Wiadomość do Zeroness
: Wto Lut 11, 2014 10:21 am
Skrzydlaty Amorek zamiast strzelać ze swojego łuku miłosną strzałą wprost w Zeroness, pozostawił na parapecie jej okna, piękny, zdobiony list, w którym znajduje się następująca treść:
Zeroness,
Żaden ze mnie bard, poeta, a człowiek przeciętny,
Jednak uczucie moje wobec Ciebie, choć ja wstrętny,
Czekać nie może już ani jednej chwili,
Bo byśmy się wszyscy na śmierć zamartwili,
Gdybyś w smutku, samotna, siedzieć w kącie miała,
Bo nie byłoby osoby, do której byś się odzywała.
Choć wart nie jestem ani kruka z miedzi,
I choć oświadczam co czuję bez wcześniejszej zapowiedzi,
Pragnę, byś przyjęła moje słowa z uśmiechem prawdziwym,
Delikatnym, wesołym, jednak nie złośliwym,
Dziś dzień zakochanych - więc i ja Tobie,
Miłość wyznaję, Twą dłoń ozdobię,
Pierścieniem najdroższym, z szlachetnym kamieniem,
Byś mego uczucia nie potraktowała milczeniem.
Ja Cię pocieszę, obejmę, na rękach ponoszę,
Zbyt wiele cierpienia bez Ciebie wciąż znoszę,
Bądź mym domem, moją Granicą na wieki,
Na tak długo, jak na mej rękawicy ćwieki.
Twój rycerz, totalnie nieudany wierszokleta :3
Zeroness,
Żaden ze mnie bard, poeta, a człowiek przeciętny,
Jednak uczucie moje wobec Ciebie, choć ja wstrętny,
Czekać nie może już ani jednej chwili,
Bo byśmy się wszyscy na śmierć zamartwili,
Gdybyś w smutku, samotna, siedzieć w kącie miała,
Bo nie byłoby osoby, do której byś się odzywała.
Choć wart nie jestem ani kruka z miedzi,
I choć oświadczam co czuję bez wcześniejszej zapowiedzi,
Pragnę, byś przyjęła moje słowa z uśmiechem prawdziwym,
Delikatnym, wesołym, jednak nie złośliwym,
Dziś dzień zakochanych - więc i ja Tobie,
Miłość wyznaję, Twą dłoń ozdobię,
Pierścieniem najdroższym, z szlachetnym kamieniem,
Byś mego uczucia nie potraktowała milczeniem.
Ja Cię pocieszę, obejmę, na rękach ponoszę,
Zbyt wiele cierpienia bez Ciebie wciąż znoszę,
Bądź mym domem, moją Granicą na wieki,
Na tak długo, jak na mej rękawicy ćwieki.
Twój rycerz, totalnie nieudany wierszokleta :3