Re: [Turmalia] Wizyta w mieście
: Nie Kwi 15, 2012 11:16 pm
Oparła się o drzewo, przyglądając się "machinacjom" Horvata. Najwyraźniej usiłował zrobić porządek w swojej torbie, jednak niezbyt dobrze mu to wychodziło. Najpierw upuścił oba miecze, które z cichym brzękiem wysunęły się z pochew. Potem z torby wypadło mu kilka rupieci. Wydawał się być zestresowany, lecz Therannon nie miała pojęcia czym. Przyglądała się ze średnim zainteresowaniem różnym, w jej pojęciu, gratom, pozwalając nieco odpłynąć myślom. Zauważyła tylko, że Horvat naprędce spalił niewielką karteczkę, gdy ta wyfrunęła z którejś z kieszeni. Odwracając się, napotkał jej spojrzenie. "On coś ukrywa", pomyślała tylko.
- Taki ładny dzień dzisiaj. Co chciałabyś robić? Masz jakieś plany? - zapytał szybko. Therannon zamyśliła się na chwilę. Przybyła do Turmalii głównie po to, żeby odwiedzić tutejszą bibliotekę, wolała jednak robić to bez towarzystwa. Poza tą jedną sprawą, nie miała już więcej możliwych zajęć.
- Chwilowo mam dużo czasu, zamierzam się stąd zabrać dopiero za kilka dni. Spacer? - zaproponowała. Oddaliła się na chwilę, żeby obmyć ręce w sadzawce. Wróciła po chwili, otrzepując dłonie z wody. - Znasz jakieś ciekawe miejsce?
- Taki ładny dzień dzisiaj. Co chciałabyś robić? Masz jakieś plany? - zapytał szybko. Therannon zamyśliła się na chwilę. Przybyła do Turmalii głównie po to, żeby odwiedzić tutejszą bibliotekę, wolała jednak robić to bez towarzystwa. Poza tą jedną sprawą, nie miała już więcej możliwych zajęć.
- Chwilowo mam dużo czasu, zamierzam się stąd zabrać dopiero za kilka dni. Spacer? - zaproponowała. Oddaliła się na chwilę, żeby obmyć ręce w sadzawce. Wróciła po chwili, otrzepując dłonie z wody. - Znasz jakieś ciekawe miejsce?