Pająki numer 3, 9 i 4 dodane do grymuaru
Samiel i jego
Martwiak Fioletowy
Medard i jego
Karaczaniec Złotoszpony
Sanaya i jej
Arachnidea
Medziu, dziękuję, za przyjemnego kwiatowego pajączka, fajnie się go dodawało, moja arachnofobia pozostała w bezpiecznym miejscu umysłu.
Samiel, dziękuję, za również, dość lekkiego w dodaniu pająka, trochę dodałam od siebie, ale generalnie omijając fakt, że jest wielki jak łeb chłopa, to luz, zżera padlinę, mnie nie zeżre.
San... Jakże piękna nazwa dla pająka, bardzo mi się podoba. Ale to monstrum przyprawia mnie o dreszcze, siedzi to, to i wygląda jak kamień, a potem okazuje się, że jest wielkie jak stodoła i chce mnie zeżreć! Mniej się bałam wrzucając trupojada, niż wyobrażając sobie tego pająka z uroczą paszczą i wielki odwłokiem. Beleeeeh

Mały mnie nie tknie, ale jak się gdzieś uchował taki stuletni? Człowiek przysiądzie na kamieniu i nim się obejrzy, jest pożarty żywcem!