Re: W mieście
: Śro Sie 31, 2011 8:13 pm
Skinęła głową, nieco onieśmielona oklaskami. Nie była pewna, jak mogło to, co zrobiła wyglądać z boku. Zastanowiła ją też uwaga o magii, jednak nie zaprzątała sobie tym głowy zbyt długo - wielu magów miało wrogów, którzy pewnie mogliby namierzyć ich w przypadku użycia magii.
- Chętnie skorzystam - uśmiechnęła się.
Zapadał już zmrok, więc przyspieszyła nieco kroku, chcąc jak najszybciej znaleźć się w ciepłym wnętrzu karczmy. Po chwili siedziała już w niewielki, jednoosobowym pokoiku, ze zdziwieniem stwierdzając, że jest tu całkiem czysto. Szybko się przemyła (w karczmie dostępna była łaźnia), po czym wślizgnęła się pod kołdrę i zasnęła z nadzieją, że następnego dnia ponownie spotka Sengera.
- Chętnie skorzystam - uśmiechnęła się.
Zapadał już zmrok, więc przyspieszyła nieco kroku, chcąc jak najszybciej znaleźć się w ciepłym wnętrzu karczmy. Po chwili siedziała już w niewielki, jednoosobowym pokoiku, ze zdziwieniem stwierdzając, że jest tu całkiem czysto. Szybko się przemyła (w karczmie dostępna była łaźnia), po czym wślizgnęła się pod kołdrę i zasnęła z nadzieją, że następnego dnia ponownie spotka Sengera.