Re: [Złota komnata] Uroczysta wieczerza
: Wto Paź 19, 2010 4:12 pm
[W sumie to myślę, myślę i nic nie mogę wymyślić ciekawego z tym wypadkiem, dlatego powierzam go tobie
Tylko proszę nie zabijaj kanclerza xD]
- Nie, nie powiedziała Pani nic złego.
Obwieścił, przecząco kiwając głową Lord Sullivan. Chciał coś powiedzieć jednak zaprzestał, zwrócił się w stronę sali z której dobiegał jakiś rumor. Słychać było krzyk kobiety. To właśnie przez nią powstał rumor, jednak w tym momencie podopieczny Mistrza szeptów nie mógł nic dojrzeć, gdyż wokół niej pojawiło się duży tłum, między innymi dowódca straży oraz kilku rycerzy z gwardii królewskiej. Sullivan zmrużył oczy, to na pewno nie było nic dobrego.
Gdyby w tej chwili Lord Sullivan był córką jednego z najbogatszych magnatów współczesnego cesarstwa Bernadettą Tullyni co oczywiście w żadnym wypadku nie było teraz możliwe, bo jak to by było gdyby zupełnie obca komuś persona odczuwała w sposób identyczny wydarzenia wokół się dziejące. Jednak wracając do wydarzenia, które było jak na obecne czasy w dwójnasób bezprecedensowe. Bernadetta z Leonii siedziała właśnie tuż przy kanclerzu, który ...
![Mruga ;)](./images/smilies/Mruga.png)
- Nie, nie powiedziała Pani nic złego.
Obwieścił, przecząco kiwając głową Lord Sullivan. Chciał coś powiedzieć jednak zaprzestał, zwrócił się w stronę sali z której dobiegał jakiś rumor. Słychać było krzyk kobiety. To właśnie przez nią powstał rumor, jednak w tym momencie podopieczny Mistrza szeptów nie mógł nic dojrzeć, gdyż wokół niej pojawiło się duży tłum, między innymi dowódca straży oraz kilku rycerzy z gwardii królewskiej. Sullivan zmrużył oczy, to na pewno nie było nic dobrego.
Gdyby w tej chwili Lord Sullivan był córką jednego z najbogatszych magnatów współczesnego cesarstwa Bernadettą Tullyni co oczywiście w żadnym wypadku nie było teraz możliwe, bo jak to by było gdyby zupełnie obca komuś persona odczuwała w sposób identyczny wydarzenia wokół się dziejące. Jednak wracając do wydarzenia, które było jak na obecne czasy w dwójnasób bezprecedensowe. Bernadetta z Leonii siedziała właśnie tuż przy kanclerzu, który ...