Wierszydło
: Sob Mar 24, 2012 10:54 pm
lekkimi krokami wstąpiłaś w me życie
w mym smutnym, spokojnym, uporządkowanym bycie
wszelkie reguły przyjemne w prostocie
mi - tak żałośnie rozsądnej istocie
obróciłaś w pył marny, co przodków spokojem
wszelkie me wzniosłe trudy i znoje
poświęcone, by zostać w końcu człowiekiem
w pył marny zmieniłaś - jednym uśmiechem!
takie tam.
no.
w mym smutnym, spokojnym, uporządkowanym bycie
wszelkie reguły przyjemne w prostocie
mi - tak żałośnie rozsądnej istocie
obróciłaś w pył marny, co przodków spokojem
wszelkie me wzniosłe trudy i znoje
poświęcone, by zostać w końcu człowiekiem
w pył marny zmieniłaś - jednym uśmiechem!
takie tam.
no.