W przypadku kotołaczki jest to proces niekontrolowany i całkowicie przypadkowy. Acila nie potrafi przyjmować dowolnej formy na życzenie, a każda zmiana wpędza ja w tarapaty. W miarę możliwości stara się pozostawać w postaci ludzkiej.
Regeneracja
Zaleta
Rany Acili goja się błyskawicznie, jednak umiejętność ta wymaga zdobywania dużych ilości pożywienia.
„Miłość ponad wszystko”
Wada
Na samo brzmienie imienia swojego ukochanego, Acila wyłącza zdrowy rozsądek i instynkty samozachowawcze.
Wady wymowy.
Wada
Acila często źle formułuje zdania, lub mówi o sobie w trzeciej osobie.
Magia:
Nowicjusz
Przedmioty Magiczne
Mroczny
Charakter
W postaci hybrydy Acila jest spokojna i delikatna. Bywa tchórzliwa, jeśli może stara się unikać konfliktów i sytuacji w której ktoś mógłby złoić jej skórę. Owa roztropność wyparowuje jednak błyskawicznie gdy w grę wchodzi zdobycie jedzenia, zaspokojenie ciekawości, czy jakakolwiek sprawa związana z Abrisem. Miłość do kotołaka – artysty jest motywem przewodnim większości działań podejmowanych przez dziewczynę. Acila zrobi wszystko by chociaż w minimalnym stopniu zbliżyć się do Abrisa, jednocześnie nie mając najmniejszego pomysłu jak osiągnąć postawiony sobie cel. Kotołaczka jest wylewna i skora do czułości,. Pozostaje oddana swemu panu bez względu na to jak źle będzie przez niego traktowana.
Ma problemy z rozumieniem tego jak funkcjonuje świat ludzi, przez co często pakuje się w niezręczne sytuację i kłopoty. Pod wypływem stresu staje się niezdarna , działa chaotycznie i wbrew wszelkiej logice.
Charakter Acili kota diametralnie różni się do od jej dwunożnego wcielenia. Kocica Acila jest agresywna i zadziorna, bez instynktu samozachowawczego i umiejętności kalkulacji. Nigdy nie przepuszcza okazji do walki, bez względu na to czy jej przeciwnikiem jest inny kot, pies czy szczur. Walka była jej żywiołem, w który rzuca się dla czystej radości, bez względu na to czy ma szansę wyjść z niej zwycięsko. Koty w Fargoth schodzą jej z drogi nie chcąc ryzykować starcia które nie daje im nic poza narażeniem się na rany i kontuzję. Acila nie ma pojęcia skąd bierze się ta różnica charakterów jej wcieleń, podejrzewając iż jest to skutkiem tego iż nie potrafi kontrolować samego procesu przemiany. Nieustannie obawia się ze ta dzika natura ostatecznie zatryumfuje, opanowując również ludzkie wcielenie kotołaczki.
Wygląd
Acila jest chuda i drobna, przez co wizualnie wygląda na kilka lat młodszą niż jest w rzeczywistości. Swoją sylwetką dziewczyna przypomina zwykłego żebraka. Wynędzniała, zagłodzona i niezwykle krucha, sprawia wrażenie jakby była gotową połamać się przy najdrobniejszym upadku. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest błyskawiczna przemiana materii kotołaka, która powoduje ze nawet po obfitym posiłku, Acila po chwili znów zaczyna rozglądać się za zdobyciem pożywienia.
Mimo wielu starań i ciężkiej pracy nad swoim wyglądem, wciąż daleko jej do urody i wdzięku typowego przedstawiciela swojej rasy, a swoje niedostatki traktuje jak główny powód tego że Abris jeszcze nie oszalał na jej punkcie. Ubiera się skromnie i minimalistycznie, najczęściej w to co udaje jej się ukraść lub dostanie od swojego właściciela. Zwykle nosi krótkie obcisłe spodnie i równie kusą bluzkę przykrywającą jej drobne piersi. Nie korzysta z butów. Szyję , dłonie i stopy przyozdabia licznymi obrączkami, amuletami i innymi dekoracjami, zwykle marnej jakości i mającymi wartość tylko dla samej właścicielki.
Ma pogodną i sympatyczną twarz. Sięgające szyi krótkie jasne włosy i charakterystyczne duże kocie uszy. Górna część twarzy Acili, okolice oczu, nos i skroń, pokryta są cętkami przypominającymi rysia. Całość dopełniają duże usta, dołeczki w polikach i emanujące wesołością zielone oczy.
Przemieniona w kota, Acila nadal pozostaje wymizerowanym biało – rudym zwierzęciem o krótkiej sierści. Mimo wielu toczonych bójek i odnoszonych ran, jej ciało nie ma śladów odniesionych kontuzji, jako że wszelkie zadrapania, złamania i zwichnięcia goja się błyskawicznie.
Historia
Najnowsze posty napisane przez: Acila
Odpowiedzi
Odsłony
Data
Re: Róża bez kolców. Ocknęła się na wygodnym, miękkim i ciepłym łóżku. Acila uświadomiła sobie że już dawno nie miała okazji wylegiwać się w tak komfortowych warunkach. Przynajmniej w jej ocenie posłanie Apolla za takie uchodziło. …
Re: Róża bez kolców. - Po co ją tu przyprowadziliśmy? – Spytała Acila gdy tylko upewniła się ze kowalka jej nie słyszy. Od momentu niefortunnego spotkania z Feylą szczurek szeptem podpowiadał jej drogę którą ona z kolei miała wskaz…
Re: Róża bez kolców. - Uuuu, a ten jest niezły. Przynajmniej ósemeczka – zakomunikował Aurum.
- Dlaczego je numerujesz? – Nie potrafiła zrozumieć Acila.
- Nie numeruję tylko oceniam – tłumaczył szczur. – A poza tym co cię to obcho…