Pałac Dziewięciu Wież[ Komnaty ksieżniczki Triany] Sąd

Pałac został zbudowany zaraz po koronacji Arcyksięcia Eohaida an Valdegard, na jego życzenie. Pałac jest potężną drewniano-kamienną budową z główną prostokątną siedzibą otoczoną dziewięcioma wieżami zbudowanymi dla każdego z książąt Marchii. Za pałacem rozciąga się brukowany dzieciniec prowadzący do kolejnej lokacji dworu Arcyksięcia. Dwór zbudowany jest całkowicie z drewna, i powstał znacznie wcześniej niż wspomniany wyżej pałac dziewięciu wież. Jest to rzeźbiona i złocona siedziba stanowiąca prywatny dwór arcyksięcia.
Awatar użytkownika
Calisi
Zsyłający Sny
Posty: 301
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Półelf
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Calisi »

- Ale naprawdę Triano wyglądasz strasznie - rzekła Calisi podchodząc do siostry i chwytając ją za ramiona.
- Powinnaś się wykąpać i przebrać. Nie musisz iść do Tris, idź do moich dwórek, są w moich komnatach i powiedz im w czym rzecz, one ci pomogą, dostaniesz od nich czyste ubranie dla siebie i dla twojego kowala. I wykąp się dziecko, proszę. Księżniczki nie biegają w takim stanie po pałacu. Nawet te księżniczki, które dostają za coś karę. Jeśli będziesz potrzebowała jeszcze czegoś możesz również poprosić moje dwórki, albo powiedzieć mnie. Tylko pamiętaj - zdrowiem kowala zajmujesz się sama, to się nie zmieniło - rzekła Calisi. Było jej żal tej małej, teraz smutnej istoty, ale sama sobie na to zasłużyła. Arcyksiężna miała nadzieję, że może coś się zmieni po tym incydencie, może to rozwrzeszczane dziecko jakoś się zmieni.
Awatar użytkownika
Eohaid
Senna Zjawa
Posty: 268
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Eohaid »

- Calisi ma rację idź się umyć, ogarnij jakoś. A pomoc jak widzisz otrzymasz.
- Może dzięki tej karze czegoś się nauczysz.
Eohaid w gruncie rzeczy nie chciał być dla niej okrutny, ale bardzo trudno było mu zrozumieć dlaczego doszło tego by księżniczka uciekła i do tego gziła się z kowalem w sianie. To było coś co przerastało jego, a przecież czy Triana tego chciała czy nie, teraz należeli do jednego rodu.
- No już dziewczyno... uspokój się, umyj i poszukaj rzeczy dla siebie. Wszystko będzie dobrze - dotknął jej ramienia jakby dla pocieszenia.
Awatar użytkownika
Calisi
Zsyłający Sny
Posty: 301
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Półelf
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Calisi »

Triana nie rzekła już ani słowa, po prostu odeszła szukać dwórek Calisi, najwidoczniej naprawdę bała się Eohaida. Calisi spojrzała jeszcze za odchodzącą dziewczyną, a potem zwróciła swój wzrok na Eohaida. Odkąd przyjechali do Astron-oris zachowywał się zupełnie inaczej niż w podróży, zupełnie inaczej niż wtedy, kiedy go poznała. Już sama nie wiedziała, czy wcześniej go idealizowała, czy naprawdę był inny. Posmutniała. Chciała wierzyć, że to tylko chwilowe, ale ostatnie miesiące był zupełnie inny niż wcześniej. Teraz i tak było z nim lepiej, ale nadal pozostawał szorstki i chłodny w wielu sytuacjach. Dla Triany niby chciał być miły, ale tak naprawdę wyszło z tego tylko tyle, że był dla niej raczej oschły. Ostatnio brakowało mu taktu przy wielu sprawach i rozmowach z innymi ludźmi, zachowywał się przez cały czas jak władca, a nie jak członek rodziny. Calisi męczyła myśl, że on jest taki naprawdę, że daleko mu do tego mężczyzny w którym się zakochała. Bała się tego, że jest zupełnie kimś innym, że do tej pory był tym kogo chciała widzieć.
- Chciałabym się położyć - powiedziała nieco strapiona, przeszła jej ochota na łóżkowe czułości.
Awatar użytkownika
Eohaid
Senna Zjawa
Posty: 268
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: człowiek
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Eohaid »

Eohaid spojrzał na nią uważnie, po czym podszedł do niej.
- Coś się stało? - dotknął z delikatnością jej policzka.
- Źle się poczułaś? -można było zobaczyć spory niepokój w jego spojrzeniu.
- Oczywiście moja kochana - rzekł w końcu ciepło i chwycił ją na ręce ruszając w stronę izb.
- Martwię się o ciebie... kochanie... jesteś blada i smutna... może faktycznie powinnaś wypocząć. Coś ci przynieść? Jakieś jedzenie albo napój? A może twojego pupilka przyprowadzić? Wiem jak bardzo go lubisz.... A może ci coś poopowiadać i naszym dzieciom też?
Mówił to łagodnie, wciąż przytulając do siebie kobietę jak skarb który chciał ukryć w ramionach przed światem.
Awatar użytkownika
Calisi
Zsyłający Sny
Posty: 301
Rejestracja: 12 lat temu
Rasa: Półelf
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Calisi »

- Jesteś kochany wiesz... - rzekła opierając głowę o jego ramie.
- Mógłbyś byś być też taki dla innych... - dodała.
- To ja się o ciebie martwię. Ostatnio ciągle się zmieniasz. Wiem, że masz sporo na głowie, ale... o ile dla mnie znów jesteś kochany i miły o tyle chyba zapominasz trochę o innych. Czasem... tylko proszę nie denerwuj się... czasem bywasz strasznie oschły i nietaktowny. Wiem, że przeprosiłeś Amelię, ale może powinieneś się z nią częściej spotykać, zwłaszcza teraz kiedy wychodzi za mąż, pewnie niedługo wyjedzie. Może powinieneś też porozmawiać z Ellestillem kiedy wróci, ostatnio rozmowa z nim skończyła się tak, że obraziłeś Evanlyn. Dla Triany też nie byłeś zbyt wyrozumiały. Mam wrażenie, że chciałeś być miły, ale... ona się teraz ciebie boi.
Zablokowany

Wróć do „Pałac Dziewięciu Wież”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości