: Nie Maj 02, 2010 10:11 pm
Furin u¶miechn±³ siê lekko. Bo, z grubsza oczywi¶cie, okaza³o siê, ¿e ów mê¿czyzna jest do niego bardzo podobny. Te¿ zabija, te¿ nie ma ¿adnych wyrzutów sumienia. Co prawda motywacja by³a inna, ale i tak sprowadza³o siê to do tego samego - robienia tego, do czego zosta³o siê przygotowanym, wychowanym, co potrafi³o siê najlepiej.
Ale ju¿ organizacja go zainteresowa³a. Sam by³ 'wolnym strzelcem' chocia¿ bardziej pasowa³o 'ramieniem sprawiedliwo¶ci'. Nie móg³ siê nie u¶miechn±æ na te my¶li. Ciekawi³o go, jak to jest dzia³aæ dla takiej organizacji, st±d poci±gn±³ ten w±tek:
- Organizacja szarych? Jakbym powiedzia³, ¿e o niej nie s³ysza³em, to Ciê pewnie nie zdziwiê. Na jakiej zasadzie to dzia³a? Wspólne zadania, jaki¶ fundusz?
Zda³ sobie jednak, trochê poniewczasie, sprawê, ¿e mo¿e te pytania s± zbyt osobiste. St±d postanowi³ siê usprawiedliwiæ, nie zdaj±c sobie nawet sprawy, ¿e nastêpne zdanie wystawia go na widelec:
- Daruj te pytania, ale do tej pory by³em samotnikiem, trzymaj±cym siê na uboczu. Ma³o wiem o tym ¶wiecie.
Ale ju¿ organizacja go zainteresowa³a. Sam by³ 'wolnym strzelcem' chocia¿ bardziej pasowa³o 'ramieniem sprawiedliwo¶ci'. Nie móg³ siê nie u¶miechn±æ na te my¶li. Ciekawi³o go, jak to jest dzia³aæ dla takiej organizacji, st±d poci±gn±³ ten w±tek:
- Organizacja szarych? Jakbym powiedzia³, ¿e o niej nie s³ysza³em, to Ciê pewnie nie zdziwiê. Na jakiej zasadzie to dzia³a? Wspólne zadania, jaki¶ fundusz?
Zda³ sobie jednak, trochê poniewczasie, sprawê, ¿e mo¿e te pytania s± zbyt osobiste. St±d postanowi³ siê usprawiedliwiæ, nie zdaj±c sobie nawet sprawy, ¿e nastêpne zdanie wystawia go na widelec:
- Daruj te pytania, ale do tej pory by³em samotnikiem, trzymaj±cym siê na uboczu. Ma³o wiem o tym ¶wiecie.