Sathald Zevaruun
: Pon Gru 14, 2009 3:32 pm
Imię: Sathald
Rasa: człowiek | pustelnik
Wiek: ponad 100 lat
Wzrost: ok. 160 cm
Krzepa: słaby | bardzo chuderlawy | delikatny
Zwinność: zręczny | szybki | precyzyjny
Percepcja: wzrok przytępiony | słuch wystrzony | węch wyostrzony | smak przytępiony
| czucie wyostrzone | zmysł magiczny bardzo wyostrzony
Umysł: niezwykle bystry | niezwykle błyskotliwy | niezwykle silna wola
Prezencja: brzydki | postawa lekko zgarbiona | charyzmatyczny
Magia (rytualna):
- Struktury [A]
- Przestrzeni [M]
- Energii [A]
- Mocy [A]
Cechy specjalne:
Tworzenie min - Sathald od zawsze lubił konstruować materiały wybuchowe. Teraz jego wiedza przydaje się przy potyczkach z wrogami. Zawsze nosi w kieszeni zapas min. Żeby je uaktywnić i zakopać potrzebuje dwóch postów.
Umiejętności:
Astronomia [M]
Matematyka [M]
Czytanie i pisanie [W]
Wiedza tajemna [O]
Alchemia [P]
Ważenie mikstur [O]
Zielarstwo [P]
Znawstwo materiałów wybuchowych [W]
Broń obuchowa [P]
Ukrywanie się [O]
Uniki [P]
Ekwipunek:
Gęsie pióro; zamknięty, pełny kałamarz; kilka pergaminów; akwamaryn; kwarc; kostur
Magiczne przedmioty:
---
Wygląd
Dosyć niski, łysiejący staruszek. Całą jego dolną część twarzy, oraz podbródek, całkowicie zakrywa broda. Jest zbyt chuderlawy do wykonywania jakichkolwiek prac fizycznych. Często chodzi ubrany w strój nadwornego alchemika, który całkiem dobrze zachował się z lat młodzieńczych.
Charakter
Dla osoby nieznającej Sathalda, może wydawać się on jako stary, zrzędzący dziwak mieszkający z dala od cywilizacji. Tak naprawdę ten "stary, zrzędzący dziwak" bardzo lubi towarzystwo innych. Zachowuje się tak z nieznanych, nawet sobie, przyczyn.
Historia
Sathald pochodził z szlacheckiej rodziny. Jego ojciec był człowiekiem, a matka nieznaną nikomu istotą. Po niej właśnie odziedziczył długowieczność. Urodził się w zimę. Lata mijały, a Sathald, pod bacznym okiem ojca rósł. Gdy osiągnął wiek młodzieńczy wiadomo już było, że żaden z niego wojak nie będzie i do prac społecznych także się chłopaczek nie nadawał. Wykazywał jednak wielkie zainteresowanie nauką. Ojciec, chcąc nie chcąc, musiał posłać go do jakiejkolwiek szkoły, gdyż byłby pośmiewiskiem wszystkiej okolicznej szlachty. Razem z synem postanowili, iż Sathald pójdzie do szkoły alchemików. Młodzieniec uczył się w niej, aż osiągnął dojrzały wiek. Wtedy odkryto także jego wielkie zamiłowanie i talent do magii. Zaczął uczyć się z książek różnych ich rodzajów. Nic tak nie przypadło mu do gustu, co magia rytualna. Kilkanaście lat później władca miasta, w którym Sathald się wychowywał dowiedział się o jego możliwościach. Wezwał go do siebie. Odtąd młody alchemik miał pracować dla króla. Niestety nie trwało to długo. Trudno, bowiem, było w tych stronach o dobrego alchemika, a pałac aż kipiał różnego rodzaju krętaczami. Zaczęli spiskować oni przeciw Sathaldowi. Dnia pewnego młodzieniec wyszedł na chwilę z izby, zostawiając na ogniu jakąś ciecz. Wtedy wkradł się do niej jeden z pogańskich kapłanów. Wsypał on do naczynia jakiegoś proszku. Mieszanina wybuchła, a kapłan zgłosił królowi próbę zamachu. Władca, chodź z wielkim bólem serca, musiał wygnać Sathalda z miasta rodzinnego. Chłopakowi został jedynie jego strój przypominający mu o dostatnim życiu na dworze królewskim. Zaczął żyć w osamotnieniu, próbując ograniczać zaufanie do obcych. Odtąd mieszka w swej pustelni nadal zgłębiając tajniki magii i dokształcając się.
Rasa: człowiek | pustelnik
Wiek: ponad 100 lat
Wzrost: ok. 160 cm
Krzepa: słaby | bardzo chuderlawy | delikatny
Zwinność: zręczny | szybki | precyzyjny
Percepcja: wzrok przytępiony | słuch wystrzony | węch wyostrzony | smak przytępiony
| czucie wyostrzone | zmysł magiczny bardzo wyostrzony
Umysł: niezwykle bystry | niezwykle błyskotliwy | niezwykle silna wola
Prezencja: brzydki | postawa lekko zgarbiona | charyzmatyczny
Magia (rytualna):
- Struktury [A]
- Przestrzeni [M]
- Energii [A]
- Mocy [A]
Cechy specjalne:
Tworzenie min - Sathald od zawsze lubił konstruować materiały wybuchowe. Teraz jego wiedza przydaje się przy potyczkach z wrogami. Zawsze nosi w kieszeni zapas min. Żeby je uaktywnić i zakopać potrzebuje dwóch postów.
Umiejętności:
Astronomia [M]
Matematyka [M]
Czytanie i pisanie [W]
Wiedza tajemna [O]
Alchemia [P]
Ważenie mikstur [O]
Zielarstwo [P]
Znawstwo materiałów wybuchowych [W]
Broń obuchowa [P]
Ukrywanie się [O]
Uniki [P]
Ekwipunek:
Gęsie pióro; zamknięty, pełny kałamarz; kilka pergaminów; akwamaryn; kwarc; kostur
Magiczne przedmioty:
---
Wygląd
Dosyć niski, łysiejący staruszek. Całą jego dolną część twarzy, oraz podbródek, całkowicie zakrywa broda. Jest zbyt chuderlawy do wykonywania jakichkolwiek prac fizycznych. Często chodzi ubrany w strój nadwornego alchemika, który całkiem dobrze zachował się z lat młodzieńczych.
Charakter
Dla osoby nieznającej Sathalda, może wydawać się on jako stary, zrzędzący dziwak mieszkający z dala od cywilizacji. Tak naprawdę ten "stary, zrzędzący dziwak" bardzo lubi towarzystwo innych. Zachowuje się tak z nieznanych, nawet sobie, przyczyn.
Historia
Sathald pochodził z szlacheckiej rodziny. Jego ojciec był człowiekiem, a matka nieznaną nikomu istotą. Po niej właśnie odziedziczył długowieczność. Urodził się w zimę. Lata mijały, a Sathald, pod bacznym okiem ojca rósł. Gdy osiągnął wiek młodzieńczy wiadomo już było, że żaden z niego wojak nie będzie i do prac społecznych także się chłopaczek nie nadawał. Wykazywał jednak wielkie zainteresowanie nauką. Ojciec, chcąc nie chcąc, musiał posłać go do jakiejkolwiek szkoły, gdyż byłby pośmiewiskiem wszystkiej okolicznej szlachty. Razem z synem postanowili, iż Sathald pójdzie do szkoły alchemików. Młodzieniec uczył się w niej, aż osiągnął dojrzały wiek. Wtedy odkryto także jego wielkie zamiłowanie i talent do magii. Zaczął uczyć się z książek różnych ich rodzajów. Nic tak nie przypadło mu do gustu, co magia rytualna. Kilkanaście lat później władca miasta, w którym Sathald się wychowywał dowiedział się o jego możliwościach. Wezwał go do siebie. Odtąd młody alchemik miał pracować dla króla. Niestety nie trwało to długo. Trudno, bowiem, było w tych stronach o dobrego alchemika, a pałac aż kipiał różnego rodzaju krętaczami. Zaczęli spiskować oni przeciw Sathaldowi. Dnia pewnego młodzieniec wyszedł na chwilę z izby, zostawiając na ogniu jakąś ciecz. Wtedy wkradł się do niej jeden z pogańskich kapłanów. Wsypał on do naczynia jakiegoś proszku. Mieszanina wybuchła, a kapłan zgłosił królowi próbę zamachu. Władca, chodź z wielkim bólem serca, musiał wygnać Sathalda z miasta rodzinnego. Chłopakowi został jedynie jego strój przypominający mu o dostatnim życiu na dworze królewskim. Zaczął żyć w osamotnieniu, próbując ograniczać zaufanie do obcych. Odtąd mieszka w swej pustelni nadal zgłębiając tajniki magii i dokształcając się.