Philip jest w zasadzie dość spokojną osobą, ale jest też typem samotnika. Oprócz tego czasem działa bez zastanowienia oraz zbyt mocno ufa ludziom, przez co łatwo go zmanipulować. Na szczęście raczej nie daje się dwa razy oszukać przez tę samą osobę. Wierzy w miłość i przyjaźń oraz nie ma problemu z dogadaniem się z żadną osobą, więc brzydzi się rasizmem, seksizmem i innymi formami dyskryminacji, albowiem uważa, że wszyscy są sobie równi. Mimo tego faktu najlepiej dogaduje się z Elfami Leśnymi i Naturianami.

W wolnych chwilach lubi eksperymentować w swoim laboratorium alchemicznym, a dzięki wysokiemu intelektowi potrafi stworzyć różne przedmioty. Często wykorzystuje je podczas misji. Do jego hobby należy też oglądanie gwieździstego nieba i wymyślaniem różnych obrazów. Pomaga mu w tym duża kreatywność. Oprócz tego lubi też opiekować się zwierzętami i roślinami, bo widzi w nich piękno.

Philip-bez względu na to, co myślą o tym inni- dość mocno wyróżnia się na tle innych Górskich Elfów. Chociaż podobnie jak inni przedstawiciele tej rasy dąży do poszerzania wiedzy, nie czuje tak dużych oporów przed przekazywaniem wiedzy nawet przedstawicielom innych ras, jednakże robi to tylko z osobami mu bliskimi. Oprócz tego absolutnie nie wstydzi się rozmawiać o seksie. Wręcz przeciwnie- jest to jedno z jego wielu zainteresowań. Mimo, że wiele dzieli go od innych przedstawicieli tej rasy, Philip ma jeszcze jedną, dość typową dla tej podrasy elfów cechy- żywo interesuje się magią i dąży do ciągłego poszerzania swojego talentu.

Podsumowując, Biała Gwiazda jest osobą, która- choć nie jest pozbawiona wad- potrafi łatwo zyskać sympatię, a z czasem również przyjaźń.

Philip urodził się 14 dnia Miesiąca Pawia 754 r.e.a w małej chatce znajdującej się nad Kryształowym Jeziorem. Nigdy nie poznał swojego ojca, a oprócz tego nie wiedział nic o jego historii, albowiem jego matka-znana uczona Aeris White-wolała ukrywać to przed swoim synem. Mimo to był bardzo szczęśliwy, albowiem wychował się w czasach pokoju, więc żadna wojna nie mogła mu przeszkodzić w realizacji marzeń o zostaniu znanym magiem. 

Na początku Miesiąca Motyla 761 r.e.a., gdy jego matka go chwilowo opuściła, poszedł do biblioteki z magicznymi księgami. Matka nie mogła znaleźć go przez kilka dni, przez co bardzo się martwiła. Oczywiście młody elf też był przerażony, ale-aby mniej się stresować-studiował treść ksiąg. Kiedy w końcu matka go odnalazła, Philip bez wachania opowiedział jej o swoich marzeniach. Jako, że Aeris miała doświadczenie w magii inkantacji, postanowiła, że będzie go uczyć.

Początkowo wszystko trwało dobrze-Philip szybko uczył się nowych zaklęć i studiować nowe informacje o magicznych przedmiotach. Jego matka z kolei była zachwycona, że udało jej się wychować kogoś z tak bogatą wiedzą. Pewnego dnia jednak stało się coś, co mocno wpłynęło na psychikę młodego elfa. Otóż 30 dnia Miesiąca Łabędzia 764 r.e.a. w czasie nauki Aeris została zabita przez diabła. Na szczęście Filipowi udało się przeżyć, ale bez matki musiał trafić do sierocińca. Na szczęście dzięki wyuczonym czarom udało mu się przetrwać w tym miejscu. 

Gdy w wieku 18 lat opuścił sierociniec, kupił nowy dom na terenie miasta Danae. Jako, że znajdowały się tam liczne przedmioty pomocne przy studiowaniu magii, czuł się tutaj jak w domu. Po pewnym czasie postanowił, że będzie dalej studiował magię, a gdy odpowiednio się rozwinie, sam będzie nauczał tej sztuki. Chociaż był dopiero uczniem, bardzo dobrze mu szło. Aby zarabiać na życie zaczął pracę jako najemnik. Uznał, że w ten sposób uda mu się rozwinąć.