RapsodiaPrzechadzka po mieście

Mówi się o niej Miasto Elfów. Owe osiedle nie zostało jednak założone przez elfy, a przez ludzi, pierwszym jego królem był człowiek, niestety jego dość niefortunne rządy doprowadziły do konfliktu pomiędzy władzą a ludem, wtedy to władzę obijał pierwszy elfi król, od tego czasu co raz więcej efów zaczęło przybywać do miasta, mimo, że oddalone o wiele dni drogi od głównych elfich osiedli ściągało do niego mnóstwo elfich braci, a zwłaszcza tkaczy zaklęć. Miasto położone nad legendarnymi wodospadami, w pięknej i... magicznej okolicy nie mogło zostać nie zauważone przez magów, czarodziejów i elfich tkaczy zaklęć...
Zablokowany
Glaurung
Zbłąkana Dusza
Posty: 6
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Przechadzka po mieście

Post autor: Glaurung »

Glaurung spłynął z nieba, usiadł kilkaset metrów od samego miasta, po czym zmienił postać. Proces przemiany miał już dobrze opanowany i po chwili, na polance, obok potężnych śladów smoczych łap, pojawiły się znacznie mniejsze - humanoidalne. Glau przybrał postać wysokiego, przystojnego elfa. Odziany w prostą kamizelkę, kaptur zasłaniający twarz i oczy, mogące zdradzić prawdziwą tożsamość, Glau niespiesznie udał się do miasta, przeszedł przez główną bramę i nadal się nie spiesząc, założył ręce na piersi, szukając wzrokiem... sam nie wiedział czego. Nudziło mu się. Pomyślał:
- "Pusto tu coś, jak nikogo nie spotkam, to wynoszę się na południe!"
Awatar użytkownika
Rachel
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 128
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Czarodziej
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Rachel »

        Nieopodal ulicą jechała Rachel, kierująca się ku Klasztorowi. Miała właśnie zsiąść z konia i wejść do jednego ze sklepów, by zakupić prowiant, ale zatrzymała się. Wyczuła gdzieś w pobliżu potężną aurę, pochłaniającą wszystkie inne. Zawróciła więc konia i udała się w jej kierunku. Zauważyła elfa. Przyglądała mu się przez chwilę. Elfy nie były tu niczym dziwnym, ale żeby tak potężne? Będzie chciała przyjrzeć się mu bliżej.

        Zostawiła konia w pobliskiej stajni, po czym udała się za elfem. W końcu udało się jej niemal go dogonić, na wszelki wypadek jednak trzymała się trochę z tyłu. Zobaczę, gdzie wejdzie - pomyślała.
Ostatnio edytowane przez Rachel 13 lat temu, edytowano łącznie 1 raz.
*
WSZYSTKO, CO ZASZŁO, POZOSTAJE ZASZŁE.
- Co to za filozofia?
JEDYNA, KTÓRA DZIAŁA.

"Złodziej czasu", Terry Pratchett
Glaurung
Zbłąkana Dusza
Posty: 6
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Glaurung »

Glau kontynuował przechadzkę po ulicy. Gdy doszedł mniej więcej do połowy owej ulicy, poczuł jednak coś niezwykłego - silną aurę.
"- Hę" - pomyślał. - "To ciekawe."
W ciągu swojego długiego życia smok spotkał już wiele różnych postaci, z doświadczenia wiedział, że ktoś o takiej mocy łatwo go zdemaskuje. Nie będąc pewien reakcji owej nowej tajemniczej aury, nie odwracając się, minimalnie przyspieszył kroku i naginając swoją moc do swej woli, wzmocnił minimalnie pole siłowe na swoich placach - tak na wszelki wypadek. Po kilkudziesięciu krokach Glau skręcił w wąską przecznicę, będąc ciekaw reakcji tego tajemniczego "kogoś".
Awatar użytkownika
Rachel
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 128
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Czarodziej
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Rachel »

        Rachel podążyła ze elfem, nieco zaniepokojona jego nagłą zmianą kierunku. Czyżby ją wykrył? Ale niby jak? Nie była wiele silniejsza niż otaczające ją zewsząd elfy, już nie. Mimo wszystko wciąż szła za tajemniczą postacią, zbyt ciekawa, by dać spokój. Może uda jej się namówić tego kogoś, by podzielił się z nią wiedzą? To będzie szybsze i pewnie bardziej pouczające od pobytu w Klasztorze...

        Tymczasem zaczęło padać. Nie dość, by porządnie przemoczyć, ale za bardzo, by dało się nie zwracać na to uwagi. Rachel z roztargnieniem stworzyła nad sobą magiczny "parasol" z użyciem magii wody - była to jej ulubiona umiejętność z tej dziedziny, właściwie jedyna, jaką opanowała perfekcyjnie - nie bacząc na to, że elf przed nią pewnie wyczuje użycie magii.
*
WSZYSTKO, CO ZASZŁO, POZOSTAJE ZASZŁE.
- Co to za filozofia?
JEDYNA, KTÓRA DZIAŁA.

"Złodziej czasu", Terry Pratchett
Glaurung
Zbłąkana Dusza
Posty: 6
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Smok
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Glaurung »

Glau wyczuł, że postać za nim użyła magii.
- "Mag" - pomyślał
Zrobił jeszcze kilka kroków, po czym odwrócił się gwałtownie.
- Czego? - warknął. - Czemu mnie śledzisz? Nie zaprzeczaj.
Obecna postać smoka była raczej niedoskonała - nigdy nie przykładał on zbytniej wagi do pięknego wyglądu. Mimo iż kaptur zasłaniał pół twarzy, można było dostrzec demaskujący błysk w oku.

W ramach małej zabawy z magią, Glau wydał w myślach rozkaz, zmuszając niewielkie krople deszczu, by nie tyle go omijały, co po prostu ... okrążały. Wirujące wokół elfa kropelki wody tworzyły dość intrygujący widok.
Awatar użytkownika
Rachel
Mieszkaniec Sennej Krainy
Posty: 128
Rejestracja: 13 lat temu
Rasa: Czarodziej
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Rachel »

        Przyjrzała mu się beznamiętnie. Była za bardzo oswojona z magią, by zrobiła na niej wrażenie sztuczka z kropelkami. Z drugiej strony potwierdzała to, co już wyczytała z aury - zwykły mag nie przykładałby się aż tak do prostego zaklęcia.
- Ciekawi mnie pańska aura - powiedziała uprzejmie. - Jeszcze nigdy nie spotkałam się z taką u elfa. A i ciekawie pachnie... - zwiesiła głos, czekając na reakcję nieznajomego. Nie była pewna, czy dobrze robi od razu się zdradzając, ale w sumie co miała do stracenia? Jeżeli "elf" wiedział, że jest czarodziejką, to zapewnie domyślał się, że potrafi czytać aury.
*
WSZYSTKO, CO ZASZŁO, POZOSTAJE ZASZŁE.
- Co to za filozofia?
JEDYNA, KTÓRA DZIAŁA.

"Złodziej czasu", Terry Pratchett
Zablokowany

Wróć do „Rapsodia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości