Re: [ Żelazna twierdza] Ciężki dzień
: Sob Lip 14, 2012 12:33 am
- Doszły mnie jednak pogłoski jakobym miał się czym martwić. Podobno potwory są bliżej niż zwykle? Stały się bardziej agresywne i znacznie bardziej bystre?
Wbił badawczy wzrok w rozmówcę, nie był jednak zły, a ciekawy czy wieści jakie usłyszał zostaną potwierdzone.
- Jutro o czym zapewne już wiesz wyruszam do Rapsodii. Chcę abyś wyznaczył mi liczny odział dobrych i wyszkolonych rycerzy. Wyślij także odział w pogoni za moją siostrą, gdziekolwiek by nie była, nawet chociażby w zakazanym lesie muszę ją mieć. Mam mieć ją żywą i zamkniętą w wieży wraz z synem. Reeagana mi pilnuj zresztą, ma do czasu wyroku nie widzieć świata przez sekundę.
- Przez czas kiedy mnie nie będzie w Rododendroni, pilnuj uważnie miasta i miej oczy i uszy szeroko otwarte.
Wbił badawczy wzrok w rozmówcę, nie był jednak zły, a ciekawy czy wieści jakie usłyszał zostaną potwierdzone.
- Jutro o czym zapewne już wiesz wyruszam do Rapsodii. Chcę abyś wyznaczył mi liczny odział dobrych i wyszkolonych rycerzy. Wyślij także odział w pogoni za moją siostrą, gdziekolwiek by nie była, nawet chociażby w zakazanym lesie muszę ją mieć. Mam mieć ją żywą i zamkniętą w wieży wraz z synem. Reeagana mi pilnuj zresztą, ma do czasu wyroku nie widzieć świata przez sekundę.
- Przez czas kiedy mnie nie będzie w Rododendroni, pilnuj uważnie miasta i miej oczy i uszy szeroko otwarte.