Granica

        Od dłuższego już czasu pojawiają się pytania na temat Mistrza Gry, na temat "tymczasowego Mistrza Gry", czy na temat Misji i Przygód. Była nawet ankieta dotycząca MG, nigdy nie rozstrzygnięta, tak na prawdę. Postanowiłam więc założyć ten temat by ostatecznie rozstrzygnąć pewne kwestie. Tak, więc może zacznę od kwestii tak zwanego MG.

        Granica powstała z myślą o dużej swobodzie, a jej podstawowym założeniem był brak Mistrza Gry, mimo wielu rozważań, ankiety i rozmów na ten temat ostatecznie i nieodwołalnie forum nie będzie miało regularnych MG. Każdy, kto tu przychodzi musi zdawać sobie sprawę, że nie jest to forum dla ludzi bez wyobraźni i własnych pomysłów. Oferujemy ogrom możliwości, ogrom, czy to przy wyborze rasy, przecież, w zasadzie można stworzyć sobie tu wymarzoną postać, czy to przy wyborze przedmiotów magicznych. Mimo tego zawsze jest "czegoś za mało". Akceptując regulamin, każdy nowy gracz akceptuję grę bez MG i musi liczyć się z tym, że przygoda toczyć się będzie z godnie z jego własnym pomysłem, lub pomysłem jego towarzyszy. Nikogo nie możemy trzymać tu na siłę, jest mnóstwo for które oferują graczom MG, są nawet takie fora, które sami polecamy. Mimo to jednak, nikt z nas nie chcę by gracze opuszczali Granicę, przez brak prowadzących sesję. W tym miejscu więc pragnę poruszyć kwestię Pani Losu.

        Pani Losu może zjawić się zawsze i wszędzie, może wprowadzić do przygody w zasadzie wszystko, począwszy od pojawienia się bandytów, potworów, rozpętania burzy, zejścia lawiny, skończywszy na przeniesieniu na statek, czy na pustynie, a nawet przysłania haremu dziewic. Pani Losu to tak zwany Tymczasowy Mistrz Gry, może się on wkraść do tematu z jednym postem, a może poprowadzić całą przygodę, od początku, do końca, pomagając i uprzykrzając życie postaciom, wszystko po to by było ciekawie. Pani Losu została stała stworzona z myślą o graczach, którzy nie mają pomysłu na przygodę, jak również dla graczy nowych, czy to nowych na Granicy, czy w ogóle raczkujących w świecie PBF. Każdy może poprosić o interwencję Pani Losu, bez względu na to, czy jest starym wyjadaczem, czy też nie. To samo tyczy się sytuacji, można prosić o PL zawsze, nie zależnie od tego czy nie ma się pomysłu na grę, czy też ktoś zablokował temat i potrzebuje się z niego uwolnić. Pani Losu powstała z myślą o tych, którym brakuje regularnego MG. Z pewnością nasuwa się pytanie kto taką PL prowadzi. Otóż Panią Losu, czyli owego MG może poprowadzić każdy, kto wyrazi ku temu chęć, chęć wyjaśnienia jakiejś sytuacji postacią neutralną, chęć poprowadzenie przygody itd. Oczywiście by uzyskać dostęp do konta PL trzeba spełnić określone warunki, nie są one jednak specjalnie wygórowane. Mówiąc krótko każdy, kto chciałby zostać MG przez PL musi być odpowiedzialny, jego posty muszą być pisane w miarę poprawnie, zarówno jeśli chodzi o ortografię, stylistykę, sens wypowiedzi, jak i długość, a co najważniejsze musi cechować się ogromną wyobraźnią. Do Pani Losu w obecnym czasie dostęp mam ja, Meridion, Megdar oraz Aurill, swego czasu dostęp do tego konta miały również dostęp inne osoby, które w owym czasie wyraziły np. chęć prowadzenia przygody. O dostęp do PL najlepiej jest prosić mnie "osobiście", tzn. przez pw, lub na gg. Jeśli natomiast chodzi o prośby dotyczące "wtrącenia" się do przygody, wykaraskania z kłopotów itp. należy napisać w temacie Prośby do Pani Losu, w nim gracz zamieszcza link do tematu i prośbę, tzn, czy chcę aby PL poprowadziła całą przygodę, czy też ma postać jedynie teleportować, oraz (np. w przypadku np teleportacji) gdzie postać ma się znaleźć itd. Ogół tego czego gracz pragnie i oczekuję od PL.

        Od jakiegoś czasu pojawia się również wiele pytań odnośnie tak zwanych Misji i Przygód. Swego czasu na forum próbowaliśmy zorganizować coś na kształt globalnej przygody, gracze zapisywali się do określonych grup, tworzyli drużyny i każda z nich miała do wykonania zadanie, które później miało spleść się w jedną całość. Mimo wielkich chęci graczy i licznych zapisów do przygody, sprawa umarła zanim jeszcze na dobre zdążyła się zacząć. Drużyny rozpoczęły przygodę i zanim jeszcze zdążyły wyjść z karczmy gracze się wykruszyli i to nie za sprawą "nudy" w przygodzie, a z przyczyn osobistych. W pięcioosobowych grupach zostało po jednym dwóch graczy, którzy w końcu sami prosili o wykreślenie ich z zabawy. Plany były ambitne, w przygodzie miało pojawić się wiele mini misji, wprowadzanych przez PL, niestety plany spełzły na niczym. W późniejszym okresie, niedługo po upadku "Przygody", postanowiliśmy wprowadzić Misje, miały być one prowadzone przez PL, gracze mięli do wyboru kilka początkowych opisów przygody i jej cele, wystarczyło jedynie wykazać chęć do wzięcia udziału w takim przedsięwzięciu. Niestety mimo, dobrych chęci i opisów misji, zabawa znów umarła zanim się zaczęła. Tak, więc doświadczenie mówi mi, że jeżeli ktoś pragnie grać, poradzi sobie bez wymyślonych przez kogoś przygód i MG. Wszystko zależy od wyobraźni i chęci. Mimo to jednak, pamiętając o tych którzy z uporem maniaka wołają o MG, mamy cudowną Panią Losu. Podsumowując na Granicy nie ma i nie będzie regularnych Mistrzów Gry, nie pojawią się też w najbliższym czasie Misje, a tym co zastąpić ma wam obie te rzeczy jest Pani Losu.