Karczma Pośród Mgieł[Wspólna sala] Tajemniczy wêdrowiec

Miejsce spotkań istnień ze wszystkich krain, nie tylko ziemskich. Terytorium neutralne, położone w górskiej przełęczy. Budynek wzniesiony wiele tysiącleci wstecz przez Maga Doliny, służyć miał mu za pustelnie i ostoje spokoju, dziś stał się miejscem gwarnym i wypełnionym przez istoty z rożnych światów.
Nibel
Rasa:
Profesje:

[Wspólna sala] Tajemniczy wêdrowiec

Post autor: Nibel »

Drzwi do karczmy otworzy³y siê gwa³townie popchniête energicznie przez wchodz±c± postaæ. Zdecydowanym krokiem do pomieszczenia wszed³ dobrze zbudowany mê¿czyzna ¶redniego wzrostu okryty czarnym skórzanym p³aszczem z kapturem zas³aniaj±cym jego twarz. Sala by³a pusta. D³ugo siê nie zastanawiaj±c zaj±³ miejsce przy stole w k±cie sali i skin±³ na karczmarza, by ten poda³ mu co¶ do picia. W oczekiwaniu na napar z miejscowych zió³ wyj±³ spod p³aszcza ¶wiec±c± zielon± kulkê i zacz±³ sie jej uwa¿nie przygladaæ pocieraj±c o ni± kciukiem.
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Drzwi karczmy otworzy³y siê i do wnêtrza wszed³ m³odzieniec o twarzy cherubina. Widaæ by³o, ¿e jest bardzo zaciekawiony gwarem i atmosfer± karczmy. Ubrany by³ w bia³e szaty z ozdobnym z³otym haftem. W rogu sali spostrzeg³ wêdrowca, który patrzy³ na zielona kulê pocieraj±c ja palcami, jednak nie by³ nim szczególnie zainteresowany, gdy¿ postaæ by³a zajêta w³asnymi my¶lami. Wiêc radosnym i ra¼nym krokiem podszed³ do baru i jednym skokiem dosta³ siê na wysokie krzes³o przy nim. Z u¶miechem na ustach powiedzia³ do barmana:
- Co dzi¶ polecasz zacny cz³owieku ? - zaciekawiony barman s³ownictwem tego ch³opca odpar³ i¿ dla dzieci ma specjalny sok wzmacniaj±cy ko¶ci, na co m³odzieniec zareagowa³ tylko szerszym u¶miechem i pokiwa³ g³ow± na zgodê. Po chwili sta³ przed nim napój, a mê¿czyzna czeka³ na zap³atê. Dolhard rzuci³ mu z³ot± monetê udaj±c, ¿e nie widzi zaskoczonej miny mê¿czyzny. Obróci³ siê plecami do baru trzymaj±c w lewej d³oni szklankê z sokiem. I teraz to on by³ lekko zaskoczony i zawiedziony. Czy klienci karczmy byli a¿ tak bogaci, ¿e nie zwrócili najmniejsze uwagi na dziecko p³ac±ce z³ot± monet± za sok jak gdyby by³a mu niepotrzebna ? A mo¿e wszyscy byli uczciwi i nie czekali na ³atwy zarobek. Ale nie traci³ humoru i dalej siedzia³ na sto³ku kiwaj±c swoimi krótkimi nó¿kami w przód i ty³, a u¶miech nie schodzi³ mu z twarzy. Ciekawe czy kto¶ w koñcu zwróci na niego uwagê, osobi¶cie mia³ na to wielk± ochotê.
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

Karczma powita³a j± mi³ym jêkiem drzwi. Rozejrza³a siê po pomieszczeniu, by³o przytulne. Zauwa¿y³a ma³ego ch³opca o twarzy jak najpiêkniejszy pos±g Itta Z³otopalczastego. Ale co on robi³ w karczmie, to pytanie nurtowa³o j± niezmiernie, wiêc lekkim krokiem podesz³a do lady.
- Wino proszê. - powiedzia³a i u¶miechnê³a siê.
- A Ty ch³opcze co tutaj robisz ? - zapyta³a ma³ego ch³opczyka o twarzy jak alabastrowy pos±g.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Obserwowa³ t± kobietê od drzwi karczmy. Od razu pozna³, ¿e nie jest cz³owiekiem, jeszcze zanim doszed³ do niego jej zapach. Zwyk³y cz³owiek dostrzeg³ by tylko jak zalotnie krêci biodrami, on dostrzeg³ w tych ruchach co¶ drapie¿nego. A gdy poczu³ woñ otaczaj±c± j± wykluczy³ pomy³kê. S³odka, lekko md³awa zapach pasowa³, je¶li dobrze pamiêta³ tylko do starych wampirów. Jednak wyczu³, ¿e nie jest zwyk³a przedstawicielk± tej rasy. Jak to dobrze siê sk³ada³o uwielbia³ wyró¿niaj±ce siê osoby, które odstaj± od reszty. Zawsze by³y interesuj±ce, a czego mo¿e potrzebowaæ stary smok jak nie uczucia, ¿e nie wszystko na tym ¶wiecie widzia³ i zrozumia³ ? Kobieta podesz³a do baru i zamówi³ wino, równie¿ jako jedyna zwróci³a na niego uwagê i spyta³a co tutaj robi. Hmm, czy¿by wyczu³a, ¿e tez nie jestem cz³owiekiem ? Nie, ona na pewno to wyczu³a. Czyli mo¿e jest taka jak ja ? W czasie tych rozmy¶lañ odwróci³ siê w jej stronê.
- Slucham plosê pani ? - próbowa³ siê podroczyæ i poudawaæ sepleni±cego dzieciaka, ale mina jak± zrobi³a, a raczej jej brak odwiod³a go od tego pomys³u. W zamian u¶miechn±³ siê jeszcze szerzej, co by³o wyczynem godnym uwagi, gdy¿ k±cikom jego ust ma³o brakowa³o aby zrównaæ siê z uszami. O odpowiedzia³ :
- Szukam... pewnej rzeczy, której ma³o kto potrzebuje i zauwa¿a gdy jest ju¿ za pó¼no. Mam na imiê Dolhard, a ty czego szukasz w progach tej karczmy i jak brzmi twe imiê piêkna niewiasto ?
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

- Oh... Jak piêknie w³adasz jêzykiem ma³y d¿entelmenie. - powiedzia³a daj±c nacisk na s³owo ma³y. Wiedzia³a, ¿e nie jest maluczkim ¶licznym ch³opcem, czu³a bij±c± od niego moc. Spojrza³a w jego g³êbokie niczym najg³êbszy ocean oczy i przedstawi³a siê bezbarwnym g³osem.
- Moje imiê brzmi Xena. A czego szukam ? Mo¿e nauki, mo¿e uczniów, mo¿e nowych do¶wiadczeñ. Ró¿nie to bywa w moim ¿yciu - odpar³a i rzuci³a na ladê zap³atê za wino. Upi³a ³yczek, a kieliszek lekko opiera³ siê na jej miêkkich du¿ych wargach. Odwróci³a siê i przyjrza³a siê dok³adnie karczmie. By³a przytulna i cicha, gdy¿ nikogo oprócz nich i wêdrowca, który bawi³ siê czym¶ zielonym, nie by³o.
- Szukasz ¶mierci ? - zapyta³a ironicznie i z rozbawieniem u¶miechnê³a siê do ma³ego, gdy¿ jego mina godna by³a sztuki kuglarskiej.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Mo¿liwe, ¿e gdyby kto¶ inny powiedzia³ do niego "ma³y" zdenerwowa³ by siê ale ta kobieta mu siê spodoba³a. "Tak jak my¶la³em jest interesuj±ca, ciekawe co wyniknie z tej pogawêdki." Gdy us³ysza³ ostatnie pytanie jego u¶miech lekko przygas³.
- ¦mierci ? Nie, my¶lê i¿ na to trochê za wcze¶nie dla mnie, jednak propozycja nie jest taka z³a. - powiedzia³ szczerze i przymkn±³ oczy. - Na razie ¶wiat znów sta³ siê zbyt interesuj±cy aby go porzuciæ, a ja jestem jego zbyt ciekawy. - doda³ i roze¶mia³ siê cichutko, co raczej nie pasowa³o do wizerunku ma³ego ch³opca, poniewa¿ ¶miech by³ trochê szalony.
- I uwa¿am, ¿e jeste¶ taka sama jak ja i z tego samego powodu przyby³a¶ do tej karczmy. - Powiedzia³ na koniec. "Coraz przyjemniej jest mi siê jej przygl±daæ. Hihi, to siê robi coraz bardziej intryguj±ce, niemal ¿a³ujê, ¿e tak d³ugo spa³em. Po ¶wie¿e informacje mogê zajrzeæ kiedy indziej, teraz czas co¶ sprawdziæ." Nic nie mówi±c dopi³ sok, postawi³ na ladzie szklankê i zeskoczy³ z krzes³a. Zaraz potem ruszy³ lekko tanecznym krokiem do wyj¶cia, cicho pogwizduj±c. Od ca³ej jego postawy bi³o rozbawienie. "Ciekawe czy pójdzie za mn± ? Raczej siê mnie nie boi, to znaczy i¿ ¶mieræ nie jest jej ju¿ taka straszna. Mog³em zamaskowaæ trochê swoj± aurê."
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

A wiêc ¿y³ d³ugo pomy¶la³a
- Gdzie teraz zanios± Ciê kroki d¿entelmenie ? - zapyta³a i odwróci³a siê gwa³townie, zaczê³a siê bawiæ kosmykiem jej kruczoczarnych w³osów i wbi³a w niego badawcze spojrzenie i dopi³a kieliszek.
- Mo¿e pozwolisz sobie towarzyszyæ ? - zapyta³a
- Bo w sumie jestem ciekawa Twej osoby. A do roboty nic na razie nie mam. - rzek³a, a w jej oczach co¶ b³ysnê³o. Wsta³a, a deski lekko jêknê³y pod jej osob±. Niczym ³ania powolnym krokiem dosz³a do ch³opaka. Jej w³osy majestatycznie opada³y na ramiona i falowa³y niczym radosny, ¿ywy wodospad.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Razem wyszli z karczmy. Dolhard na chwilê zatopi³ siê we w³asnych my¶lach. Nie przychodzi³ mu do g³owy ¿aden ciekawy kierunek podró¿y.
- Nie mam ¿adnych konkretnych celi podró¿y. Ale z tak piêkn± towarzyszk± mogê zst±piæ do wszystkich piekie³ ka¿dej religii i za¶miaæ siê w twarz ich w³adc±, ale w±tpiê by Tobie to odpowiada³o. - powiedzia³ i u¶miechn±³ siê szelmowsko do jak siê zapowiada³o towarzyszki podró¿y. - Pomy¶limy nad tym podczas lotu. - doda³. "Czas na ma³e przedstawienie." Po czym jego cia³o zaczê³o siê zmieniaæ, rosn±æ i nienaturalnie wykrzywiaæ, a z ty³u wyrós³ mu wielki ogon. Po chwili przed kobiet± sta³ pradawny smok w swojej pe³nej, budz±cej grozê i uwielbienie postaci. Wypi±³ dumnie pier¶ oraz roz³o¿y³ skrzyd³a chc±c popisaæ siê przed dam± stoj±c± obok. Nie przypomina³ ¿adnego po¶ledniego smoka, on by³ inny, by³ wy¿szym smokiem, których ju¿ tak ma³o zosta³o na tym padole ³ez, rozpaczy i innych uczuæ. Jego czarne ³uski odcina³y siê granatu nocnego nieba, a b³êkitne oczy b³yszcza³y niczym dwie gwiazdy, które za chwilê mia³y wydaæ ostatnie tchnienie i wybuchn±æ.
- Polecê gdziekolwiek chcesz o piêkna Pani. Tylko proszê doceñ mój gest, niewiele jest kobiet, które mia³y za przyjaciela podró¿y pradawnego smoka. Jeszcze mniej zdo³a³o oczarowaæ je, ale mam dziwne wra¿enie, ¿e nie po¿a³uje tego. - powiedziawszy to schyli³ siê u³atwiaj±c wej¶cie jej na swój grzbiet. " Jakie ten ¶wiat dziwny, jeszcze wczoraj nie dopuszcza³em my¶li, ¿aby pozwoliæ komu¶ zasi±¶æ na swoim grzbiecie, a teraz siê okazuje na to, i¿ jestem na ka¿de jej skinienie." Zachichota³, ale dziwnie wygl±da³ smok ¶miej±cy siê do w³asnych my¶li.
- No zapraszam na pok³ad cudowna niewiasto. - rozleg³ siê d¼wiêk nie wiadomo sk±d, a sam Dolhard odwróci³ g³owê do wampirzycy i siê u¶miechn±³ pokazuj±c dwa szeregi wielkich bia³ych zêbów.

-----------------------
Xeno zadecyduj gdzie chcesz teraz lecieæ. Masz do wyboru do³±czenie siê do historii innych b±d¼, zaczêcie w³asnej przygody w której¶ z dostêpnych krain. Mnie jest to obojêtne, byleby¶ o Pani dalej interesowa³a siê starym smokiem :wink:
Awatar użytkownika
Xena
Kroczący w Snach
Posty: 200
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Wampir
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Xena »

Skinê³a g³ow± z wyrazem szacunku i u¶miechnê³a siê ukazuj±c, jak¿e marne przy nim k³y. Rozciêcie na udzie ukaza³o pod wp³ywem wiatru, który powsta³ w czasie przemienienia, g³adk± jak tafla skutej lodem rzeki nogê w starych je¼dzieckich butach.
- Panie zachwycasz mnie swoim piêknem i przyja¼ni±, z wielk± chêci± skorzystam z Twego zaproszenia. - powiedzia³a oniemia³a i delikatnie wdrapa³a siê po ³uskach na jego grzbiet. Jej oczom nie umknê³y oczy, który by³y jak gwiazdy, których mo¿na by³o dotkn±æ. Jego ³uski by³y przepiêkne, wiedzia³a, i¿ ma do czynienia ze smokiem z pradawnych lat. Skrzyd³a wydawa³y siê utkane jakby z najdro¿szego materia³u, ogon by³ potê¿ny jak pnie starego drzewa. Czu³a siê ma³a, lecz i zdziwiona jego przyjacielskim nastawieniem.
- Mam nadziejê, ¿e opowiesz mi sw± historiê i co sk³oni³o Ciê by tak marna istota jak ja wsiad³a na Twój cudny grzbiet. - jej drobny g³osik rozbrzmia³ siê w jego ogromnej g³owie.
[i]Sufletul ei mu mai poate fi salvat!
Este blestemata!
Single este viata si o sa fie al meu!
Ma voi ridika din mormint, o so razbun
au toat puterile intunericului![/i]

[url=http://img74.imageshack.us/img74/8591/vampirebeauty.jpg]*[/url][url=http://i678.photobucket.com/albums/vv149/divinelove_album/f_BloodyRosebm_5179457.jpg]*[/url][url=http://gothik.ws/images/dessins%20goth/Femme%20vampire.%20Woman%20vampire%20wallpaper.%20Gothic%20girl.JPG]*[/url]

[url=http://i902.photobucket.com/albums/ac221/yuyuhakushi/Monsters/AbbysalEmperor.jpg]Zankou w czystej piekielnej postaci[/url]
Awatar użytkownika
Dolhard
Kroczący w Snach
Posty: 243
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Dolhard »

Jego uwadze nie umknê³a je noga ukazana dziêki rozciêciu w spódnicy i zdziwi³ siê swoja reakcj±. Zazwyczaj smoki nie okazuj± zainteresowania samic± innego gatunku, ale czy¿ nie wspomina³ o tym wcze¶niej jaki ten ¶wiat dziwny, a sam Dolhard by³ nieco dziwnym smokiem.
- Mów mi po imieniu Pani, a teraz przytrzymaj siê mocno, bo odlatujemy. - powiedzia³, znów zadziwiony swoimi s³owami. Cholera jasna, smoki powinny budziæ grozê, byæ z³o¶liwe, aroganckie i cyniczne, a on zachowuje siê jak jaki¶ pomniejszy gad w czasie godów. Zakl±³ parê razy w duchu, ale nie móg³, po prostu nie móg³ zachowywaæ siê inaczej. No có¿ pewnie tak siê zachowuje z powodu jej s³ów i zachwytu w oczach. "Kto to widzia³, smok widz±cy upadek kilkunastu stuleci zachowuje siê jak tani amant, pod wp³ywem uroku piêknej wampirzycy, ale niech tylko kto¶ mi to wypomni... rozszarpie na kawa³eczki, taaaak to by³aby wspania³a zabawa. A teraz podtrzymajmy rozmowê aby nasza piêkna nieznajoma siê nie zanudzi³a" .
- Co do mojej historii, opowiem Ci j± gdy zatrzymamy siê na odpoczynek. I dodam, ¿e marna to jest moja ¿a³osna obrona przed twymi wdziêkami Xeno. - zadudni³ jej w g³owie smoczy g³os. Dolhard odwróci³ g³owê chc±c spojrzeæ na Xena i jego smocze zabi³o mocniej, albo mu siê tylko tak zdawa³o. Czarne kaskady w³osów powiewa³y na nocnym wietrze, a przez rozciêcie w spódnicy móg³ do woli podziwiaæ odkryt± g³adk± nogê. "Teraz to nawet nie mia³bym przeciwko nastawieniu szyi na jaj k³y, hhihihi." Dostrzeg³ równie¿ lazurowe oczy b³yszcz±ce od odbijaj±cego siê w nich zachwytu oraz nik³y u¶miech na jej ustach. Wszystko to dodawa³o jej tylko i wy³±cznie uroku, któremu smok ju¿ wcze¶niej nie by³ w stanie siê oprzeæ, ale w której konkretnej chwili jego opór siê z³ama³ nie potrafi³ powiedzieæ. Szybko odwróci³ g³owê, aby nie dostrzeg³a w jego oczach zachwytu.
- Za kilka godzin dotrzemy na pewne zapomniane przez ludzi miejsce gdzie jest strumieñ, gdzie bêdziemy mogli siê od¶wie¿yæ oraz wypocz±æ. A teraz przytrzymaj siê mocniej bo przy¶pieszamy. - powiedzia³ po czym roze¶mia³ siê, a jego g³os rozleg³ siê po niebie jak huk potê¿nej b³yskawicy. Czu³ siê dziwnie, jakby móg³ lecieæ na kraniec niebios bez ¿adnego odpoczynku, ale to znów zas³uga zachwyconej niewiasty siedz±cej na jego grzbiecie. I mknêli razem w¶ród chmur, ona podziwiaj±ce widoki, a on szczê¶liwy jak nigdy dot±d. Ciekawe czy ona jest równie zadowolona z jego towarzystwa jak on z jej, ale to tylko g³upie pytania, które stary smok zaprz±ta sobie g³owê.

Ci±g dalszy: Dolhard i Xena
Nibel
Rasa:
Profesje:

Post autor: Nibel »

W miedzyczasie barman poda³ napar. Tajemnicza postaæ siedz±ca w rogu karczmy wziê³a ³yk paruj±cej cieczy i dalej bawi³a siê zielon± kulk± tak na prawdê przygl±daj±c siê k±tem oka ca³ej sytuacji, która zasz³a w karczmie. Gdy m³odzieniec i kobieta opu¶cili karczmê jego oczy skierowa³y sie w stronê okna, by móc ich obserwowaæ. Zauwa¿y³ jak w ¶wietle ksiê¿yca m³odzieniec przemienia siê w smoka.Wiêc st±d ta z³ota moneta i aura pomy¶la³. I po chwili zadumy jego umys³ wype³ni³a jeszcze jedna my¶l Jak¿e mo¿liwe, by pradawny smok by³ tak uleg³y kobiecie?S³abo¶æ do innego gatunku nie jest rzecz± czêst±... Dopi³ napar do koñca, rzuci³ barmanowi z³ot± monetê chowaj±c przy tym zielon± kulkê i energicznym krokiem opu¶ci³ karczmê udaj±c siê w nieznanym kierunku.
Tetsu
Błądzący na granicy światów
Posty: 19
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Tetsu »

Drzwi do karczmy otworzy³y siê ju¿ kolejny raz w przeci±gu ostatnich chwil, tym razem jednak do karczmy kto¶ wszed³, a nie wyszed³ w przeciwieñstwie do poprzedniej osoby. Karczma nadal wydawa³a siê do¶æ t³oczna, ale w przeciwieñstwie do przeciêtnej liczby przesiaduj±cych tu osób by³o tu do¶æ miejsca by znale¼æ jaki¶ cichy, pusty k±t. Alchemik wszed³ do karczmy, rozejrza³ siê po niej ca³ej i usiad³ przy pustym stoliku, zdj±³ w miêdzyczasie kaptur z g³owy, poza karczm± by³o zbyt ch³odno jak dla niego, plecak natomiast po³o¿y³ pod krzes³em.
Jak ja mog³em siê daæ a¿ tak ³atwo oszukaæ? Przez byle dzieciaka. Teraz nie mam nawet jednej monety.

Siedzia³ chwile rozmy¶laj±c co mo¿na zrobiæ by zyskaæ parê monet. Mo¿e by podpaliæ karczmê. Ha. Ha. Ha... Trzeba znale¼æ jakie¶ zajêcie w miarê dobrze p³atnê lub sprzedaæ jakie¶ wyroby.
Zacz±³ siê rozgl±daæ dooko³a, wci±¿ siedz±c.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Dziewczyna uderzy³a lekko o ziemiê. Kiedy siê podnios³a mia³a na sobie swój szaroniebieski p³aszcz, a pod nim now± sukniê z bia³ego jedwabiu. Dotknê³a lekko swojego uda pod sukni± wyczu³a Artemis, by³a w swoim zwyk³ym miejscu, przy pasie sukni przypiêty mia³a miecz, na plecach za¶ mia³a przewieszony ³uk i ko³czan ze strza³ami. D³ugie blond w³osy sp³ywa³y po jej ramionach siêgaj±c a¿ do pasa. Gdyby nie ich kolor wygl±da³a by zupe³nie jak elfka. Westchne³a cicho.

No tak... Zora... Ty zawsze wiesz gdzie mnie ulokowaæ pomy¶la³a spogl±daj± na karczmê, przed któr± w³a¶nie sta³a, przecie¿ to tutaj zaczê³a siê jej podró¿ w poszukiwaniu Artemisu, tutaj tez siê zakoñczy³a.

Powolnym krokiem uda³a siê w stronê drzwi budynku.

Kiedy wesz³a do ¶rodka, w jej g³owie pojawi³ siê obraz Meridiona siedz±cego przy jednym ze stolików, potem przypomnia³a sobie Kyrie, wszystkie wspomnienia by³y takie ¿ywe. Nie chcia³ jednak teraz o nich my¶leæ. Zamknê³a za sob± drzwi i podesz³a do stolika przy którym siedzia³a w dniu gdy spotka³a Meridiona. Zdjê³a z pleców ³uk i ko³czan, po czym zsunê³a p³aszcz z ramion i usiad³a na d³ugiej ³awie pod ¶cian± czekaj±c a¿ kto¶ zjawi siê by przyj±æ od niej zamówienie.
Tetsu
Błądzący na granicy światów
Posty: 19
Rejestracja: 14 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Tetsu »

Gdy drzwi siê otworzy³y Tetsu spojrza³ w ich stronê. Jego oczy od razu zatrzyma³y siê na postaci. Gdyby nie jej blond w³osy uzna³by j± za elfkê. Zreszt± co to by³a za ró¿nica, piêkno¶æ nie zale¿y od rasy... Zmusi³ siê do oderwania od niej oczu, podniós³ nieco swój muszkiet i po³o¿y³ go na kolana. Trzeba by³o zrobiæ wiêcej prochu, teraz to tylko zdobione cacko, a ja nie mam pieniêdzy by kupiæ lub przynajmniej zrobiæ go. Pozostaje polegaæ na prostym mieczu. No có¿, trzeba zdobyæ parê monet i odwiedziæ smolarza."
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara spojrza³a po sali, znów powróci³y wspomnienia i.. lekka têsknota. Nie odnalaz³a na niej ¿adnej znajomej twarzy, zatrzyma³a jednak wzrok na m³odzieñcu o piêknych czarnych w³osach, mia³a wra¿enie, ¿e ju¿ kiedy¶ go widzia³a. Z zamy¶lenia wyrwa³a j± sympatyczna kelnerka, pytaj±c o zamówienie. Niara nie jada³ od dawna, zdawa³a siê byæ na prawdê g³odna. Zamówi³a sobie danie z ryby i bia³e wino. Nie chcia³a szastaæ pieniêdzmi Zory, wiedzia³a jednak, ¿e on chce dla niej tego co najlepsze, dlatego od czasu do czasu pozwala³a sobie na dobr± strawê i wygodny pokój kiedy by³a w podró¿y. Po krótkiej chwili ta sama kelnerka przynios³a zamówienie. Niara podziêkowa³a jej grzecznie i od razu zap³aci³a za posi³ek, po czym zaczê³a powoli je¶æ.

W jej g³owie roi³o siê od my¶li, poszukiwania Artemisu siê skoñczy³y, by³a teraz wolna i zdrowa, mog³a zrobiæ co chcia³a, mia³a wolno¶æ, pieni±dze i duchow± opiekê, jednak czego¶ jej brakowa³o... i doskonale wiedzia³a czego... to co¶ mia³o imiê. On jednak zosta³ w górach i najprawdopodobniej nie spotka go ju¿ nigdy, nawet gdyby ruszy³a do Ekradonu. Zwolni³a go z obietnicy, zniknê³a z jego ¿ycia w³a¶ciwie bez s³owa, choæ Zora najpewniej powiedzia³ mu ¿e nic jej nie grozi. Westchne³a ciê¿ko. Stara³a przekonaæ sam± siebie, ¿e musi zacz±æ ¿yæ na nowo. Nie wiedzia³a jednak co powinna teraz zrobiæ.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

Niara zjad³a ze smakiem ca³y posi³ek. My¶li o przysz³o¶ci nie opuszcza³y jej jednak Co¶ musia³a postanowiæ i to w miarê szybko. Nie mog³a wiecznie snuæ siê po górach w poszukiwaniu niczego. Powinna gdzie¶ osi±¶æ. Staæ j± by³ na kupno mieszkania w mie¶cie, ale nie bardzo podoba³ siê jej ten pomys³, wola³aby wybudowaæ dom, tylko sk±d we¼mie pracowników. Po krótkim namy¶le postanowi³a zapytaæ karczmarza, on zna³ ca³e królestwo i z pewno¶ci± bêdzie wiedzia³ gdzie mo¿na znale¼æ dobrych budowniczych.

Dziewczyna wsta³a. Odwróci³a jeszcze g³owê do okna jakby spodziewa³a siê kogo¶ w nim ujrzeæ. Jednak nie by³o za nim nikogo. Ruszy³a krok do przodu...
Na pod³odze tuz przed Niar± znajdowa³ siê niewielki otwórz spowodowany pêkniêciem deski. Dziewczyna nieuwa¿ne st±pnê³a wprost na niego. W mgnieniu oka zachwia³a siê i przewróci³a wprost na stolik stoj±cy nieopodal, przy którym siedzia³ m³ody mê¿czyzna.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Zablokowany

Wróć do „Karczma Pośród Mgieł”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości