Można to nazwać wypocinami.
: Pią Paź 28, 2011 6:12 pm
Jeden z wierszy mojego autorstwa..
"Opadające kwiaty wiśnie,
Krople spływające po policzku.
Widziałeś je tamtego dnia.
A teraz stoję tu sama na tutejszej scenie.
Zapamiętałam ten strach,
Gdy zamknęła serce swe przed innymi,
Choć nie chciałam wpuścić Cię do środka,
Wciąż przedzierałeś się przez zamkniętą bramę.
Chciałam trwać przy tobie...
Chociaż sprawiało mi to ból.
Wszystko po to, by poczuć bliskość twą,
Wciąż czuję ciepło twoich ramion.
Dlatego... Nigdy nie chcę Cię zapomnieć.
Na zawsze pozostaniesz w mych wspomnieniach.
Ponieważ Cię KOCHAM..."
Proszę szczerze ocenić.
"Opadające kwiaty wiśnie,
Krople spływające po policzku.
Widziałeś je tamtego dnia.
A teraz stoję tu sama na tutejszej scenie.
Zapamiętałam ten strach,
Gdy zamknęła serce swe przed innymi,
Choć nie chciałam wpuścić Cię do środka,
Wciąż przedzierałeś się przez zamkniętą bramę.
Chciałam trwać przy tobie...
Chociaż sprawiało mi to ból.
Wszystko po to, by poczuć bliskość twą,
Wciąż czuję ciepło twoich ramion.
Dlatego... Nigdy nie chcę Cię zapomnieć.
Na zawsze pozostaniesz w mych wspomnieniach.
Ponieważ Cię KOCHAM..."
Proszę szczerze ocenić.