Kryjówka Cichego
: Pią Paź 09, 2009 3:39 pm
Gdzie¶ w po³udniowe czê¶ci gór Dasso, w niewielkiej dolinie maszerowa³ cz³owiek. ¦nieg w tym roku zacz±³ padaæ niespodziewanie szybko, o dobry miesi±c prêdzej ni¿ zwykle. I tak to nie mia³o sporego znaczenie, pierwsze ¶niegi zawsze siê topi± po jednym, do dwóch dni. Tak przynajmniej wygl±da³o to co roku. £owca szed³ do¶æ szybkim marszem, trzymaj±c ma³y toporek w d³oni. W koñcu by³ na miejscu. Zrzuci³ skórzany, solidnie wykonany plecak na ziemiê ko³o kilku pni które zosta³y po³±czone ze sob± dziêki wiedzy o stolarce i innych wymys³ach. Cichy podszed³ do jednego z zaznaczonych drzew i zacz±³ je ¶cinaæ. Na pewno trochê czasu minê³o, ale potrzeba by³o tylko dwóch lub trzech pni i kilkunastu dni na dokoñczenie domu...