Strona 1 z 1

[Gdzieś w gęstym lesie] Szept drzew

: Pon Sie 31, 2009 6:44 pm
autor: Zora
Zora w końcu wylądował na dużej polanie. Był zmęczony i miał dość ponury nastrój, co zdarzało mu się nieczęsto. Od pół roku nie widział Niary, nie chciał jej na razie niepokoić, wiedział, że radziła sobie doskonale. Podziwiał ją i nie miał za złe, że wydaje jego pieniądze, wręcz przeciwnie, cieszyło go to, że jego podopieczna ma w końcu dom.

Wielki, biały smok rozłożył się na miękkiej polanie i zasnął, po raz pierwszy od pół roku.

[Gdzieś w gęstym lesie] Szept drzew

: Nie Lis 22, 2009 12:26 pm
autor: Zora
Smok spał długo, jego sen był spokojny, dopiero gdzieś w piątym dniu odpoczynku zaczął śnić. Nie były to przyjemne sny, raczej widzenie teraźniejszości gdzieś w oddali. Stał się niespokojny, jego umysł przepełnił lęk, co nie zdarzało się smokowi często. Coś mąciło jego spokój.

Nagle wielkie smocze ciało się przebudziło. Smok podniósł gwałtownie łeb, a w jego umyśle rozbrzmiewał krzyk "Nieee!" Otworzył szeroko oczy i rozejrzał się dookoła. Nie miał czasu by myśleć. Gwałtownym ruchem podniósł się z polany i wzleciał w powietrze.


Ciąg dalszy: Zora