Re: [Karczma "Zapchlony kundel"] Pomoc
: Czw Sie 30, 2012 9:11 pm
Ortin sśmiał się tak sam do siebie. Ludzie mijający go znacząco się mu przyglądali, myśląc, że oszalał. Wiele z nich mijało go szerokim łukiem bojąc się, iż jest niezrównoważony psychicznie albo pijany. Gdy śpiewał pewną melodię w języku eflicmik, podświadomie i niekontrolowanie wypowiedział zaklęcie. Czar o ogromnej mocy, potrafiącej załamywać czas...
Gdy zaklęcie zaczęło działać Ortin spostrzegł, że wszyscy dookoła niego stoją w bezruchu. Czas dla nich się zatrzymał. Upadly tylko westchnął i wyruszył na zachód. Istoty pod wpływem czaru obudzą się za parę minut i nie będą nic pamiętać o tym wydarzeniu...
Gdy zaklęcie zaczęło działać Ortin spostrzegł, że wszyscy dookoła niego stoją w bezruchu. Czas dla nich się zatrzymał. Upadly tylko westchnął i wyruszył na zachód. Istoty pod wpływem czaru obudzą się za parę minut i nie będą nic pamiętać o tym wydarzeniu...