Wodospad Snów[Skały przy wodospadzie] Ponowne spotkanie.

Wodospad Snów położony jest na granicy Szepczącego Lasu, niedaleko miasta Menaos. Wodospad jest schronieniem dla leśnych zwierząt, a w skale pod nim znajduje się grota którą zamieszkuje ogromny, ale przyjazny biały smok Zora. Dolina wodospadu jest pełna potliwych chochlików i zwierząt, czasem zaglądają tu druidzi w poszukiwaniu szkarłatnych grzybów, które można znaleźć tylko tutaj.
Awatar użytkownika
Niara
Pani Snów
Posty: 2129
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Anioł Światła
Profesje: Władca , Mag , Opiekun
Ranga: Administrator
Uwagi administracji: Jeśli macie do mnie jakieś pytania, chcecie porozmawiać, zapytać o koncept na postać, o pozwolenie na nowe konto, czy cokolwiek innego - najłatwiej złapać mnie na discordzie lub przez PW. UWAGA! Jeśli twoja KP, po umieszczeniu prośby w temacie, czeka na sprawdzenie dłużej niż 3 dni, zapytaj o nią na kanałach prywatnych - PW, discord.
Kontakt:

Post autor: Niara »

- Rozumiem, dobrze że nic Ci nie jest, dziękuje, ze dowiedziałaś się czegoś o smoku jestem Ci bardzo wdzięczna - powiedziała Niara z uśmiechem, po czym wróciły do reszty towarzyszy.
Królowa Niara
Królowe na trony!

"A gdy serce twe przytłoczy myśl, że żyć nie warto,
z łez ocieraj cudze oczy, chociaż twoich nie otarto."


“Nie ten mocny, kto burzy lecz ten, który podpiera. Nie ten, co łzy wyciska, lecz ten co je wyciera. Człowiekiem najszlachetniejszym w całym ludzkim tłumie, jest ten kto oprócz łez własnych cudze łzy rozumie.”
Kyrie
Rasa:
Profesje:

Post autor: Kyrie »

Uśmiechnęła się nieśmiało na słowa Niary. Ucieszyły ją bardzo. kiedy doszła do wszystkich zaraz odpowiedziała co usłyszała od chochlików.
-Tak więc nasz smok mieszka za tym wodospadem. Ma tam swoją grotę w której zazwyczaj przesiaduje, mało kiedy wychodzi na zewnątrz. Droga może nie jest skomplikowana. Będziemy dość długo schodzili w dół. W sumie chochliki mało kiedy się tam zapuszczają więc dokładnie nie opisały warunków w środku. Jednak mówiły, że droga prowadzi cały czas do groty smoka więc nie powinno być problemów. możliwe, że po drodze spotkamy mniej przyjaźnie nastawione zwierzęta. Pająki albo węże, ale raczej nic groźnego..chodź nie jestem tego pewna. Co do samego smoka to jest on przyjazny i łagodny. Wiec nie musimy obawiać się walki...- mówiła spokojnie trąc jeszcze delikatnie dłonią swoje gardło.
Ostatnio edytowane przez Kyrie 15 lat temu, edytowano łącznie 1 raz.
Awatar użytkownika
Meridion
Lord Demon
Posty: 448
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Przemieniony
Profesje: Mędrzec , Władca , Wędrowiec
Kontakt:

Post autor: Meridion »

Meridion przyglądał się uważnie zbliżającym się postaciom. Cóż, ciekawe mi się towarzystwo trafiło. Kotołaczka, Anielica no i... Niara. Same kobiety... ehh... będzie ciężko, ale może mimo wszystko uda mi się zrealizować własne cela. Właśnie, zupełnie o nich zapomniałem przez to całe zamieszanie, swoją drogą ich towarzystwo może się okazać wcale nie takie złe. W końcu, nawet samotność może stać się nie przyjemna, gdy trwa zbyt długo. Ehh... starzeję się.
Tigra
Szukający drogi
Posty: 37
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa:
Profesje:
Kontakt:

Post autor: Tigra »

-Rozumiem.. no dobra. No to panie przywódco jakie plany? wyruszamy teraz?-Zapytała spokojnie mimo iż jej oczy płoneły z eksytacji.
-Czuję, ze się jeszcze na nich dorobię.. eh, szczęśliwe jest zycie kociej złodziejki..- pomyslała wduchu wesoło.
Awatar użytkownika
Meridion
Lord Demon
Posty: 448
Rejestracja: 15 lat temu
Rasa: Przemieniony
Profesje: Mędrzec , Władca , Wędrowiec
Kontakt:

Post autor: Meridion »

- Panie przywódco?! - Meridion zakrztusił się słysząc te słowa. Co cóż... a czego mógł się spodziewać, co prawda wolał działać zza kulis, ale chyba mu to ostatnio nie szło mu najlepiej. Zresztą zachowywał się dziwnie, zbyt dziwnie jak na swój gust. Powinien coś z tym zrobić bo w przeciwnym wypadku całkiem się... rozklei.

Wy śmiertelnicy jesteście tacy dziwni, te wszystkie płcie i ich sposoby oddziaływania na siebie - odezwał się spokojny i głęboki głos.

Demon zakrzutsił się ponownie i zwyzywał w myślach swojego towarzysza, za takie sugestie. Niestety... po chwili musiał mu przyznać rację, spoglądając ukradkiem w stronę kobiet. Westchnął sam do siebie cicho, a potem przybrał kamienny wyraz twarzy i spojrzał w stronę wodospadu. Całkiem sprytna sztuczka, ta woda chroni jego aurę przed wykryciem

- Hmm... cóż, w takim razie, trzeba sprawdzić czy chochliki miały rację i jakież to tajemnice skrywa ten wodospad. Miejmy nadzieję że Zora jadł dzisiaj śniadanie i jest w dobrym nastroju. - powiedziawszy to ruszył w stronę wodospadu, bacznie się mu przyglądając i szukając miejsca, w którym można by go było przebyć.

...

Po chwili cała czwórka znkneła za wodospadem.
Ciąg Dalszy
Zablokowany

Wróć do „Wodospad Snów”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość