Strona 1 z 1

Tony piasku, demon i dziewczyna

: Czw Wrz 06, 2012 5:33 pm
autor: Zahra
Zahra nie miała pojęcia, co się stało. Wylądowała na środku pustyni... Bynajmniej tak jej się zdawało. Nie widziała wokół siebie nic poza bezmiarem piasku. Nie miała nic przy sobie, bo wszystko zostało przy Kelgarze. A samego gajłaka też przy niej nie było... Wędrowała przez parę dni po pustyni, próbując dotrzeć do jakiegoś miasta lub oazy. Niestety nigdy tak nie dotarła.

Parę miesięcy później.
Przez pustynię jechała karawana. Wtem jeden z jej uczestników zauważył w piasku strzępek materiału. Zszedł z konia i szarpnął, ale materiał tkwił nadal w piasku. Zaczął odgrzebywać piasek w tym miejscu, ale po chwili odskoczył ze strachem.
- Co się stało? - zapytał się go towarzysz.
- Zo... zoo... zobacz... zobacz tam - powiedział, wskazując miejsce z materiałem.
Towarzysz podszedł do tego miejsca i niestety również przeraził go widok... ludzkiej dłoni. A raczej tego, co z niej zostało - szkieletu.