temat z walką z demonami, mogę go popr… - 1028 Odpowiedzi
- 384574 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: Prośby o akceptacje zmian w KP
Dodała amulet, który moja postać niedawno kupiła w temacie; chodzi o ten ukrywający skrzydła. Tylko tyle, proszę o akceptację. - 769 Odpowiedzi
- 385674 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-
-
-
Re: W mieście
Obudziła się całkiem wyspana. Było wcześnie. Ubrała się, wciąż nie mogąc przywyknąć do braku skrzydeł. Cóż, minął dopiero jeden dzień. Za jakiś czas się przyzwyczai. Szybko przemyła twarz wodą, doprowad… - 18 Odpowiedzi
- 10094 Odsłony
- Ostatni post 12 lat temu Wyświetl najnowszy post
-