Re: [W mieście] Z odsieczą
: Pią Lip 08, 2011 3:42 pm
-Liczę na to-odpowiedział Ernei. -Zabijanie demonów jeszcze nigdy nie było dla mnie tak przyjemne.
Najemnik zwrócił się do króla:
-Nie potrzebuję przewodnika, proszę jedynie o zapasy na parę tygodni. Ruszam do Maagoth, właściwie natychmiast. Mam nadzieję, że jeszcze zdążę na zlecenie.
-Zapasy są już przygotowane-odparł król, po czym skinął dłonią. Spod ściany podszedł do najemnika elf, wręczając mu zapakowany prowiant. Taką samą paczką została obdarowana Ernei. Najemnik włożył żywność do plecaka.
-Żegnajcie-powiedział do ogółu zgromadzonych w sali, obejrzał się jeszcze raz na Ernei, po czym wyszedł z pałacu.
Idąc przez miasto widział szkody, jakie poczynił atak demonów. Niektóre domy były kompletną ruiną, w innych nikt nie mieszkał.
Mógłbym tu kiedyś wrócić-pomyślał. Przy takim osłabieniu królestwa może przydałby im się najemnik.
Jednakże nie teraz. Teraz musiał spieszyć do Maagoth, by przekonać się, czy zlecenie sprzed paru tygodni było wciąż aktualne.
Najemnik zwrócił się do króla:
-Nie potrzebuję przewodnika, proszę jedynie o zapasy na parę tygodni. Ruszam do Maagoth, właściwie natychmiast. Mam nadzieję, że jeszcze zdążę na zlecenie.
-Zapasy są już przygotowane-odparł król, po czym skinął dłonią. Spod ściany podszedł do najemnika elf, wręczając mu zapakowany prowiant. Taką samą paczką została obdarowana Ernei. Najemnik włożył żywność do plecaka.
-Żegnajcie-powiedział do ogółu zgromadzonych w sali, obejrzał się jeszcze raz na Ernei, po czym wyszedł z pałacu.
Idąc przez miasto widział szkody, jakie poczynił atak demonów. Niektóre domy były kompletną ruiną, w innych nikt nie mieszkał.
Mógłbym tu kiedyś wrócić-pomyślał. Przy takim osłabieniu królestwa może przydałby im się najemnik.
Jednakże nie teraz. Teraz musiał spieszyć do Maagoth, by przekonać się, czy zlecenie sprzed paru tygodni było wciąż aktualne.