Re: [Szczyty Fellarionu] Chaos i Zemsta
: Śro Wrz 09, 2015 6:28 pm
W południe dotarli do wioski, a raczej tego, co z niej zostało. Przez sam środek wiódł gościniec, którym niegdyś przejeżdżali wszyscy przekraczający góry podróżnicy. Największym budynkiem we wsi była gospoda. Zachowała się prawie w całości, ponieważ zbudowano ją z kamienia. Oprócz drewnianego dachu oraz okiennic. Z pozostałych chat przetrwały jedynie czarne od węgla zgliszcza przysypane śniegiem. Mały domek na skraju wioski koło rzeki zachował się wbrew wszystkiemu. Stały trzy z czterech ścian, dach spłonął tylko częściowo.
- Chodź. - elfka pociągnęła maga za rękę w stronę rzeki. Pokazała mu dom i opowiedziała wszystko. Tym razem nie pominęła żadnego szczegółu. Jej wersja pokryła się z opowieścią Cedrica. Ilekroć o nim wspominała była coraz smutniejsza. Pod koniec dnia przestała się odzywać. Przenocowali w jej domu. Całą noc przesiedziała, patrząc w ogień. Milczała aż do rana.
- Chodź. - elfka pociągnęła maga za rękę w stronę rzeki. Pokazała mu dom i opowiedziała wszystko. Tym razem nie pominęła żadnego szczegółu. Jej wersja pokryła się z opowieścią Cedrica. Ilekroć o nim wspominała była coraz smutniejsza. Pod koniec dnia przestała się odzywać. Przenocowali w jej domu. Całą noc przesiedziała, patrząc w ogień. Milczała aż do rana.