Strona 1 z 1

Ogień...

: Nie Lip 17, 2011 7:26 pm
autor: Ssivach
Ta, co serca ogień mi rozpala,
nie zadławi go.
Walcząc wodą, lodem, czy nawet ogniem
jedynie bardziej go rozżarzy.
Oliwą mi słowa,
drwem jej ... co lico chowa
A we mnie wciąż ogień
nad komin bucha.
Lecz iskra samotna,
szczelinę znalazła.
w ciemności gaśnie
próbując pożar rozpalić...

Żelazo, twarde, wytrzymuje.
Ognisty podmuch tu nie skutkuje.
Wypala się... dalej...
Lecz paliwa szuka.
I błaga,
i łaknie,
uwagi wciąż szuka.
Nie znane ścieżki, poznaje
Gonią go senne mary,
ucieka, lecz uciec nie zdoła
Jedyny ratunek, to skoczyć do piekła
w ogień... i wyrwać swe serce.
Oddając się boleści.