Wiadomość do Careylissy
: Wto Lut 11, 2014 10:26 am
Amorek tym razem pofrunął wysoko, wysoko, by poszukać kolejnej adresatki miłosnej korespondencji. Gdy ujrzał kobietę, upuścił list i przypilnował, by wpadł prosto w jej dłonie. A w nim zapisane zostało:
Gdy raz zobaczył twoje anielskie oblicze, jego diabelska natura powiodła go wprost w objęcia dobra, które roztaczałaś wokół siebie. Z kusiciela i uwodziciela stal się tym, czym bal się stać. Dobrą istotą. Zawdzięcza to tylko i wyłącznie Tobie, bo to ty rozświetliłaś jego dusze i sprawiłaś, że jego płomienne serce rozpaliło się mocniej do Ciebie.
Z każdym dniem, będąc oddalonym od jego anielskiej połowy czuł się samotny i nie mogąc znosić dłużej rozłąki wracał w Twoje objęcia.
Teraz pyta Cię, droga Anielico, czy zostaniesz jego walentynką?
Diabeł.
Gdy raz zobaczył twoje anielskie oblicze, jego diabelska natura powiodła go wprost w objęcia dobra, które roztaczałaś wokół siebie. Z kusiciela i uwodziciela stal się tym, czym bal się stać. Dobrą istotą. Zawdzięcza to tylko i wyłącznie Tobie, bo to ty rozświetliłaś jego dusze i sprawiłaś, że jego płomienne serce rozpaliło się mocniej do Ciebie.
Z każdym dniem, będąc oddalonym od jego anielskiej połowy czuł się samotny i nie mogąc znosić dłużej rozłąki wracał w Twoje objęcia.
Teraz pyta Cię, droga Anielico, czy zostaniesz jego walentynką?
Diabeł.