Minotaur obrócił głowę, zahaczając o belkę stropową. Większość siedzących najbliżej osób obróciło, na chwilę w jego stronę, głowy. Spojrzał z góry na nekromantę, który oferował mu napitek. Przez chwilę musiał zrozumieć to krótkie i proste zdanie. Jeszcze nie do końca rozumiał ten język, więc nie było mu tak łatwo nawiązać rozmowę.
- Jeśli stawiasz - odpowiedział.
Wyciągnął w jego stronę łapę, jeśli ją uścisnął powiedział:
- Jestem Kaern. - Spojrzał na butelkę trunku i uśmiechnął się pod nosem. - Dla nas dwóch to chyba trochę za mało. Przynajmniej dla mnie.
'
Fargoth ⇒ Karczma "Pod Ogonem Smoka"
Po chwili pomyślał czy na pewno dobrze zrobił pytając Minotaura. Słysząc, że Kaern się przedstawił uśmiechnął się,spojrzał na butelkę i powiedział.
- Tym się nie przejmuj posiadam jeszcze trochę pieniędzy, a na dobry napitek nigdy mi nie szkoda wydać trochę więcej.- Zaśmiał się w sobie.
Przez chwilę zaczął powątpiewać czy na pewno starczy mu pieniędzy, i ile może taki Minotaur wypić.
-Hmmmm przepraszam, że tak zapytam. Co cię tu sprowadza??
- Tym się nie przejmuj posiadam jeszcze trochę pieniędzy, a na dobry napitek nigdy mi nie szkoda wydać trochę więcej.- Zaśmiał się w sobie.
Przez chwilę zaczął powątpiewać czy na pewno starczy mu pieniędzy, i ile może taki Minotaur wypić.
-Hmmmm przepraszam, że tak zapytam. Co cię tu sprowadza??
- Kaern
- Zbłąkana Dusza
- Posty: 4
- Rejestracja: 14 lat temu
- Rasa: Minotaur
- Profesje:
- Ranga: Poszukiwacz Harmonii
- Kontakt:
- W zasadzie nic konkretnego. Zatrzymałem się tylko, by odsapnąć, opatrzyć ranę i ruszam dalej.
Odparł, patrząc w okno.
- Nie wiem jeszcze gdzie pójdę, muszę gdzieś dostać mapę tutejszych ziem.
Stwierdził jakby do siebie, skrobiąc pazurem po blacie lady. Spojrzał na człowieka.
- A pozwól, że zapytam jak ty się nazywasz?
Spytał zauważając, że nie zna nawet imienia swojego rozmówcy.
- I co cię tu sprowadza?
Odparł, patrząc w okno.
- Nie wiem jeszcze gdzie pójdę, muszę gdzieś dostać mapę tutejszych ziem.
Stwierdził jakby do siebie, skrobiąc pazurem po blacie lady. Spojrzał na człowieka.
- A pozwól, że zapytam jak ty się nazywasz?
Spytał zauważając, że nie zna nawet imienia swojego rozmówcy.
- I co cię tu sprowadza?
Arivald słuchając Minotaura przypomniał sobie, że się nie przedstawił. W tym samym czasie usłyszał "A pozwól, że zapytam jak ty się nazywasz? I co cię tu sprowadza?"
Nekromanta podniósł otwartą dłoń co oznaczało, że Kaern musi chwilkę poczekać.
-Poproszę jeszcze z 2 butelki słabego winna.
Karczmarz udał się do spiżarni i wrócił z dwoma winami.
-Razem 6 ruenów
Arivald wyciągnął z kieszeni 6 Miedzianych kruków i dał je karczmarzowi. Odwrócił się i podniósł głowę aby patrzeć na Karna.
-Jestem Arivald, pochodzę z Simirion i jak widzisz jestem nekromantą- Nekromanta przez chwilę zastanawiał się czy przypadkiem Minotaury nie lubią Nekromancji.
-Przybyłem tu w poszukiwaniu noclegu aby odpocząć,prześpię się i ruszam dalej przed siebie.-mówiąc podał jedną butelkę minotaurowi.
Widząc,że Kaern nie odpowiada Arivald zostawił 2 butelki słabego wina i poszedł do pokoju, zasnął.
Arivald budzi się o świcie i wymyka się z karczmy zostawiając klucz do pokoju na blacie.
Nekromanta podniósł otwartą dłoń co oznaczało, że Kaern musi chwilkę poczekać.
-Poproszę jeszcze z 2 butelki słabego winna.
Karczmarz udał się do spiżarni i wrócił z dwoma winami.
-Razem 6 ruenów
Arivald wyciągnął z kieszeni 6 Miedzianych kruków i dał je karczmarzowi. Odwrócił się i podniósł głowę aby patrzeć na Karna.
-Jestem Arivald, pochodzę z Simirion i jak widzisz jestem nekromantą- Nekromanta przez chwilę zastanawiał się czy przypadkiem Minotaury nie lubią Nekromancji.
-Przybyłem tu w poszukiwaniu noclegu aby odpocząć,prześpię się i ruszam dalej przed siebie.-mówiąc podał jedną butelkę minotaurowi.
Widząc,że Kaern nie odpowiada Arivald zostawił 2 butelki słabego wina i poszedł do pokoju, zasnął.
Arivald budzi się o świcie i wymyka się z karczmy zostawiając klucz do pokoju na blacie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości