Granica

Hejo ludzie i nieludzie!

Wstępnie ustaliłam datę zlotu w Poznaniu u mnie i u Mera na weekend 10-11 lipca 2021. Myślę, że wtedy powinno być ciepło, a i wszyscy chyba będą po sesji. Zapraszamy do nas, do mieszkania nerdów. Restauracje i ogródki z pewnością będą pełne, chociaż nie wiadomo co wymyśli rząd do tego czasu, więc najspokojniej i najbezpieczniej będzie po prostu u nas. A miejsca jest dość. Można się też przekimać. Są 2 podwójne kanapy (ale 1 miejsce na kanapie w pracowni już zarezerwowane dla Sani ), myślę, że mogłabym jeszcze pożyczyć materace 1 podwójny 1 pojedynczy. I jest dużo wolnej podłogi. W razie upału na balkonie jest duży hamak

Na pewno będzie jakieś żarełko, jak znam siebie to coś fajnego ugotuję. Jeśli ktoś ma dietę w 100% wegańską to będzie musiał kombinować, bo u nas w 100% wegańskie są zazwyczaj tylko owoce. Barek bezalkoholowy zawsze jest po brzegi: cola, soki, mrożona herbata, piwa owocowe bezalkoholowe, jakaś fanta, czy inne tego typu. Także kawa, herbata i napoje wszelkiej maści u nas bez ograniczeń+plus nieograniczony dostęp do lodówki Tylko alkohol musicie sobie w razie czego zorganizować.

Zapraszam wszystkich zainteresowanych do tego tematu i na granicowy , na kanał w dziale SPOTKANIA https://discord.gg/qyXE83bT8Q

Jeśli można to prosiłbym o jakąś wstępną rezerwację dla dwojga

UWAGA!

Zmieniłam datę zlotu, przesuwając go o tydzień, na weekend 10-11.07.

Dlaczego?
We wtorek (25.05) dostałam 1 dawkę szczepionki i niestety przez cały tydzień miałam objawy poszczepienne. Dziś jest już całkiem dobrze, ale nadal mam stan podgorączkowy, zmęczenie i bóle głowy. Następne dostaję 29.06, czyli we wtorek przez zlotem. Nie chcę ryzykować, że będę zdychać. A odwoływanie na kilka dni przed było by nie fair wobec zaproszonych, a ja miałabym ogromne wyrzuty sumienia. Dlatego zdecydowałam, że najlepiej przesunąć datę i poinformować o tym już teraz.

Można mi wstępnie coś zaklepać, materac lub miejsce na podłodze.
Mogę spać sam lub z kimś, mi to rybka. Nie chrapie i nie rozpycham się, jakby co.

Okej, słuchajcie, to już trzeci zlot, który próbuję zorganizować i byłoby bardzo niefajnie gdyby się nie odbył - załamka murowana. A z rozmów na wynikło, że duża część z Was ma na początku lipca szczepionkę i no cóż, nie może się zjawić. Znam ten ból, bo sama dostaje 29 czerwca. A naprawdę bardzo, bardzo, bardzo chcę się z Wami spotkać, ugościć u siebie. Kto oglądał Przyjaciół ten na pewno pamięta jak Monica wydziera się "Jestem gospodynią!".

Moją propozycją jest w takim razie sierpień, skoro lipiec jest zawalony szczepionkami. Nie będę robić ankiety. Wolę żebyście napisali tu posty jakie weekendy sierpnia wam pasują i jakoś to wtedy ogarnę

Macie wyściskać mnie i Fikusia w końcu!

Mi I Wenszowi najbardziej pasowaloby druga połowa sierpnia bo planujemy wyjazd wakacyjny w w pierwszej @.@

Wszystko byle nie ostatni tydzień sierpnia, bo wtedy mam tygodniowy festiwal na którym pracuję

Ja na ten moment nie mam konkretniejszych planów na sierpień, byle nie był to samiutki początek
Poza tym jestem chętna i w miarę dyspozycyjna, jeśli tylko nic mi nie wypadnie po drodze

Mnie tam lotto, bo ja cały sierpień pewnie na tyłku siedzę więc się dopasuję pod resztę

EDIT: sytuacja się zmieniła. 21-22 sierpnia nie mogę, sakramenty mnie dopadły.